Mają tylko śmietnik... Wątek nieaktualny.

[Axa76]

No właśnie to wielkie koty... ogromne. Dziś zeżarły 5 saszetek i suche, większość krówka. Zdjęcie zrobiłam komórką, bo bardzo dawno ich nie widziałam, więc trochę byłam w szoku, że są i to oba...

[Kociama]

A co z tą chorą Kicią?
Ciągle myślę o niej i spać nie mogę

[Axa76]

Nie miałam siły tam iść, źle się czułam ostatnio i nie dałam rady psychicznie... dołować się tym.

[Kociama]

Nie miałam siły tam iść, źle się czułam ostatnio i nie dałam rady psychicznie... dołować się tym.

Rozumiem Cię co czujesz

[Satoru]

jak to teraz wyglada?

[anita5]

jak to teraz wyglada?

Nie mam pojęcia. Axa, na której osiedlu te koty były (są?), nie odzywa się.

[Axa76]

jak to teraz wyglada?

koty pomieszkują na parafii, czasem krówka przychodzi na śmietnik się najeść, czarny w ogóle od nas nie jada - jak jest to nigdy nie głodny, ostatnio jak go widziałam to się bawił śniegowymi kulkami i jedzenia nie tknął...
są półdzikie, krówka wręcz się zregresował pod tym względem

[ASK@]

Witam Wiadomo co u kiciusiów ?
Podczytuję i kibicuję bardzo Krówka jest tak podobna do mojej Króweczki-wyłapanej z rodzeństwem w grudniu Trwało to miesiąc! Moja pierwsza łapanka i w zyciu tak sie nie denerwowałam
Jest tak zimno i nie dziwię się, że nerwy robią swoje.POWODZENIA
I WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU!

[MIGOTYNKA]

Melduję się na wątku, będę śledzić, jaki, że ja z okolic, może się na jednego kotka załapię.

[Axa76]

Melduję się na wątku, będę śledzić, jaki, że ja z okolic, może się na jednego kotka załapię.

Ten wątek już dawno nieaktualny, nie ma czego śledzić. Koty mają się nie najgorzej jak na "śmietnikowce" - krówkę regularnie karmimy, czarny pojawia się rzadko, chyba ma jakąś lepszą miejscówkę.
To czarny http://images37.fotosik.pl/1255/e612c5cd88c71e65gen.jpg,
a to krówka http://images37.fotosik.pl/1255/79b9c34eec22d71fgen.jpg

[MIGOTYNKA]

Hm, rozumiem.

[Lidka]

A może lepiej by im było w domu?

Albo chociaż tytuł zmieńcie.

[Axa76]

Dajmy im już spokój może, co? To są koty półdzikie, mają ponad 3,5 roku. Na temat nie mam wpływu, bo to nie mój wątek.

[anita5]

Temat zmieniłam, wątek zgłosiłam do zamknięcia.

[ASK@]

Dajmy im już spokój może, co? To są koty półdzikie, mają ponad 3,5 roku. Na temat nie mam wpływu, bo to nie mój wątek.

Też nie oswajałbym takich kotów. Wystarczy regularne jedzenie i schronienie jakieś.Dobrze,że dzikawe to choć im krzywdy nie zrobi.
Swoich podwórkowców nawet nie głaszczę.Ucinam ich zapędy nawet.Wolę tupnąć. Nie muszą się miziać i mnie lubić.Mają być bezpieczne.

zamykam na prośbę Autorki
alix76