a było to tak - weszła Kinnia do lasu ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 12, 2013 21:35 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

staram sie jak mogę .... czasami mam wrażenie, że powinnam zamilknąć bo jesli wyleję z siebie wszystko to zabiję
tak się dzisiaj czuję
lepiej pomilczę
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto lis 12, 2013 21:40 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

Spisz wszystko na kartce i spal ją, potem odetchnij i odzyskaj siły. Aż boję się pytać co się stało, że jesteś w takim stanie.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lis 13, 2013 18:48 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

futra bez zmian
Niuniek wyje
Jasio pacza
Zyzio i Dyzio sa prawie niewidzialni
Prada sprawdza
Ichigo czaruje spokojem
Dziwne Dziecko karze nosić na rekach
Milka ogląda
Myszka unika
Mała Dama odpuszcza
Kara umiera
Marcel dyktuje warunki
Kiri snuje się
Kropek złosci
wolnozyjące staraja sie przetrwać

a ja nikogo nie zabić
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro lis 13, 2013 21:54 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

Niech wszyscy dadzą radę :ok: :ok: :ok:
Niech tymczasy zdrowieją i znajdą domy, rezydenci nie chorują a Ty nikogo nie zabijaj :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lis 13, 2013 22:00 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

Dla wszystkich :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: ...

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Czw lis 14, 2013 17:29 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

"Kochać to nie znaczy zawsze to samo ...."

sytuacja bez zmian
Niuniek wyje rozpaczliwie
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw lis 14, 2013 18:48 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

Niuniek wytrzymaj jeszcze parę dni.

Sytuacja jest następująca : państwo B., cudowni ludzie ratujący zwierzęta - ich dwa psy : sunia znaleziona dwa lata temu w wieczór wigilijny na śmietniku i psiak, który sam przyszedł za Panią B. a wcześniej błąkał się na jednym z łódzkich rynków oraz dwie starsze kotki, również uratowane od śmierci - przejęli się losem Niuńka. Decyzja była właściwie na tak. Czekałam na telefon.
I tu wtrącił się los - wczoraj w kontenerze na śmieci Pan B. znalazł dwa kilkutygodniowe kociaczki...

Niuniek nie może wrócić na "wolność" - prędzej czy później dopadnie go łopaciarz. O ile Niuniek przeżyłby spotkanie z tym s..#$%^, podzieliłby los Fiony czy Kropka.
A do tego nie można dopuścić.
Ponieważ ci z moich znajomych, którzy kochają zwierzęta są zakoceni i zapsieni po kokardę a inni, mający jednego czy dwa koty nie wezmą kota "ze dworu" bo... ( i czort z nimi ), pozostaje tylko jedno.
Mój łódzki dom - z dwiema kochającymi koty psicami i dwiema kociczkami ( niemłodymi) oraz mężem.
Pozostaje tylko drobiazg - przekonać męża, ze chce kocurka. Tym bardziej, że to właśnie mąż opiekuje się zwierzakami - ja głównie przebywam w domu mamy ze względu na jej zdrowie i u siebie bywam z doskoku - raz, dwa razy w tygodniu.
A u mamy jest pięć kotów, w tym dwa forumowe...
Nawiasem mówiąc, Niuniek bardzo przypomina ukochanego kota pana męża - Zuźka, który odszedł kilka lat temu na nieoperacyjnego guza mózgu.
Rozmowy wstępne poczyniłam. Będę u siebie w sobotę i oby to była szczęśliwa dla Niuńka sobota. "Kocim czartom" duszę już obiecałam...
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 14, 2013 20:52 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Miliony kciuków za Niuniosława i oby patronka kotów- niejaka św.Gertruda natchnęła Twojego TŻ dobrą myślą!Ja wiem,że wszystkich potrzebujących się nie uratuje,ale jak się wpada na swojej drodze na jakąś biedę,to nie sposób nie reagować,chociaż cały rozum drze się "nieeeee!!!już ci nie wolno!!"Pozdrawiamy-Jedenaście +Jeden i ich Duża!
Człowiek wybiera sobie PSA,ale to KOT wybiera sobie człowieka!

WIRGINIA

 
Posty: 245
Od: Nie paź 11, 2009 17:58
Lokalizacja: Sulechów-lubuskie

Post » Czw lis 14, 2013 23:22 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

:ok: :ok: za Niuńka :ok: :ok: Błękitny Irysie - nawet jakbyś oferowała dla Niunieczka tylko DT, to takie domowe DT może być dla niego zbawieniem. A DS - byłby już marzeniem i cudem :1luvu: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lis 14, 2013 23:27 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

8O
o matko kochana 8O
moge sobie popłakać ze szczęścia?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw lis 14, 2013 23:31 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

Kinnia, nieee!! Bo zapeszysz.

A ja idę czytać Kamasutrę... :wink:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 14, 2013 23:43 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

To teraz cicho- sza, nie cieszymy się głośno i nie płaczemy ze szczęścia, bo jeszcze zapeszymy. Ale :ok: :ok: za akcję "Kamasutra" trzymamy :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lis 14, 2013 23:49 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

dobra to nie płaczę
za akcje "k" trzymam łapki :mrgreen:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt lis 15, 2013 10:54 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

Przypominam nieśmiało, ze do poniedziałku trwa bazarek na potrzeby moich i Kinni podopiecznych (lecznie, diagnostyka i inne bardziej przyziemne)...
Zapraszam do pomocy :oops:

viewtopic.php?f=20&t=158050
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon lis 18, 2013 22:04 Re: Niuniosław "prawiezmartwychwstały" pilnie szuka DT

nie było mnie przez trochę ale u mnie jak zwykle: duzo, szybko, niespodziewanie itd.
więc aby tardycji stało sie zadość hard core objawia się co czas jakiś i muszę sobie z tym poradzić
no to radzę puki żyję
a swoja drogą -tak filozoficznie ujmując- ciekawa jestem starsznie co by było jakbym znikneła
dlaczego tak sobie myslę o tym?
ano dlatego, ponieważ zastanawiam się usilnie kogo w część wkręcić :mrgreen:
tak jestem cfffana
myślę co prawda jedynie o róznych obowiązkach innych od pracy, a niestety ostatnio to praca mnie strasznie dociąża i czas ogranicza a co najlepsze w tym jest, nikt nie zgadnie :mrgreen:
często w takim wypadku pracuję pro bono - i teraz tez tak było więc :mrgreen:
przydałby sie albo zmiennik albo ktoś, kto część obowiązków przejmie
no dobra, pomarzyłam to teraz do rzeczy

futra bez zmian, każde jakoś daje radę
U Karusi minął kryzys więc ..... ciesze sie tym co jest i nawet w takiej postaci prosze o wiecej.

Martwi mnie Ichigo - moim zdaniem zbyt duzo śpi, dla mnie to jest nienaturalnie długo, rozumiem, że pogoda i wiek bo on juz dawno nie kociak, i przejscia i .... ale coś jest innego w tym długim snie, dla mnie za długim.
Może panikuję, może to moja przeczulica, może schizę chwytam ale muszę to sprawdzić. Koniecznie muszę.

Niuniek wyje, jje tylko przy nas. Nie myslę co będzie dalej, bo dostaję napadu paniki.
Smutne to bardzo.
Niuniek jest straszna przylepką i gadułą. To wyjatkowy słodziak.

No i jeszcze na dobry koniec.
Dzisiaj dostałam wieści o Calineczce - pamiętacie drobniutka kicię z zapaleniem otrzewnej.
Domek Calineczki cytuję ".... ma pierd.... a na jej punkcie ...." to jest obserwacja znajomej wetki po wizycie kontrolnej.
I co ja moge na to powiedzieć?
Uratowalismy Calineczkę wspólnie. To nasze dziecko. Kolejne szczęśliwe dziecko tego forum i ludzi, którzy je tworzą.
A niech tam ..... muszą niech szaleją :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@ i 90 gości