Czy odrobaczanie może zabić kociaka?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 17, 2011 18:30 Re: Czy odrobaczanie może zabić kociaka?

Edytka1984 pisze:dziewczyny Dzwoneczek z mojego banerku w podpisie w nocy wymiotował glistami
nic nie je od wczoraj
ma biegunkę
jadę z nim zaraz do weta
jaki środek jest najlepszy dla takiego malucha?
czytałam o Milbemaxasie?


Ja jak najbardziej polecam Milbemax dla dużych i małych.
Pyrantelum też może być, ale nie zabija tasiemca (chociaż go czasem też skłania do wychodzenia z kociaka).

Ostatnio zdarzyło mi się że, u kociaka Pyrantelum zabiło dwie glisty, i zaczął żywy tasiemiec wychodzić. Kociak dostał zaraz Milbemax. Najpierw wyszedł martwy tasiemiec, a potem jeszcze jedna glista.

ODRADZAM VETMINTH!!!!!!!!!!!!

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 19, 2011 10:49 Re: Czy odrobaczanie może zabić kociaka?

na przyszłość będe wiedziec bo Dzwopneczkowi nie udało sie pomóc :(
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 19, 2011 11:01 Re: Czy odrobaczanie może zabić kociaka?

Ostatnio odrobaczałam wycieńczonego i chorego małego kociaka. Trafił do mnie z mega biegunką i ledwo żywy, po wykluczeniu pp przyszły mi do głowy kokcydia - zostało to później potwierdzone badaniem kału. Na początku kociak dostawał leki, kroplówki i był odkarmiany, żeby go wzmocnić, ale z reguły takich sytuacjach robale "odkarmiają się" szybciej niż kociak. Tym razem też tak było, po kilku dniach kociak wydalił dorodną (10 cm) glistę. To tylko potwierdziło moje przekonanie, że nie można czekać z odrobaczaniem, chociaż wetki się wahały ze względu na wycieńczenie kociaka. Najpierw dostał małą dawkę fenbendazolu trzy dni pod rząd, potem baycox na kokcydia. Po każdej dawce fenbendazolu kociak dostawał parafinę (ok. godzinę po podaniu odrobaczacza) i oczywiście pilnowałam kup. Kociak śmiga i przemeblowuje mi teraz łazienkę :lol:

Nie można zbyt długo czekać z odrobaczaniem, lepiej zacząć wcześniej, a np. czymś łagodnym i w małych dawkach.

Po podaniu środka na odrobaczenie warto dać parafinę - osłoni jelita przed wchłanianiem toksyn z martwych robali, przyspieszy i ułatwi zrobienie kupy.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto lis 22, 2011 19:47 Re: Czy odrobaczanie może zabić kociaka?

W jaki sposób powinnam podawać parafinę i skąd ją wziąć?
Szczęśliwa siódemka +

joanna_d

 
Posty: 136
Od: Pt sie 19, 2011 21:17

Post » Wto lis 22, 2011 20:09 Re: Czy odrobaczanie może zabić kociaka?

Parafinę kupuje się w aptece. Ja podaję strzykawką do pyszczka, są koty, które same chętnie pija z łyżeczki. Przy podawaniu parafiny trzeba uważać, żeby kot się zachłysnął, bo to grozi zapaleniem płuc. O dawkowanie najlepiej zapytać weta.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt maja 25, 2012 13:39 Re: Czy odrobaczanie może zabić kociaka?

Mam pytanie jeśli chodzi o odrobaczanie maluchów - mała 8tyg pchełka została wczoraj odrobaczona profenderem (właśnie w biegu przeglądnęłam tu co to za świństwo :? ) Kociak w drodze od weta ze strachu i po mierzeniu temp. zrobił ciemno-zieloną kupę (ani nie stałą ani rzadką). Wczoraj stety omyłkowo zmyto najprawdopodobniej profender 6-7h od podania, gdyż mały został wykąpany. Ma pękaty brzuszek, taki se apetyt, bez rewelacji wczoraj jakby lepiej niż dziś , trochę pije mleczka, pojadł mięska, ale na prawdę nie dużo. Bawi się i jest wesoły. Wczoraj dostał parafinę, dziś też, kupa dziś jest mniejsza i rzadsza.

Czy profender przez te kilka godzin mógł mu zaszkodzić ? Martwi mnie apetyt, jak dla mnie to powinien jeść jak oszalały (chyba , że prze robale je mniej, czy to wogóle możliwe ???), a tu szału nie ma. Z drugiej strony jest wesoły. Czy skoro robi rzadką kupę, jest sens podawać mu parafinę? Zadzwoniłam do weta, proponują, jeśli nie będzie niepokojących objawów, odrobaczyć go pastą w środę.

NIe wiem co to są niepokojące objawy dla nich :?

Będę wdzięczna za opinię.

adzi

 
Posty: 772
Od: Sob kwi 16, 2011 8:12

Post » Nie cze 17, 2012 0:56 Re: Czy odrobaczanie może zabić kociaka?

Poprosiłam dzisiaj weterynarza gdyż martwiłam się że mój uroczy kotek (ok. 6 tygodni) nie robi kupki od 5 dni, pierwsze odrobaczanie już miał i przeżył je strasznie spał nie ruszał się no katastrofa. Kotek mało jadł dwoiłam się i troiłam, natomiast pan weterynarz zaaplikował koteczkowi drugą dawkę środka na odrobaczenie już po 3 dniach ... o godzinie 22:50 moje maleństwo umarło.

