Koty wyrzucone i chyba uwiezione . Kto wypchnie okienko?

[AnielkaG]

A nie można pertraktowac z administracja.

koty były tam nielegalnie, za cichym przyzwoleniem dozorczyni, administracja się nie zgadza na koty

[Lidka]

Własnie dlatego mowie, zeby popertraktowac z administracja.
U nas na przyklad sa kociarze w zarzadzie.
Moze podeprzec sie jakas fundacja, prosba z koterii. No nie wiem.
Ja niedawno dowiedzialam sie o organizacji, ktora potrafi w razie czego pomoc w interwencji.
Moze ktos pomoglby.
Pamietam, ze u nas byly kiedys takie akcje interwencyjne.
Sa przeciez karmiciele, ktorzy dostaja pomoc, moze w takie rozwiazanie trzeba pojsc.

U mnie w piwnicy stosuje ostatnio neutralizator zapachow -lawendowy . Mysle, ze sie sprawdzi. Wczoraj wysypalam na piwnicznych korytarzach.

Zobaczcie czy na stronie Urzedu Miasta nie ma jakiejs mozliwosci interwencji.