nie może dostac chemi bo nie przyswaja potasu
będzie dostawał nadal dozylnie potas i ma byc konsultacja co dalej ,nie może spać,ogólne smutaskowo.
wiem że w momęcie kiedy dowie sie gołej prawdy będzie po leczeniu bo tż. sie załamie.
Badzo sie denerwuje i przeżywa,wczoraj był okropnie że tak określe nabuzowany ....czeka ,zdaje sobie sprawe ze tu ważna jest każda chwila.
Sok z Aloesu dzis mu kupie,Ecomer nie wiem ,chyba jeszcze nie ...olej lniany jeżeli tak tłusty to nie da rady tego jeśc z niczym bo dostanie sraki ,wątroba....
szylka je tylko ze strzykawki i to też niechętnie .
Tytek po odstawieniu leków tz. antybiotyków smarka okropnie a kicha jeszcze okropniej....
Nadia b.kiepsko
Malta bez wiekszych zmian ,rano niezle .
Perełka bz. domek może przyjedzie po nia po 20 listopada,czy ja ja oddam

oddam na rozum ,który u mnie zawsze śpi...
Niebieska czeka na super domek ,którego nima
dzieci zapisałam do gina.na poniedziałek w szpitalu na Inflanckiej ,który jest teraz objęty specjalnym programem dla kobiet.
Sama zapomniałam znów wziąść leków i jak dotarłam do wetki wymagałam reanimacji ...
noc zakrótka,dzień też..
głowa od myslenia ,stresu i strachu( o g. myslach nie wspomne) aż dymi...
oczywiście że jest świadomy swej choroby ,ale świadomy życia...świadomy ze jest jak zepsuta zabawka która da się naprawić...i tak ma być.
eurydyko bardzo ci dziekuje .
toffiku z bartkiem zawsze rozmawiam normalnie i nigdy niczego nie ukrywam ,wiedział kiedy umierała babcia ,wie teraz dokładnie co jest z tatą.
a co do reszty to i tak pozostanie droga szpital ,wet itp..inaczej byc nie może .
bo czy pójde na wizyte do profesora czy nie trasa sie nie zmieni ,nadal bedzie leżał i sie leczył ....a ja nadal będe kursowała .to chyba normalne..
chyba że myślicie że pójde na konsultacje i tż. dozna cudownego ozdrowienia.
znam te konsultacje jeszcze z czasów choroby mamy ,jeden był mądrzejszy od drugiego ale efektów żadnych.
a co zmieni moja rozmowa z lekarzem prowadzącym?
nic.
więc moge iśc w dowolnym czasie i tak jestem codziennie u niego ,widuje p. dr. mówimy sobie grzecznie dzien dobry czy dowidzenia..
jeżeli pójde w nieodpowiednim czasie ,załemie sie i wtedy tż. dostanie najmocniej..a ja musze byc na tyle silna żeby nie dac nic po sobie poznac...
dziewczyny ,ja to wszystko przerabiałam ,naprawde ......
