Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Dziewczyny, dramat! Pani Jola jest CIĘŻKO CHORA! Dziś Kubuś wędruje do swojego domu. Jest jeszcze chory, ale trudno, domek musi sobie poradzić, a Pani Jola MUSI oddać swoje dworcowe tymczasy. W przyszłym tygodniu będzie miała zabieg, do tego czasu trzeba będzie wypuścić na dworcu Uszatka (szkoda go, ale to dzikus, nie da rady wziąć go do domu) i matkę. Uszatek miał dziś być na kastracji, ale wnuczek Pani Joli miał w nocy atak astmy, dusił się, teraz dochodzi do siebie, więc Pani Jola nie może zająć się jeżdżeniem do weta. Zresztą nie ma już pieniędzy na tę kastrację. Leczenie malucha, mimo że częściowo bezpłatne, i tak kosztowało 200 zł. inne koty też chorowały (Ramzes i Murzynek, wcześniej Uszatek), Frytek ma chyba grzybla dostaje szczepionkę, ale dalej się drapie.
Potrzeba wszystkiego - karmy, PIASKU, a przede wszystkim pomocy w umieszczeniu Frytka, Murzynka i Ramzesa (tych dwu ostatnich najlepiej razem) w jakichś domach tymczasowtych. Pani Jola wie, że Agnieszka (córka), pracująca cały dzień, w żaden sposób nie poradzi sobie z 2 dzieci i 12 kotami. Biorąc pod uwagę alergię chłopca na koty i na kurz, nawet z 7 rezydentami będzie bardzo trudno, bo Pani Jola utrzymywala mieszkanie w idealnej czystości, dzięki czemu zmniejszała trochę ilośc krążących alergenów.
Jeśli Frytek, Ramzes i Murzynek nie znajdą tymczasów, może im grozić schroniskoA szkoda by ich był wielka, bo kotki są teraz zadbane, oswojone, chętne do zabawy i odchuchane. Czy możemy jakoś pomóc Pani Joli?
Postaram się wieczorem wysłać na maila dane kotków do AniCC, żeby wystawiła je w czasie Gali w Galerii. Więcej na razie nie mogęzrobić...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Tundra i 61 gości