S.K.NIEKOCHANE VII-nowy wątek i nowy ''prowadzący'

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 30, 2008 7:38

M_o chyba kupie tez ten zwirek, opakowanie 20 kg to dosc sporo a mi sie przyda;)

Daj znac kiedy zamawisz oki? ale zastanawiam sie czy ten compact czy CERTECH Żwirek Super Benek Crystal 7,6l ?

Karee to zamawiasz z nami te puchy?? I koda? dajcie znac:) ja wezme 15 puszek , chyba duzych Animond;)

wiec pewnie tez sie uzbiera;)

Betty biedny maluszek:(

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 30, 2008 7:56

O Boze, teraz czytam :crying:
Biedny czarnuszek, on był taki malusienki

mirandaaa1

 
Posty: 133
Od: Wto mar 25, 2008 13:24

Post » Pon cze 30, 2008 8:05

Ale tu smutno ...

Chętnie bym wzięła kilka maluszków znów na tymczas ale ta kotka która znalazłam w majowy weekend jest agresywna do kotów.Małpa strasznie tłucze moje koty!Tak jest przyjazna dla człowieka ale kotów nie lubi i przez to siedzi sama w pokoju i zajmuje miejsce dla tymczasów :oops:
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Pon cze 30, 2008 8:22 Strasznie smutno

Betty, trzymaj się, to bardzo smutne. To mi się udało z moją Malutką, ale ona jednak jest starsza.
Jak tam Nusia? Tangerine miała ją wziąć?

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Pon cze 30, 2008 8:29

Pochowałam maluszka w ogródku :(
Teraz jest już szczęśliwy


============================================

Mika ja bym zamówiła 10 felixów
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 30, 2008 8:54

Maluszku [*] :placz:

co za straszny wirus powoduje takie spustoszenie u najmniejszych :( zeby tylko drugiemu czarnuszkowi sie udalo i srebrnemu... alez strach...



Mika - ja chetnie Animonda Carny 400g z 10puch

karee

 
Posty: 1172
Od: Pon lip 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 30, 2008 9:06

mika_xx pisze:M_o chyba kupie tez ten zwirek, opakowanie 20 kg to dosc sporo a mi sie przyda;)

Daj znac kiedy zamawisz oki? ale zastanawiam sie czy ten compact czy CERTECH Żwirek Super Benek Crystal 7,6l ?



Chciałabym zamówić dziś, więc daj znać, który, ok? Najlepiej na pw - to mi email zaćwierka, że jest wiadomość;)

Pianko,

na razie nie oddamy Nusi. Tangerine też ja miała wziąć na DT, a jak wyzdrowieje to będziemy szukali DS:)

P.S. Proszę zobaczyć, że na stronie sklepu dział "Czystość i pielęgnacja" reklamuje nasza Sisi:))))

M_o

 
Posty: 2190
Od: Pon lut 25, 2008 20:43

Post » Pon cze 30, 2008 9:32

dziewczyny jestem przerazona

zmarła tez buiało-czarna koteczka ktora poszła do starszej pani w sobote.Szczepiona 12 dni temu.
wiec szczepeinie nie pomaga. :crying:

Byłam dzis w biurze schr., dwa lata temu tez był wirus, ktory w dzien, dwa zabijał.Zapalenie płuc wywoływał.

zadzwoniłam juz do czarnuszka(tego od peperoni)-u niego oki-ale sa poinformowani,ze cokolwiek by sie działo-zarazantybiotyk i wet.

Zadzwonilam do brata od czarno-białej-dzis jeszcze na wszelki wypadek pojda do weta.

Burasia z pierwszego dnia nie odbiera teraz-co gorsza nie wiem czy mam dobry numer.

do srebrnego i czarnego ma dzwonic zaraz tangerine.

dziewczyny-obserwujcie tymczasy bardzo dokładnie, to cos w rodzaju zapalenia oskrzeli chyba, ktore sie zamienia w zapalenie płuc.
Mam nadzieje,ze sie myle

Marta-ty masz nr do burasi wczorajszej,ktora poszła do pana z córka-przeslij mi ,tez do nich zadzwonie.

Wczorajszy tymczas burasiowej dziewczynki ma kontakt z tangerine.


W schronisku malenstwo bure zostalo uspione, ale było w takim stanie,ze sama o to poprosiłam.

