
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Basica pisze:te fotki są mocnooooo podretuszowane
Miłek wcale nie jest takim pieknym kotem, tylko się zjeżył do fotek
MalgorzataJ pisze:Dziś byłam jak zwykle na Ryskiej,zeby zbadac sytuacje z kociakami. I znów widzialam małą ślicznotę.Leżał na desce za chlewkiem na słoneczku....tylko wziąć, gdyby nie odgradzający płot. Poszłam do "baby" lub babona ( tylko tak można ją nazwać) i oczywiście mówię jej,ze wezmę kociaka , bo jest bezdomny, dam mu domek itd....Ona na to,że nie mozna bo kociaków jest więcej, są dzikie ale mają właściciela, który nie pozwala zabierać. Więc grzecznie mówię,że właściciel nawet nie będzie wiedział, przeciez są same, wieczorem mogą sie oddalić wieczorem czy nocą.Niestety była niegrzeczna , kazała mi wyjść z posesji.Akurat był w poblizu Tomasz. W czasie rozmowy kociak zginął , myślałam ,że uciekł jak to dzikusek. Nie , to córka "baby" go wzięła i nosiła na rękach , czyli nie dzikus a oswojony milusiński koteczek.Baba twierdziła,że one są karmione, a tam tylko stare skisłe mleko z muchami -w tym brudzie.Potem pojawil sie też właściciel posesji, ale to juz Tomasz z nim rozmawiał, niestety nie pozwolił wziąć kociaka...I co z tym robić...Tam od dawna mnożą sie maluchy i oczywiście giną , wiem ponieważ tamtędy chodzę juz od kilku lat.
Ruach pisze:Basia, przemywaj mu oczy czym masz: przegotowaną,wodą, herbatą, solą fizjologiczną, jak nie bedzie lepiej, to przydałaby się gentamycyna...
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]
monia3a pisze:Miłek ma domekPani bardzo konkretna i rzeczowa. Syn jest uczniem 3 klasy technikum weterynaryjnego więc opiekę będzie miał
![]()
Basieńka już placze, trzymaj się kochana, będzie miał koto dobrze
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, quantumix i 138 gości