Ks. Twardowski nie zyje pozostały koty!!! maja domki!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 21, 2006 19:36

Kot dwugłowy świetny! :lol:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30708
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro lut 22, 2006 9:06

mysz70 Twoje koty mają pomysł na życie :wink: Z drabiny wszystko widać i wszystko jest pod kontrolą. Czekamy na następne fotki.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw lut 23, 2006 11:56

Ze zwierzakami wszystko w porządku. W nocy wędrują po domu i bawią się wyciągniętymi z szafy kłębkami wełny. Kwiatki niestety zakończyły swój żywot w jelitach tych potworów :cry: Sfinks zaczyna się do mnie przekonywać. Wczoraj był chwilkę na dworze (zwiał pod nogami pana listonosza) i... wrócił! Hosanna! Piękna jeszcze wyłazić nie chce, ale już nie ma takich ogroooomnych, wystraszonych oczu. Chyba jest lepiej. Kuweta dalej mało ich obchodzi, więc rano pielgrzymuję z mopem i ścierą. Może jak zaczną wychodzić?... :roll:
Zdjęcia mam i oczywiście robię dalej. Hitowym jest Sfinks jeżdżący po domu w sporej porcelanowej misce. Miska nie przeżyła.

mysza70

 
Posty: 28
Od: Sob lut 18, 2006 18:17
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw lut 23, 2006 12:00

Może spróbujesz je zamknąc na dwa- trzy dni w małym pomieszczeniu (łazienka?), z kuwetą? Łatwiej byłoby sie im nauczyć, znaleźć ją po prostu.

Fajnie że Sfinksowaty wrócił :D
Obrazek

Ska

 
Posty: 6073
Od: Sob lut 28, 2004 20:40
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów Górny

Post » Czw lut 23, 2006 12:10

One kuwetę znajdują doskonale - Piękna w niej sypia. :twisted: A jak wiadomo, zły to kot, co własne gniazdo kala. W łazience ich nie moge zamknąć, bo Sfinks sika do pralki. Dzisiaj spróbuje wywalić Sfinksa na siusianie na dwór.

mysza70

 
Posty: 28
Od: Sob lut 18, 2006 18:17
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw lut 23, 2006 13:54

Ja myslę, że bojkotowanie przez nich kuwety jest forma protestu, próba wymuszenia czegoś tam. W lecznicy wszystkie dosyć szybko zaczęły sikać do kuwet (na początku robiły gdzie popadło w obrębie klatki oczywiście). Mam nadzieję, że jak zaczną wychodzić to problem sam zniknie :wink:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw lut 23, 2006 15:03

też mam taką nadzieję, bo mi mop wyłysiał :twisted:
Sfinks jest coraz bardziej odważny - łazikuje po domu i rozrabia. Piękna jeszcze nie, ale nie chcę niczego robić na siłę. Zaczną wędrować, jak same zechcą. Bedzie dobrze.

mysza70

 
Posty: 28
Od: Sob lut 18, 2006 18:17
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw lut 23, 2006 15:12

Mam wieści z pozostałych domów:
Kot Wpaniały ma się dobrze, od dawna już korzysta z kuwety, poszedł, zobaczył i widocznie spodobało mu się :wink: Lubi poza tym bawić się kocimi zabawkami i baraszkować ze swoja nową kocią pryjaciółką.

Kot, który nadal nie ma jeszcze imienia też zawarł blizszą znajomość z kuwetą, ale dzis w nocy zasiusiał niestety posłania obu psów. Jest nadal bardzo nieufny i prawie nie opuszcza w dzień szafy, ale i w tym wypadku postepy w zachowaniu sa widoczne.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt lut 24, 2006 13:51

Mam mały problem z Piękną - wlazła przez kominek do komina i nie chce wyleźć. Diabli wiedzą, w którym miejscu siedzi, bo w kominie ciemno, a Piękna jak wiadomo jest czarna. Jak sadza w kominie. Poczekam jeszcze trochę. Jak nie wyjdzie, ściągnę kominiarza... :lol:
Sinks zaczął lać na łóżko. Gorzej, że to, co on nasika, musi natychmiast obsikać Titi. Wrrrr!!! :twisted:

mysza70

 
Posty: 28
Od: Sob lut 18, 2006 18:17
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt lut 24, 2006 13:57