Maglore

 
Posty: 1
Od: Nie cze 17, 2012 0:52

Post » Śro wrz 26, 2012 22:00 Re: Czy odrobaczanie może zabić kociaka?

Zaznaczam
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 22, 2013 13:55 Re: Czy odrobaczanie może zabić kociaka?

Cześć.

Czytam ten wątek i jestem coraz bardziej zszokowana. Moja kotka była chora, miała lekką gorączkę, brak apetytu, wymioty. Ważyła 1,3 kg. Dostała Cestal Cat - połówkę tabletki dla czterokilogramowego kota. I już jej nie ma... Obawiam się, że zabiło ją to odrobaczanie w nieodpowiednim momencie. A dawka? Czy nie była za duża?

miast

 
Posty: 22
Od: Czw sie 22, 2013 13:50

Post » Pon lis 04, 2013 12:18 Re: Czy odrobaczanie może zabić kociaka?

Bardzo prosze o porade jaka dawke tabl. odrobaczajacej podac ok. 4 miesiecznemu kociakowi? Mam Milbemax dla malych kotow - w ulotce pisze, ze kotom o wadze 0,5-1kg podaje sie 1/2tabl, a 1-2kg cala tabletke... problem w tym, ze nie wiem ile ten kociak wazy. Podchodzi, lubi glaskanie, ale nie bardzo da sie wziac na rece, wiec nie moge go zwazyc. Kociak jest na dworzu, wiec ciezko bedzie z obserwacja czy nic sie nie dzieje, a tyle sie naczytalam, ze odrobaczenie moze nawet zabic takiego malucha i troche sie boje :( Mysle, ze ma nie wiecej niz 4 miesiace.

Kate23

 
Posty: 838
Od: Sob wrz 13, 2003 15:05
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lis 04, 2013 12:56 Re: Czy odrobaczanie może zabić kociaka?

Czyli cała tabletka jest na 2 kg kota.
Kociak w tym wieku, normalnej "grubości", powinien ważyć ok 1,5 kg...ale taki dzikusek, można przyjąć że między 1 kg a 1,5 waży. Chyba że jest bardzo maleńki i wychudzony, to wtedy nie wiem.
Może podziel tabletkę na 4 części i daj mu 1/4, i od razu olej parafinowy. Przez nastepne 2 dni poobserwuj, i jak będzie ok, to daj znowu 1/4, jak będzie dobrze to nast dnia znowu 1/4.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14037
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 04, 2013 13:06 Re: Czy odrobaczanie może zabić kociaka?

Tak się nie podaje milbemaxu. Nie dzieliłabym środka bez porozumienia z wetem. Poza tym podawanie parafiny od razu jest bez sensu, środek na odrobaczenie nie zadziała. Parafinę podaje się po pewnym czasie (co najmniej kilku godzinach) jeśli jest taka potrzeba tj. nie ma kupy.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lis 04, 2013 13:52 Re: Czy odrobaczanie może zabić kociaka?

Tak, z parafiną się rozpędziłam, przepraszam, Jana ma rację.
A dlaczego nie można dzielić Milbemaxu? skoro można dzielić na pół, to na 4 przecież też można ?
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14037
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 04, 2013 14:05 Re: Czy odrobaczanie może zabić kociaka?

Milbemaxu nie podaje sie kilka dni pod rząd. Nie powinno się podawać zaniżonej dawki leku, bo nie wytłucze się robali, a wręcz one mogą sie uodpornić na ten lek i potem on już nie zadziała. Dlatego ja nie zmieniałabym dawkowania ani harmonogramu podawania leku bez konsultacji z wetem, który wie, jak działają substancje czynne w danym leku.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lis 04, 2013 14:19 Re: Czy odrobaczanie może zabić kociaka?

Kate23 pisze:Bardzo prosze o porade jaka dawke tabl. odrobaczajacej podac ok. 4 miesiecznemu kociakowi? Mam Milbemax dla malych kotow - w ulotce pisze, ze kotom o wadze 0,5-1kg podaje sie 1/2tabl, a 1-2kg cala tabletke... problem w tym, ze nie wiem ile ten kociak wazy. Podchodzi, lubi glaskanie, ale nie bardzo da sie wziac na rece, wiec nie moge go zwazyc. Kociak jest na dworzu, wiec ciezko bedzie z obserwacja czy nic sie nie dzieje, a tyle sie naczytalam, ze odrobaczenie moze nawet zabic takiego malucha i troche sie boje :( Mysle, ze ma nie wiecej niz 4 miesiace.
4ro miesięczny kociak może i 3 kilo ważyć jeśli był dobrze karmiony. A dwu miesięczny kilogram.
A myślę że spokojnie w przedziale 1-2kg się mieści, więc daj całą tabletkę. Milbemax jest mały, "owiń" go w kawałek pasztetu i najpierw daj mu ze dwie pasztetowe kulki puste i trzecią z tabletką. Jeśli wypluje, no to pozostaje rozkruszyć do karmy, ale to w małej ilości by na bank zjadł.
Parafiny nie daje się od razu, min pół godziny później, najlepiej ze 2h... (albo wcale jeśli widac kupę).
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot], Szymkowa i 664 gości