Cmentarny posterunek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 16, 2008 21:06

A jakie bystre łobuzerskie oczka!!! 8)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Sob sie 16, 2008 21:30

Jaka panna cudniasta :).
Oby szybko się oswoiła i znalazła dobry domek.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18771
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob sie 16, 2008 21:58

Cudo! :love: :love: :love: Jakie pręgi na łapkach :love:

Tak się cieszę, że żyje :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob sie 16, 2008 22:02

i urosła :)) Już nie taki szkrab!

Ja chcę zdjęcie Rysi!!!

A co z Naczelnikiem?:( Myślicie, że jeszcze żyje?
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Sob sie 16, 2008 22:02

Asiu, ale Ci się marmurkowe cudo trafiło :love:

Kiedyś takie w Turcji widziałam i nazywało się "turecka angora" :roll:
Może tak ją będziesz ogłaszać :lol:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 16, 2008 22:18

Cieszę się, że Inspektorce tak się poszczęściło.
Jej czarny braciszek (chyba braciszek) wyglądał na najsilniejszego, więc jest nadzieja, że nie poddał sie zarazie.
A tu archiwalne zdjęcie Inspektorki, jeszcze z cmentarnego posterunku

Obrazek
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob sie 16, 2008 22:20

czy ktoś by się ze mną wybrał poszukać malucha?
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie sie 17, 2008 16:53

Zalozylam na kociarni watek ozdrowiencom "moim"
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3394525#3394525

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie sie 17, 2008 18:25

Asiu, może dokładniej napisz na tym nowym wątku (w tytule?), że to ozdrowieńcy z pp, bo tak to nie dla każdego jest zrozumiałe, o co chodzi.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie sie 17, 2008 18:42

mziel52 pisze:Asiu, może dokładniej napisz na tym nowym wątku (w tytule?), że to ozdrowieńcy z pp, bo tak to nie dla każdego jest zrozumiałe, o co chodzi.

Dopisalam choc dla mnie ozdrowieniec to ozdrowieniec po pp :)

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sie 18, 2008 18:54

Co słychac u Rysi? prosimy o dobre wiesci.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto sie 19, 2008 9:53

meggi 2 pisze:Co słychac u Rysi? prosimy o dobre wiesci.


Aga czekam na pieniazki z bazarku i zrobie przelew.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon sie 25, 2008 9:39

NACZELNIK żYJE!

Byłam dziś na posterunku i rozmawiałam zmiłym panem policjantem, którey co jakiś czas widuje czarnego kotka w niezłym stanie, wciąż tego samego. Ostatni raz widział go wczoraj. Kotek biega za listkami, podskakuje..
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon sie 25, 2008 9:41

Satoru ja moge jutro rano albo w srode pomoc lapac..

Julka_

 
Posty: 1696
Od: Pt maja 18, 2007 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon sie 25, 2008 9:42

myslisz ze jest sens go łapac, skoro wydaje sie zdrowy? mozna by go było ewentualnie zaszczepić, bo na pewno się nadaje i wypuścić.

bardziej potrzebna by mi była Twoja pomoc na cmentarzu, którego chyba się wszyscy boją jak trądu. Jutro od rana pracuję, w środę mogę łapac i bladym świtem.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości