Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob sty 28, 2006 22:30

Obrazek bardzo piękna kocica
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 28, 2006 22:31

Agn pisze:No doczytałam. Piekna jest, naprawdę.
Ale wszystkimi Twoimi kotami mozna zaczwycac się bez końca. :wink:


Tylko ona nie ma być moja. Kiedy dzisiaj ją zawołałam i wlazła mi na kolana to zaczęła ssać moją bluzkę. Ja wcale nie chcę takiej ładnej i ciamkającej kotki. Całe szczęście, że Zula, Lolek i Gizmo warczą na nią i może zbyt szybko nie zaprzyjaźni się z resztą kotów. Wiem, że to tylko płonna nadzieja, bo Malina już dzisiaj czuje się zbyt swobodnie.

Obrazek
Ostatnio edytowano Nie sty 29, 2006 10:34 przez mirka_t, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob sty 28, 2006 22:59

mirka_t pisze:
Agn pisze:No doczytałam. Piekna jest, naprawdę.
Ale wszystkimi Twoimi kotami mozna zaczwycac się bez końca. :wink:


Tylko ona nie ma być moja.


Oj, juz się tak nie odgrażaj 8) . Piszę Twoje, bo nawet jak maja znaleźć nowy dom, to przeciez od Ciebie będą. I przez to choć trochę Twoje. :wink:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob sty 28, 2006 23:22

Zamiast tej ślicznej Malinki chciałam wziąć burą, mikrą i bardzo chudą koteczkę. Dyrektorka schroniska mająca więcej rozsądku niż ja obiecała wziąć koteczkę do izolatki. Cały czas mam w pamięci tą kruszynkę i jej błagalne spojrzenie. Wiem, że to następny przymilny kot, który pragnie tylko miejsca u boku człowieka. Wiem też, że nie wytrzymam i jak tylko dam radę to pojadę zobaczyć tą kotkę.
Ostatnio edytowano Nie sty 29, 2006 10:34 przez mirka_t, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob sty 28, 2006 23:25

Podziwiam Cię Mirko, jak również i inne osoby, które wyciągają koty ze schronisk. Ja nie potrafię, nie umiem....

Chciałabym mieć tyle siły....
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sty 29, 2006 10:26

mirka_t pisze:Zamiast tej ślicznej Majki chciałam wziąć burą, mikrą i bardzo chudą koteczkę. Dyrektorka schroniska mająca więcej rozsądku niż ja obiecała wziąć koteczkę do izolatki. Cały czas mam w pamięci tą kruszynkę i jej błagalne spojrzenie. Wiem, że to następny przymilny kot, który pragnie tylko miejsca u boku człowieka. Wiem też, że nie wytrzymam i jak tylko dam radę to pojadę zobaczyć tą kotkę.


Mirka, małe sprostowanie: Maja to imię tej szarej chudej. Ta, która jest u Ciebie to Malinka :)
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Nie sty 29, 2006 10:35

Zmieniłam. Swoją drogą ta mała, bura coś mnie prześladuje.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lut 03, 2006 12:43

Co słychać u Twoich szczęść i tych drugich?
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Pt lut 03, 2006 12:51

Ja też chcę wiedziec.
Tym bardziej, że wczoraj Fraszka, która sie wygadała na dwie strony, przekazała mi, ze Pusia choruje. Co sie dzieje? Taka oszczędna jesteś w informacjach Mirko.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lut 03, 2006 13:02

Mireczko !Co u ciebie i kotuchów?Szepnij słówko
<a href='http://www.smileycentral.com/?partner=ZSzeb008_ZNxdm799YYPL' target='_blank'><img src='http://smileys.smileycentral.com/cat/3/3_4_19v.gif' alt='Gossip' border=0></a>
Obrazek

hszalkowska

 
Posty: 295
Od: Wto lis 01, 2005 2:10
Lokalizacja: Warszawa-Śródmieście

Post » Pt lut 03, 2006 15:33

Kiedy w zeszły piątek brałam Malinkę ze schroniska to wybrałam ją a zostawiłam inne koty. Jak już pisałam najpierw chciałam zabrać burą Maję. Następnym, który wpadł mi w oko był młody, czarny i hałaśliwy kocurek. Był od niedawna w schronisku, był izolowany, wyglądał na zdrowego i miał duże szanse na szybkie znalezienie domu. Dlatego też zostawiłam go w schronisku a zabrałam Malinkę, która przebywała na kociarni. Gadatliwemu kocurkowi wątek na forum założyła Kota7. Wczoraj byłam w schronisku i zobaczyłam, że Maja została izolowana tak jak prosiłam, ale ma spuchnięte i załzawione oko a także biegunkę. Czarny kocurek bardzo się ślinił i nie wyglądał już tak zdrowo. Dzisiaj dowiedziałam się, że czarnuszek nie żyje. Nie wiem co z Mają. Wybrałam Malinkę i teraz czuję się z tym podle.

Żyjemy sobie spokojnie.

Obrazek

Pusia napędziła mi strachu gdyż w sobotę zauważyłam, że bardzo często chodzi do kuwety, siedzi w niej bardzo długo i siusia po kropelkach. W niedzielę byłyśmy u weta, który stwierdził, że pęcherz jest pusty a Pusia musiała się przeziębić. Zalecił podawanie witaminy C a jeśli to nie pomoże to podawanie antybiotyku. Do wtorku sytuacja się nie poprawiła, więc odwiedziłyśmy weta ponownie. Pęcherz znowu był pusty i Pusia dostała antybiotyk. Już w środę jej wycieczki do kuwety były rzadsze. Dzisiaj Pusia zrobiła normalne siku. Jeszcze kilka dni będzie dostawała antybiotyk a potem zbadamy jej mocz.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Bardziej martwię się o Dyzia. On wyraźnie gaśnie. W poniedziałek pójdę z nim na pobranie krwi. Najbardziej boję się, że guz na śledzionie był złośliwy.

Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Sob lut 04, 2006 0:52 przez mirka_t, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lut 03, 2006 15:44

Zdjęcie Pusi(3) wprost kapitalne.<a href='http://www.smileycentral.com/?partner=ZSzeb008_ZNxdm799YYPL' target='_blank'><img src='http://smileys.smileycentral.com/cat/4/4_1_72.gif' alt='Too Funny' border=0></a>
Życzymy dużo dużo zdrowia dla Dyzia
Obrazek

hszalkowska

 
Posty: 295
Od: Wto lis 01, 2005 2:10
Lokalizacja: Warszawa-Śródmieście

Post » Pt lut 03, 2006 15:45

Nie masz co się podle czuć, bo dziś być może Malinka by nie żyła. Wszystkich kotów nie uratujesz, musisz dokonac wyboru, a resztę zdać na los. I tyle. A że los bywa wyjątkowo wredny, to już nie nasza wina :(
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pt lut 03, 2006 18:42

kota7 pisze:Nie masz co się podle czuć, bo dziś być może Malinka by nie żyła. Wszystkich kotów nie uratujesz, musisz dokonac wyboru, a resztę zdać na los. I tyle. A że los bywa wyjątkowo wredny, to już nie nasza wina :(

Mogę się tylko podpisać pod tym.

Pusia, moje [?] słoneczko, a ta poza na stole tez taka Trombikowa, że aż mi łzy w oczach stanęły....

Dla Dyzia mnóstwo ciepłych myśli.

Dla Ciebie Mirko też.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lut 04, 2006 0:49

Zula socjalizuje się.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Blue i 329 gości