Co, juz zapomnieliście o tym watku?

nie ma tak dobrze, koszmarek wraca
1. Mama Wampirków bardzo gruba krąży obok tego grobu gdzie powiła Wampirki. Chyba szykuje się do kolejnego porodu. Jestem za tym żeby jej to spróbowac uniemożliwić, możliwie szybko.
2. Zamurowano większość grobów w których dokarmiano koty, krążą też słuchy o pomyśle wytrucia wszystkich kotów (oczywiście ksiądz, któż by inny...) Trzebaby zabrać przynajmniej te miłe koty - tę jedną co to jej żadna z nas nie widziała, a podobno podchodzi do ręki (z urwanym uchem czy jakoś tak, tam z tyłu cmentarza, obok Jędrka), tę podobno podrzuconą (o ile tam jeszcze jest) i może - matkę ZOmbie - ale dla niej trzebaby mieć miejsce np. w stajni, bo ona jest tylko pół miła...
ja jestem już zalana dorosłymi nie w pełni oswojonymi kotkami...
jakieś pomysły???