Miał wypadek, Zawada u nas - PRZEZNACZENIE

[pixie65]

Hallo, Zawado....
Jak samopoczucie po świątecznych szaleństwach?

[meggi 2]

Hallo, Zawado....
Jak samopoczucie po świątecznych szaleństwach?

Basiu mam pytanie czy ten lokal blisko mnie to juz zagospodarowany? wiesz o czym mysle.
Pozdrawiam

[barba50]

Basiu mam pytanie czy ten lokal blisko mnie to juz zagospodarowany? wiesz o czym mysle. Pozdrawiam

Tak. Już jakiś czas.

Zawada dostał dzisiaj mięsne śniadanie Zawada je. Zawada wcina, pochłania, żeby nie powiedzieć żre Przy kolejnej kontroli zważymy delikwenta (ciekawe - ostatnio tuż po perturbacjach zdrowotnych i totalnym braku łaknienia było 4,85 kg) Może jutro, chcę pokazać czarnuszka, niech ma fachowym okiem zajrzane w paszczę

[pixie65]

Hej, Zawado.... Jak Twoje samopoczucie
Zapomniałeś o swoich fankach czy cuś.........

[barba50]

Hej, Zawado.... Jak Twoje samopoczucie
Zapomniałeś o swoich fankach czy cuś.........

Kochana Cioteczko Pixie Żadne czy cuś Żyjemy, mam się niezgorzej, korzystam ze swobody w ogrodzie przy ładnej pogodzie, choć nie nadużywam spokoju Dużej, staram się być w zasięgu głosu bądź wzroku, bo wiem, że jeszcze obawia się, że gdzieś zniknę Powiedz jej Cioteczko, że ja mądra kota jestem Gdzie mi będzie lepiej jak u tych Dużych Utyłem Ważę już 5,45 kg Bo jem prawie wszystko co ląduje w miskach Jeść mogę, ale wiesz ta moja szczęka zrosła się jednak krzywo, nawet bardzo. No ale radzę sobie z jedzeniem pierwszorzędnie, jem również chrupki (trochę oszukuję, bo nie gryzę ich dokładnie ), ale Duża nam dogadza, szczególnie mnie, więc nie mam prawa narzekać Taka ze mnie krzywa gębucha trochę
Nie każdy może być przystojny jak ten, no..., no ten co jest u Ciebie Cioteczko, a moja Duża się w nim podkochuje... Aaaa - znaczy Grzywka

Pozdrawiam Cię Cioteczko (inne Cioteczki też) bardzo serdecznie, poproszę Dużą żeby wkleiła jakieś moje nowe fotki, bo jestem zdolny, ale nie aż tak
Zawada, Czarny Zawada

To już wszystko Pixie wiesz Zawada opisał wszystko dokumentnie, a ja wyszperam jeszcze jakieś zdjątka

W moich objęciach



Na progu z Guciem



Na parapecie

[Aleksandra59]

Zawado - ta inna cioteczka jest pełna zachwytów Ale z Ciebie piękny kocurro
A co do Dużych - to ja tylko kciuki sobie potrzymam

[barba50]

Cioteczka Pixie już mnie nie kocha

Smutno mi, bo na dodatek Duża chora, z paskudnym zapaleniem gardła, mówi, że napadają na nią (znaczy na jej gardło) w nocy takie czerwone diabełki z telewizyjnych reklam, ja tam tv nie oglądam, Duża też niedużo, ale widac to prawda co mówi. Jak wygonić kocimi sposobami te diabliki

Zawada

[pixie65]

Cioteczka Pixie już mnie nie kocha
Zawada

To samo miałam napisać o Tobie, czarny Zawado....
Ja rozumiem, że ogród, że słonko, wiosna i w ogoole ale już sobie pomyślałam, że może gdzieś się przeprowadziłeś
A tu się okazuje, że napisałeś

Żyjemy, mam się niezgorzej, korzystam ze swobody w ogrodzie przy ładnej pogodzie, choć nie nadużywam spokoju Dużej, staram się być w zasięgu głosu bądź wzroku, bo wiem, że jeszcze obawia się, że gdzieś zniknę Powiedz jej Cioteczko, że ja mądra kota jestem

Już mówię: Barbo50 ZAWADA BARDZO MĄDRYM KOTEM JEST

bo:

Gdzie mi będzie lepiej jak u tych Dużych
Zawada, Czarny Zawada

Ja myślę, drogi Zawado, że NIGDZIE nie będzie Ci tak dobrze jak u TYCH Dużych




Aha...jeszcze:

Smutno mi, bo na dodatek Duża chora, z paskudnym zapaleniem gardła, mówi, że napadają na nią (znaczy na jej gardło) w nocy takie czerwone diabełki z telewizyjnych reklam, ja tam tv nie oglądam, Duża też niedużo, ale widac to prawda co mówi. Jak wygonić kocimi sposobami te diabliki

Najlepiej, drogi Zawado - zamiast na łokciu - ułożyć się Dużej na bolącym gardle i mruczeć, mruczeć, mruczeć ile sił w płucach.
Wtedy te wstrętne czerwone diabliki uciekną tam, gdzie pieprz rośnie

Na bolące gardło mnie osobiście świetnie robi preparat homeo - Homeogene 9.
http://www.aptekaotc.pl/go/_info/?id=399

[barba50]

Zawada śpi na biurku Proszę do mnie nie telefonować, bo śpi na mojej komórce Nie można koteckowi przeszkadzać

Aaa - Zawada pokazuje fankom goliznę Brzusio jakoś nie zarasta futerkiem, a to przecież już 2 miesiące jak było golone do usg Pokryło się tylko lekkim ciemniejszym meszkiem No ale to i tak piękności Zawadzie nie odbiera

[pixie65]

...a nie jest Koteckowi niewygodnie
I ten brzunio taki całuśny....

[barba50]

Kabelek znajdzie się pewnie nieoczekiwanie - za tydzień, miesiąc bądź pół roku więc postanowiłam nie czekać i odkupiłam sobie nowy

Tyle że obiecane zdjęcie bambaryłek jest tak kiepskie, że aż wstyd pokazywać No ale trudno - kobyłka u płotu, znaczy bambaryłki przy miskach

[Aleksandra59]

Przykomputerowego Zawadę pozdrawia równie mocno zaprzyjaźniony z komputerem Aluś

[pixie65]

Przykomputerowego Zawadę pozdrawia równie mocno zaprzyjaźniony z komputerem

Aluś Perkaty Nosek*Pl

[Aleksandra59]

Przykomputerowego Zawadę pozdrawia równie mocno zaprzyjaźniony z komputerem

Aluś Perkaty Nosek*Pl

- no dobra niech Ci będzie - Aluś Perkaty Nosek

A co tam u Zawady słychać

[Aleksandra59]

Czuję się niedoinformowana Wiem, że Zawada był u dr. Garncarza i wiem, że postępy są - ale poproszę o więcej informacji
Nie mówiąc o tym, że O WIĘCEJ zdjęć poproszę

Podpisała - wnerwiona brakiem informacji A59