No ładnie, zrób jej zdjęcie :wink:
Przypomniała mi się szkolna skrogaworka, fonetycznie leciało to tak:

Ciornaj nocju, ciornyj kot
prignuł w ciornyj dimachod
W dimachodzie ciernata
atiszczi ka tam kata :lol:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lut 24, 2006 15:48

Beatrice pisze:prawde mowiac mialam jechac w sobote na Paluch po jakiegos kociaczka ale na "konskim" forum ktos przykleil ten watek, na ktory wpadlam doslownie w chwile po jego dodaniu sekunde przed wyjsciem z pracy i od razu zadzwonilam do P. Barbary :D . Myslalam o jednym kociaku ale pomyslalam ze wezme tego ktory pierwszy do mnie przyjdzie i to byl MIlus wiec nie mialam wyjscia i sa dwa :D

:dance: ale szczęśliwy splot okoliczności, pierwszy raz mi sie udało pomóc w znalezieniu domków forumowo, jesteś bardzo szczęśliwa :dance: :D
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob lut 25, 2006 22:28

Szok kompletny! Sfinks:
a)zaczął sikać do kuwety :lol:
b)łazi po całym domu i ogólnie się panoszy :lol:
c)siedzi na biurku koło komputera i patrzy, jak pracuję :lol:
d)bierze jedzenie z ręki :lol:
e)śpi z psem na jednym legowisku :lol:
f)Przygląda się, jak głaszczę Titi i się wdzięczy. Też chce!:lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
g)nie daje się pogłaskać, chociaż udało mi się go dotknąć w ogon :cry:

Z Piękną niestety tak dobrze nie jest - boi się jak diabli. Czekamy, aż przestanie :wink:

mysza70

 
Posty: 28
Od: Sob lut 18, 2006 18:17
Lokalizacja: Konstancin

Post » Nie lut 26, 2006 14:15

mysza70 pisze:Szok kompletny! Sfinks:
a)zaczął sikać do kuwety :lol:
b)łazi po całym domu i ogólnie się panoszy :lol:
c)siedzi na biurku koło komputera i patrzy, jak pracuję :lol:
d)bierze jedzenie z ręki :lol:
e)śpi z psem na jednym legowisku :lol:
f)Przygląda się, jak głaszczę Titi i się wdzięczy. Też chce!:lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
g)nie daje się pogłaskać, chociaż udało mi się go dotknąć w ogon :cry:

Z Piękną niestety tak dobrze nie jest - boi się jak diabli. Czekamy, aż przestanie :wink:

:D :D :D
i kciuki za odwage Pieknej :ok:
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 01, 2006 11:22

kurcze tak czytam o tych "lejkach domowych" i jestem w szoku... ja bylam wlasnie przygotowana ze kuweta moze dla moich nie istniec, a te od razu z niej korzystaly 8O
moje wariaty maja sie jak najlepiej, rano wskakuja mi na glowe, bo przeciez juz pora sniadania!! :smiech3: w nocy galopuja w dzien wlaza im wyzej tym lepiej, Milus chyba uwaza ze ma monopol na glaskanie bo jak tylko probuje poglaskac Skrzeczka i a on nie ucieknie tylko sprobuje sie do glaskania nadstawic to Milus "slizgiem" wjezdza mi pod reke odsuwajac Skrzeczka :roll: :wink:
a jak wracam do domu to moge spotkac je juz w przdpokoju, nie musze zagladac juz pod lozko zeby sie z nimi przywitac :dance:

Beatrice

 
Posty: 20
Od: Pon sty 30, 2006 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 01, 2006 11:55

Miłe wieści. Dziękujemy.
Pozdrawiam Nowe Domy Twardowskich kociaków.

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MB&Ofelia, puszatek, zuza i 1332 gości