Karolek sie ma bardzo dobrze - qpalki (jesli nie po watrobce


Z siooo tez cos dziwnego - znajduje co i rusz kaluze poza kuwetkami, ale jednoczesnie widzialam Karola robiacego sioo normalnie w kuwecie "dla wszystkich". (Jakby tak poanalizowac pozostale koty, to bym obstawiala ksiezne Zuze; choc moze to byc rowniez protest ktoregos z innych kociastych.)
Oczywiscie, wiecznie najchetniej sa ozdabiane moje kwiatkowe kafelki w lazience ... mozno zlobkowane, wiec jest co czyscic


Ola - pomyslu z klatka jeszcze nie zrealizowalam w obawie przed awantura na wysokich decybelach. A inna sprawa, ze najpierw chcialabym z czystym sumieniem wypuscic Dymsie do reszty, niech sie oswaja z roznymi sytuacjami i pozna inne koty niz tylko swoja rozbrykana siostrzyczke

Wlasciwie, to dla Karolka najlepszy bylby chyba domek wychodzacy - zarcie i mizianki w domu, toaleta na zewnatrz - i problemow nie ma