Nie wiadomo jeszcze co bedzie ze swiezbowcem, pani niby wydzwania, niby sie interesuje, jestesmy na nia wsciekli.
Zaporoponowałam, ze kupimy mu stronholda na kark, zeby tylko go wzieła i dała tam gdzie był, ale babsko dziwne, bardzo dziwne.
Ta sama co przyniosła Lucjusza.
Boje sie ,ze zapadnie decyzja o jego uspieniu, bo naprawde bardzo stary z niego kot :cry:

Wypusciłam Nianie-wcale nie jest taka odwazna jak myslałam, siedzi w kącie szafki.

Tri Zuzia-w szafce, ale ciut suchego ubyło.

Jutro wypuszcze Marianne i Kacperkowa.

dziewczyny,wszystkie ktore macie małe tymczasy, nie przyjezdzajcie do schroniska, trzeba teraz dokładnie poobserwowac sytuacje. :(
Znów boje sie ,ze maluchy beda bez szans :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 30, 2008 9:47

u biało-czarnego z ,,mikowej rodzinki,, , tego co wrócił z adopcji wszystko oki.
Są poinformowani ,ze trzeba go bacznie obserwować.

(powiedzcie mi ,ze panikuje, ze to nie zaden wirus, tylko te dwa byly za słabe :cry: )

dzwoniła pani od swiezbowca, wezmie go i wypusci tam skad go wzieła, Jutro dostanie od nas kot adwocata na kark( zamówiłam na duzego psa oczywiscie, wiec jakies szczesliwce z kociarni tez bedą obdarowane.)

Mysle,ze to najlepsze wyjscie.
No chyba,ze ktos chce go przygarnac :(
Ostatnio edytowano Pon cze 30, 2008 9:57 przez Mała1, łącznie edytowano 1 raz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 30, 2008 9:55

jak wrocil z adopcji? wrocil do schronu?

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 30, 2008 9:56

Mała1 pisze:dziewczyny jestem przerazona

zmarła tez buiało-czarna koteczka ktora poszła do starszej pani w sobote.Szczepiona 12 dni temu.
wiec szczepeinie nie pomaga. :crying:



najbardziej żal mi tej starszej pani, ona tak się cieszła z tego maleństwa
widać było w jej oczach że go od razu pokochała :cry: :cry:
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Pon cze 30, 2008 9:57

Moje male nienajgorzej, ale dzis znow do weta na kontrole. Sa na dopalaczach, a Matylda dostaje antybiotyk i tolphedine. U nich sie cos zaczynalo katarowego. Teraz oczy dalej zaczerwienione, czasem apsik, ale juz ogolnie lepiej, choc Matyldzi raz bulgocze w nosku raz nie. Dobrze, ze maja apetyt i sie bawia. Od niedzieli, przez 2 tygodnie, bede miala dla nich tylko noce :( Zeby tylko wyzdrowialy!
Ostatnio edytowano Pon cze 30, 2008 10:11 przez karee, łącznie edytowano 1 raz

karee

 
Posty: 1172
Od: Pon lip 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 30, 2008 9:59

mika_xx pisze:jak wrocil z adopcji? wrocil do schronu?


wrócił, ale szybciutko znalazł nowy bardzo fajny dom.

Lola-pani dzwoniła do schroniska, teraz jej nie ma w domu, nie odbiera-tez strasznie mi jej zal.
Bede chciała namówic ja na starszego kota, juz odpornego.
Strasznie mi jej zal. To była szczepiona kicia, w zyciu bym nie pomyslała,ze cos bedzie nie tak

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 30, 2008 10:22

Moje kociątka ok, tylko ten maluszek coś bardzo wrażliwy na dotyk... jak Byron go przytrzymuje łapką i wylizuje, to pomiałkuje, podobnie jest kiedy Wasz burasek się na nim kładzie, albo go zaczepia... czy to normalne u takich maleństw, czy też to może być jakis objaw chorobowy?... :roll:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon cze 30, 2008 10:30

halbina pisze:Moje kociątka ok, tylko ten maluszek coś bardzo wrażliwy na dotyk... jak Byron go przytrzymuje łapką i wylizuje, to pomiałkuje, podobnie jest kiedy Wasz burasek się na nim kładzie, albo go zaczepia... czy to normalne u takich maleństw, czy też to może być jakis objaw chorobowy?... :roll:


halbinko-przyuwaz, czy on sie sam załatwia-ja nie wiem jaki on był mały.
Moze jemu trzeba pomasowac brzuszek i pomóc w załatwianiu?
Moze nie moze sie wykupkać i brzusio boli?
obserwuj go uwaznie i jakby co pisz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Meteorolog1 i 346 gości