





Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
szamanka pisze:Witam i spieszę przekazać najświeższe wiadomościW przytulisku tej nocy miał miejsce włam do najcenniejszego obiektu przytuliska - LODÓWKI.
Podejrzana o dokonanie tego karygodnego czynu jest mafia kocio-krecia (czyt. frecia). Nad ranem znaleziono drzwi do w/w obiektu stojące otworem, a półki ziejące pustką.
Łupem drapieżców padły podarowane przez cichego wielbiciela psie kiełbaski w dużych ilościach i świeżo uzupełnione zapasy wolontariusza i konserwatora - pana Wiesia, bez których nie jest on w stanie podołać trudom pracy w przytulisku.
Liczne znalezione w okolicy ślady (kłębki sierści i bardzo sfatygowane resztki opakowań) świadczą, że toczyły się ostre walki o podział łupów.Nie wiemy czym została uśpiona czujność wiernych obrońców tego obiektu - psów. Unoszący się w powietrzu specyficzny "zapach" pozwala jednak przypuszczać, że została tu użyta tajna broń, nad którą mafia pracuje od lat - gazy otumaniające.
Podejrzewamy, że łupów nie uda się odzyskać.
Witam. Kukusia w nocy nieźle się obżarła, bo nie przywitała mnie swoim porannym miauknięciem - "miauuuuu - szybko daj jeeeść", tylko siedziała leniwie oblizując pysio.MaryLux pisze:MiaudobryTeż o mało zawału przez tytuł nie dostałam...
Pozdrowienia dla Kuku
szamanka pisze:Witam. Kukusia w nocy nieźle się obżarła, bo nie przywitała mnie swoim porannym miauknięciem - "miauuuuu - szybko daj jeeeść", tylko siedziała leniwie oblizując pysio.MaryLux pisze:MiaudobryTeż o mało zawału przez tytuł nie dostałam...
Pozdrowienia dla Kuku
CoToMa pisze:Wczoraj pomogłyśmy odejść Porcelance.
Nie było innego wyjścia![]()
![]()
![]()
(')
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Paula05 i 72 gości