Boluś-kocurek -zmarł,ale strasznie cierpiał,tak strasznie...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt lut 22, 2008 18:21

Tutaj też wklejam informacyjnie:


Dzięki uprzejmości Theodory, wystawiam ponownie na aukcji swoje filiżanki. Tym razem dla Katowickich Niekochanych.

Wszystkich, którzy chcą pomóc [i przy okazji mieć filiżanki w tulipanki], zapraszam:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=72224


I kciuki trzymam. Mocno i ciągle.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lut 22, 2008 21:34

wróciłam z łazienki, podałam mu całą chemię.
Zrobiłam gęściejszego convalescenca i podałam , troszeczkę zaczął współpracować, było miło patrzeć, jak połyka samodzielnie.

Jest weekend, postanowiłam ,że w nigdzie nie wyjeżdżam, caly czas chce być przy nim.
Podaje mu po troszeczke conv. nawet nie ściele łóżka.

to chyba tyle...na tą chwilę
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt lut 22, 2008 21:37

Agn pisze:Tutaj też wklejam informacyjnie:


Dzięki uprzejmości Theodory, wystawiam ponownie na aukcji swoje filiżanki. Tym razem dla Katowickich Niekochanych.

Wszystkich, którzy chcą pomóc [i przy okazji mieć filiżanki w tulipanki], zapraszam:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=72224


I kciuki trzymam. Mocno i ciągle.


serdecznie dziękuje, bardzo dziękuje, Pieniążki bardzo się przydadzą , mamy tyle wydatków ,ze aż strach, nawet convalescence muszę kupować.
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt lut 22, 2008 21:45

Za dobrą noc :ok: :ok: :ok:
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 22, 2008 21:47

trzymaj sie maleńki :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lut 22, 2008 22:15

jestem z Wami myslami , dobranoc :ok: :1luvu: Iwona tel mam przy łóżku jak co dzwoń :wink:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Pt lut 22, 2008 22:37

Myślę cieplutko.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lut 22, 2008 22:44

dziękujemy,właśnie
wróciłam z łazienki troszeczke conv.ciepły termofor...powinien zasnąc
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Sob lut 23, 2008 1:26

Wszystko u nas padlo, ja w koncu tez.
Jesli sie zdecydujecie mysle, ze rano moznaby jeszcze zamowic te pozostale leki, jesli chcecie oczywiscie

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lut 23, 2008 5:03

Lidko, udało mi się zamówic w aptece obok.Mam nadzieję,że nie zawalą.

Kocurek dostał troszke conv. o czwartej rano i poszedł zmęczony spac.
Kroplówe i całą resztę dostanie później, teraz nie chce go męczyc.


Dziś szło nam bardzo opornie, więcej wyleciało, niż wleciało.
Ale jestem teraz cały czas w domu, więc nadrobimy.
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Sob lut 23, 2008 7:49

Obrazek

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob lut 23, 2008 8:16

Jest 8,00, znalazłam go leżącego w kuwecie, bardzo ciężko oddychał, podałam mu kropłówe i całą reszte.
Chciałam mu podać conv, ale zaczął strasznie ciężko oddychac, zaczeło brakować mu tchu.
Nie męczyłam go połozyłam....co dalej?????????????
weta na razie nie ma, boje się ,że nie dam rady go uratować
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Sob lut 23, 2008 8:17

czy on oddycha otwartym pyszczkiem?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob lut 23, 2008 8:27

Iwonka.....Teraz bądź przy Nim
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 23, 2008 8:31

:(
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 87 gości