Hope-niewład tylnych łap-Agn dziekuję :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 02, 2008 21:24

Agn pisze:
Marcelibu pisze:
Agn pisze: (...)miedzy przyjazdem do Wa-wy, a powrotem do Torunia mam tylko 50min. 8)

Jestem do dyspozycji przez ten czas, a nawet dłużej. Dużo dłużej też :D .

:D :D
A koty masz szczepione?
Chociaż - na dworcu nie będziemy się rzucać sobie na szyję, więc przez 'zapatrzenie' chyba nie rozniosę...

Meo jest za stary na szczepienie - jest, niestety, niezabezpieczony. Hugo szczepiony systematycznie. Ale od "zapatrzenia" chyba nic się nie zrobi... 8)
Marcelibu
 

Post » Pt paź 03, 2008 8:57

a w pracy mam prąd :twisted: i musze pracować buu

Hope po szczepieniu świetnie. Zadnych reakcji poszczepiennych.
Apetyt dopisuje wysmienity, wczoraj nawet zaczepiala maluszki ktore jak torpety smigaja po tapczanie na którym Hope sobie lezakuje.

Martwia mnie jej łapki, tzn ta jedna. Minelo juz dwa tygodnie od odstawienia nivalinu a łapka jak byla sztywna tak jest :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw paź 09, 2008 9:51

Berni, napisz co słychać.

Ja ledwie kumata jestem od paru dni, ale nie zapomniałam. :)
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 13:48 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw paź 09, 2008 10:16

Agn czytam co sie u Ciebie dzieje :(
nie dziwie się ze zakrecona jestes i pewnie ledwo zywa ze zmeczenia.

Tym bardziej dziekuje że pamietasz o Hope
bo inne ciotki co całkiem zapomnialy :twisted:


U nas tak sobie. Hope bez zmian. To i dobrze i źle. Dobrze bo apetyt jej dopisuje i zabawkami się interesuje. Żle bo łapka nadal sztywna, utrudnia poruszanie się.
Ale i tak widzę że Hope robi postepu -dostosowywuje się do swojego stanu. Np wczesniej jak skakała z tapczanu to zawsze sobie tyłek obiła i było słychac plask....teraz umie juz jakos tak skakać że nie uderza się o ziemie. Gdyby nie ta cholerna łapka to smigałaby po całym pokoju.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw paź 09, 2008 11:03

Pewnie juz pisalam ale moze jeszcze przypomne. Moze dalo by sie chociaz zawiezc do obejrzenia
http://www.rehabilitacjapsow.pl/
podobno sa dobrzy.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw paź 09, 2008 11:16

Lidko, strona wygląda niezwykle zachęcająco.
Ale nie wiem, czy Berni ma teraz możliwości, by do nich podjechać. Bo ja jeszcze przez jakiś czas na pewno nie dam rady. :(
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 13:48 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw paź 09, 2008 11:25

Lidka pisze:Pewnie juz pisalam ale moze jeszcze przypomne. Moze dalo by sie chociaz zawiezc do obejrzenia
http://www.rehabilitacjapsow.pl/
podobno sa dobrzy.


Pamietam. Orientowalam się już wstepnie co i jak.
Tylko czekałam aż Hope sie uodporni po szczepieniu. Tylko nie wiem kiedy jeszcze wcisnać te wizyty bo to dla mnie całe popołudnie z głowy :( z dojazdem do Katowic :( no ale nikt tego za mnie nie załatwi :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Sob paź 11, 2008 10:04

berni pisze:...bo inne ciotki co całkiem zapomnialy :twisted:


....


Nie zapomniały, nie...tylko się same trochę ostatnio pogubiły... :?

Nadal kciuki dla Hope :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 11, 2008 10:37

ja też trzymam - bez przerwy :ok:

peate

 
Posty: 1296
Od: Czw paź 11, 2007 21:58
Lokalizacja: b-b

Post » Nie paź 12, 2008 14:04

Podrzucam Hope-co nowego u ślicznej dziewczynki?

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon paź 13, 2008 18:44

Berni, w Twoim drugim wątku wyczytałam, że Hope ma biegunkę. Co się dzieje? Napisz kilka słów.
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 13:49 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon paź 13, 2008 20:56

nie nie nie ma biegunki
tylko rano znalazłam zwymiotowane jedzenie
tylko Hope je takie chrupkiwiec jest jedyną podejrzaną
a na posłanku była ładna qoopa, tylko cała w takim śluzie :?
nie widzialam czegoś takiego wczesniej.
Zadnej biegunki, rzadszej kupki nic
tylko cały wałeczek ośluzowany :?

Poza tym Hope straciła apettyt, wogole nie tkneła chrupek
ale po południ zjadła ze smakiem sporą porcje kurczaka z ryzem

Wymioty ani dziwna kupa sie nie powtórzyły
Hope ma areszt klatkowy żebym bardziej mogła ją kontrolować

I niestety teraz nie wiem czy jest smutniejsza bo siedzi w klatce czy niestety coś jej dolega.
Bo jest smutniejsza ewidentnie.


Jeden z moich kociaków smarka od wczoraj, moze jakieś wirusy sie przyplatały :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon paź 13, 2008 21:06

Berni-a czy to na pewno była kupa -a nie kluch z kłaków-zwymiotowany?
Moje koty takie skarby czasem z siebie wywalają-własnie w otoczce ze śluzu-i wygląda to prawie jak kupa.

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon paź 13, 2008 21:23

Berni, a co z transportem? Ile minęło od szczepienia?

Ja jeszcze nie doszłam do ładu na swoim podwórku, więc mam lekki chaos w głowie. Ale trzeba by chyba już coś skręcać.

A nie zatkała się przypadkiem? U Orzecha na przykład rzyganko oznacza zatkanie.

Pogłaszcz `moją` niuńkę. :)
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 13:49 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon paź 13, 2008 21:27

od szczepienie to juz z dwa tygodnie mineło
musze poszukać w ksiązeczce

to napewno była kupa bo pachniała kupkowo

Wlasnie jej zmierzyłam temp
ma 39,3

chociaz wyciągnieta z klatki na tapczan zaczela sie intensywanie myć :roll:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 418 gości