TYMCZASY U JOPOP VIII - wygraliśmy :) dziękuję!!!

[jopop]

Jak się Fujarka nie podoba, to niech będzie Silence. I Sound

a tu szacun, fajne!

jeszcze coś dla tej starszej, inna literka;)

[Aleba]

Noise?

[jopop]

ta Noise?

[Aleba]

Melody

[jopop]

jak dla mnie ok

[Lemoniada]

Jak się Fujarka nie podoba, to niech będzie Silence. I Sound

a tu szacun, fajne!

jeszcze coś dla tej starszej, inna literka;)

Depesza Od Depeche Mode.

[jopop]

Opiętek i Mafik pojechali do DS, razem

[ASK@]

Opiętek i Mafik pojechali do DS, razem

[jopop]

Na sam deser - przyjechał jeszcze jeden kot z łapanki. Miałam go TYLKO przerzucić do klatki wystawowej. Podnosimy klatkę by potwierdzić słowa karmicielki że to kocur. No cóż, nie bałdzo. Ale uprzejmie z jej strony, że przynajmniej niekarmiąca. Ale cóż to? Czemu ten kot taki mokry? Co to za plama na boku? Kot macany w klatce był jakiś spokojny, więc w końcu wsadziłam tam łapy, złapałam, obejrzałam. Stara OGROMNA rana, w dużej mierze zagojona i zarośnięta krzywymi bliznami, a częściowo - ropiejąca Kotka pozwoliła to sobie obejrzeć, oczyścić, przemyć odkażaczem, zrobić zastrzyk - po czym nagle się znudziła i sobie poszła pozwiedzać. Zostawiając mi na rękach sznyty Upolowałam ponownie, zamknęłam do klatki, umówiłam z chirurgiem.

Z ogromną przyjemnością stwierdzam, że po oczyszczeniu rany przez chirurga i pod czułą opieką Oli i Marcina - kotka się pięknie zagoiła Niebawem wyślemy ją na sterylkę i po paru dniach wróci do siebie.



Niestety ze znacznie mniejszą przyjemnością napiszę, że mam Nową. Ma pewne zalety Np. jest mrucząca i RUDA Ma też pewne wady, np. nie znosi innych kotów. I ma też pewne problemy. Na oko widoczny jest świerzb, urwany ogon, popsute zęby i mega wychudzenie. Ale jak dla mnie - to niestety ona ma jakieś znacznie większe problemy. Jutro zaczynamy diagnostykę. Kciuki potrzebne.

[iwona66]

[ASK@]

[Baltimoore]

[jopop]

No cóż, wstępne badania są umiarkowanie złe - na pewno jest mocno walnięta wątroba, pytanie o przyczynę owego walnięcia... Wdrażamy wstępne leczenie, ale będziemy to dalej diagnozować oczywiście. Z dobrych info - testy ujemne.

[jopop]

I mamy całkowitą zmianę - oddaliśmy dziś Nową jej właścicielowi. Była to bardzo trudna decyzja, pełna emocji. I trudna rozmowa. Mamy nadzieję, że udało nam się przekonać pana, że starość nie musi oznaczać choroby. Niemniej - kotka zareagowała bardzo pozytywnie na powrót do pana. Mam nadzieję, że będzie dobrze...

Ale niepewność oczywiście zostaje.

No nic, idę działać przy reszcie.

[jopop]

Jako iż życie nie znosi pustki - do mojego domu zawitał dziś Ryżyk. Zajął klatkę opuszczoną wczoraj przez kotkę. Ma uszkodzoną łapę, jeszcze nie wiemy na ile poważnie. I niestety również nerki. Jest miły, ale na koty reaguje okropnie Jest też niewykastrowanym pobitym przez inne koty facetem, więc można się spodziewać wszystkiego