Powrót dramatu kostrzyńskich kotów....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 11, 2009 14:06 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

Tak - Kostrzyn nad Odrą.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 11, 2009 14:28 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

O mamusiu moja , cudownie :D

Lidyia, takie miejsce to dla nich wielka szansa.
Im potrzebny jest tylko dach nad głową i regularne jedzonko.

Do transportu się dorzucę a jakby bylo trzeba to i do jedzenia też.

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Pt wrz 11, 2009 14:50 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

z tego wszystkiego też się popłakałam :lol:
byłoby fantastycznie :D :D :D

też się mogę dorzucić :ok:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 11, 2009 15:08 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

A JA SIĘ Q...A MAC PYTAM CZEMU NIE DOSTAJE POWIADOMIEN!!!!!!!!! i żyję w nieświadomości!!!

Jejku jakie wieści!
słuchajcie kasa ze zbiórki na jedzenie jeszcze została u mnie na koncie, poza tym ja się oczywiście tez dorzucę do kosztów trancportu czy żywienia.

Lidka jesli w niedzielę uda Ci się potwierdzić dom dla tej kociej bandy z Kostrzyna to......aż chyba sobie jakąs banię ze szczęścia strzelę!!!!

W razie czego pamiętajcie że dorzucam się do zrzutki !!!

no i od teraz do niedzieli trzymam mocno, mocno kciuki!!!
Obrazek

FUNDACJA STAWIAMY NA ŁAPY - NASZ WĄTEK NA FB https://www.facebook.com/stawiamynalapy/

katgral

 
Posty: 3407
Od: Pt gru 29, 2006 19:04
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 11, 2009 16:57 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

Rany, aż się boję cieszyć :?
Lidka :1luvu:
Do transportu i karmy dorzucę swoje trzy grosze.

bromba

 
Posty: 1183
Od: Śro maja 17, 2006 16:26
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 11, 2009 20:12 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

Fundacjo KOT (Lidyio), czy zapadła decyzja co do tego, czy kociska pojadą do tej stadniny???
Z tego co Lidka napisała, to jednak warunki miałyby lepsze, niż w rodzimym Kostrzyniu...
Skoro 9 kotów tam już funkcjonuje, to i może te kostrzyńskie sieroty przy wsparciu forumowym by dały radę ???

bromba

 
Posty: 1183
Od: Śro maja 17, 2006 16:26
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 11, 2009 20:52 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

Halo Toruń!!!
Pewnie jesteście bardzo zajęte, więc napiszę o tym, o czym Wy już wiecie. A mianowicie - jest szansa na domek stały dla mizaistej koteczki :D We Wrocławiu, w domku z ogródkiem w dobrej dzielnicy. Pan na razie nie odbiera komórki, wysłałam sms i czekam na odzew.
Jakie decyzje w sprawie pozostałej piątki? Pojadą do stadniny?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19154
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt wrz 11, 2009 20:53

już tu dotarłam
muszę doczytać

Asia

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 11, 2009 21:40

Bungo pisze:Ja serio o tym kredycie pisałam.

Bungo, przegięłaś :wink:

co do transportu, to oczywiście, że jeżeli się coś szykuje to musimy dostosować do potrzeb, a mi jest obojętne gdzie pojadę, byle koty dobrze trafiły

narazie ustaliłyśmy tyle, że Lidka lidiya jeszcze jutro przed południem sama zadzwoni do stadniny i porozmawia
obawiamy się, że to 9-cio kocie towarzystwo, które już tam rezyduje nie jest pokastrowane
ale ogólnie jesteśmy na TAK, ciepły kąt się znajdzie, jedzonko też - więc to już więcej niż w Kostrzynie

Lidka - wielkie brawa za odwagę

serdecznie Wam wszystkim dziękuję i przepraszam, że tak wpadamy z doskoku; jakiś sądny weekend nam się szykuje, Lidiya jutro jedzie pod Suwałki odwieźć kota do nowego domku i jeszcze nam się szybka akcja poszykowała na jutro, którą muszę ogarnąć:
viewtopic.php?f=1&t=99893; dziś też miałyśmy nieplanowaną łapankę, na szczęście się całkowicie udała

co do oswojonej kotki, to też zaczekamy ile będzie trzeba; a mi obojętnie gdzie pojadę w trasę

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 11, 2009 21:57 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

Czyli czekamy na ostateczne ustalenia :)
Czitka ma kłopoty z dostępem do netu,ale jestem z nią w kontakcie, więc jak tylko będę coś wiedzieć dam znać.
I trzmajacie się w ten sądny weekend :ok:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 12, 2009 8:47 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

Dzień dobry Wszystkim,
przepraszam, może mnie na w atku nie ma, bo nie jestem u siebie, ale czuwam nieustajaco telefonicznie.
Zaraz dzwonię do tego wrocławskiego domku dla miziastej, wczoraj nikt nie odbierał, dzisiaj dałam szansę pospania do 10 tej i niebawem dryndam. To jest kontakt przez pewną zaprzyjaźnioną kocio pania dziennikarkę, której ogłoszenia o poszukiwaniu domku dla nieszczęść zamieszczałam na naszej kociarni. Teraz ja poprosiłam o pomoc i rozesłała fotki do znajomych i zgłosił chęć przyjęcia kotuni pan, który miał 13 lat kotkę i która już odeszła. Dzielnica zielona, ogródkowa i dom z ogrodem. Jak tylko będę coś wiedziała, dam znać.
Miejmy nadzieję, że tu cuda na wątku się staną, cuda 8O :P
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19154
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob wrz 12, 2009 9:01 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

Już dzwoniłam. Wzywany abonent jest poza zasięgiem, ale z tego, co kajarzę, sygnalizował, że dwa dni go nie będzie. Zadzwonię popołudniem ponownie.
Bungo, agroARTturystyka się odezwała może? Jaki mamy plan z nimi?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19154
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob wrz 12, 2009 9:15

Czitka, z tą oswojona kotką się nie pali, ona i tak miała czekać na transport do Opola,
a co do stajni - jest zgoda na przywiezienie kotów i planujemy jutro jechać, tylko jeszcze Lidiya ma dziś dzwonić i dopytać o kilka spraw.

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob wrz 12, 2009 9:49

musimy z ostatecznymi decyzjami co do stajni zaczekać do wieczora, Pani, z którą rozmawiała wczoraj Lidka z Katowic o kotach będzie dostępna dopiero wtedy

w każdym razie transport już ustawiony

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob wrz 12, 2009 11:19 Re: Kostrzyn-koty wracają:((Kocurek mówił przez kratki, help....

No to trzymamy mocno za realizację cudów :wink: :ok:

bromba

 
Posty: 1183
Od: Śro maja 17, 2006 16:26
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, niafallaniaf, puszatek, Tundra i 95 gości