WARSZAWA Powazki- KWIECIEN 2007/sensacja u Niebieskiego!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 24, 2006 10:42

tampampam...

pewien Pan zobaczył (bodajże w ubiegłą sobotę) jak jakaś Pani przejeżdżajac obok cmentarza wywaliła tam kotkę z samochodu...

Nie bardzo sobei to wyobrażam technicznie - co, przerzuciła ją przez płot????

ale faktem jest, ze domowa kicia jest tam widywana...

trzebaby ją złapać i tymczasowić...

u mnie bury...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 24, 2006 12:15

O matko jedyna...
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 10, 2006 20:54

Co, juz zapomnieliście o tym watku? :twisted: nie ma tak dobrze, koszmarek wraca :twisted:

1. Mama Wampirków bardzo gruba krąży obok tego grobu gdzie powiła Wampirki. Chyba szykuje się do kolejnego porodu. Jestem za tym żeby jej to spróbowac uniemożliwić, możliwie szybko.

2. Zamurowano większość grobów w których dokarmiano koty, krążą też słuchy o pomyśle wytrucia wszystkich kotów (oczywiście ksiądz, któż by inny...) Trzebaby zabrać przynajmniej te miłe koty - tę jedną co to jej żadna z nas nie widziała, a podobno podchodzi do ręki (z urwanym uchem czy jakoś tak, tam z tyłu cmentarza, obok Jędrka), tę podobno podrzuconą (o ile tam jeszcze jest) i może - matkę ZOmbie - ale dla niej trzebaby mieć miejsce np. w stajni, bo ona jest tylko pół miła...

ja jestem już zalana dorosłymi nie w pełni oswojonymi kotkami...

jakieś pomysły???
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 11, 2006 0:26

tylko tyle ze do d...y to wszystko...

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Pon gru 11, 2006 8:25

Pogadać z księdzem? Te wytruje (wysterylizowane) będą nowe - ludzie podrzucą, no i natura nie znosi próżni...
I trzymam kciuki za szybką akcję z mamą Wampirków :wink:

A w ogóle to Was podziwiam :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 11, 2006 8:59

no tak.
ja prawdopodobnie każdego dnia od 14 jestem już wolna, ale nie wiem czy ta poczwara weszła by do klatki.
W każdym razie mogę zastawiać.
co do księdza pomysłów nie mam. Chyba, żeby wziąść go na tymczas :evil:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Pon gru 11, 2006 9:26

Z tego co ja wiem ,proboszcz jest cięzki do rozmowy.Nie wiem czy lepiej z nim po dobrovi czy straszyc.Może jego prywatny folwark się skończy w końcu zmienił się Prymas.

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Pon gru 11, 2006 9:37

rozmwoy z tym konkretnym ksiedzem to specjalnego sensu nie mają, on i do lotów i do ludzi jednakowo życzliwy...

jeśli o mnie chodzi - to w grę wchodzi sobota DO 10-ej i ktoś inny musiałby potem kotkę (jeśli sie złapie) zawieźć. No i potrzeba kogoś z samochodem, kto klatkę dostarczy...

chyba że... myślę intensywnie, gagucia odezwij sie do mnie
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 11, 2006 19:02

Mam nadzieję, że uda się ją capnąc zanim urodzi...Inaczej nici dopóki nie wyprowadzi kociąt ( a mogą tego nie doczekac :cry: )
Niby się oferowałam, że tam wlezę jakby co (i jak będzie trzeba, to słowa dotrzymam), ale pewnie najpierw by mnie Wampirzyca zmasakrowała, a potem jeszcze policja na dołek zabrała za profanowanie grobowca :twisted:
Poprostu spełnienie marzeń :twisted:

Tanita, temu księdzu to by się przydał tymczas i przystawianie wściekłej Mruvinki do pleców w ramach resocjalizacji!
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto gru 12, 2006 22:24

może ktoś ma nadmiar domkó tymczasowych dla dorosłych kotów?:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 18, 2007 15:55

odświeżam wątek
tak na wszelki wypadek :twisted:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Czw sty 18, 2007 16:02

eeee, a na Powązkach więcej kotów niż Jędruś mieszka?
:oops: :oops:

ale ze mnie ciemniak, myślałam, że mój taki wyjątkowy, i że jako jedyny na Powązkach nie skończył tylko zaczął :wink:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 18, 2007 16:03

tanita pisze:odświeżam wątek
tak na wszelki wypadek :twisted:

Łapiemy :twisted: ??
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Czw sty 18, 2007 16:18

najbliższa SOBOTA, g. 11-ta. Transportery wziąć :twisted:

1. Mama Wampirków jeszcze sie nie rozpadła, znalazła sobie nowe "wspaniałe" miejsce, n skrzyżowaniu głónych alejek :twisted:

2. Łapiemy biało-burego kociego młodzieńca z okolic katakumb - Mysza rządzi:)

3. Podobno jest nowy kot, dokładnie tam gdzi ebył Jędruś, podobno dość łągodny, pewnie wyrzucony. Trzeba go namierzyć, obejrzeć, sfocić. Ideałem byłby tymczas - bo jesli okaże sie miły to chyba sie tam zapłaczemy odchodząc...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 18, 2007 16:18

seniorita pisze:Łapiemy :twisted: ??


w tak pięknych warunkach przyrody :twisted:
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google Adsense [Bot], kota_brytyjka, puszatek i 48 gości