Domek Tymczasowy Figaro -cd

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 15, 2013 9:30 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

o matko jaka bieda :-( DT dla niej bardzo potrzebne.

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 15, 2013 9:32 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Wydarzenie na FB jej zróbcie :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 15, 2013 10:53 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Gibutkowa pisze:Wydarzenie na FB jej zróbcie :ok:

Ja chętnie bym zrobiła, ale na razie nie ma zdjęć.

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Śro maja 15, 2013 11:57 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

michalinadzordz pisze:
Gibutkowa pisze:Wydarzenie na FB jej zróbcie :ok:

Ja chętnie bym zrobiła, ale na razie nie ma zdjęć.

Michalina to jedno z poprzedniej strony na razie wystarczy - i tak jako zdjęcie wydarzenia możesz dodać tylko jedno. Potem resztę zdjęć wrzucać już w komentach do wydarzenia - to Ci od razu "odświeży" wydarzenie (tzn. pokaże się wszystkim lajkującym że jest coś nowego na wydarzeniu - coś jak upowanie wątku ;) )
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 15, 2013 15:06 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

michalinadzordz pisze:
Gibutkowa pisze:Wydarzenie na FB jej zróbcie :ok:

Ja chętnie bym zrobiła, ale na razie nie ma zdjęć.

jest wydarzenie , zdjęcia są
Michalina pewnie ma na myśli tego kocurka połamańca - jego zdjęć jeszcze nie mamy, czekamy na fotki od Figaro, ale to potrwa, bo są ważniejsze sprawy

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Śro maja 15, 2013 15:25 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

jessi74 pisze:
michalinadzordz pisze:
Gibutkowa pisze:Wydarzenie na FB jej zróbcie :ok:

Ja chętnie bym zrobiła, ale na razie nie ma zdjęć.

jest wydarzenie , zdjęcia są
Michalina pewnie ma na myśli tego kocurka połamańca - jego zdjęć jeszcze nie mamy, czekamy na fotki od Figaro, ale to potrwa, bo są ważniejsze sprawy

tak, chodziło mi o połamanego kotka... gapa ze mnie bo nie zauważyłam, że napisałaś "jej" :oops:

michalinadzordz

 
Posty: 5271
Od: Nie wrz 25, 2011 9:24
Lokalizacja: Wrocław/Zduńska Wola

Post » Sob maja 18, 2013 12:54 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

czekamy na zdjęcia kocurka Eugeniusza :)

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie maja 19, 2013 14:36 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Hej dziewczyny, czy nie znacie aby jakiegoś kociolubnego pokoju do wynajęcia? Ja poszukuję, wiiwii
Koty wrocławskie polecają się do adopcji: http://www.kocizakatek.pl
Zapraszam na wątek Kociego Zakątka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=154740

wiiwii

 
Posty: 2287
Od: Pt sty 13, 2012 17:33
Lokalizacja: Sosnowiec/Wrocław

Post » Pon maja 20, 2013 19:36 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Zdjęcia Eugeniusza
Obrazek
Obrazek
Eugeniusz jutro jedzie na operację późnym wieczorem, a więc napiszę dopiero pojutrze, jak wszystko przebiegło.
Przepraszam , ale jestem mega zabiegana, mam mamę po operacji, a więc nie wiele piszę.
W poprzednią niedziele wróciła do nas kotka z adopcji, powód kot sikał.Kotka Bunia była wy adoptowana od nas w styczniu wraz z Ciapkiem. Ciapek to było takie małe ADHD, kochany ale bardzo żywy.Dziewczyna próbowała odnieść kotka do fundacji Ebra w niedziele rano.Twierdziła , że drugi kot ma się dobrze i wszystko jest okej. Aga pojechała do nich odebrać oba koty.Okazało się , że wróciła tylko z Bunią....bo Ciapek wypadł z okna z 7 piętra.Ludzie wiedzieli , że kotek jest bardzo żywy i że trzeba na niego bardzo uważać.Nie mam siły , nie będę komentowała...bo brak tu jakichkolwiek słów. Dopiero teraz mogę o tym mówić spokojnie. Facet był ewidentnie pijany , dziewczyna próbowała głupio tłumaczyć , że przecież to był wypadek...A dlaczego to ukrywała...Bunia była u nas przez 2 dni bardzo przerażona, ale drugiego dnia wyszła i usiadła przy torze z piłeczką , zabawka od Malwin przy którym kociaki a wraz z nimi mała Bunia szalały kiedyś.Nie bawiła się tylko patrzyła jakby chciała sobie coś przypomnieć....Teraz jest rozgadanym , wesołym młodziakiem. Wszędzie jej pełno i nie muszę chyba dodawać , że bezbłędnie korzysta z kuwety.
Maluszki mają kalciwirozę, prawdopodobnie mama ich jest nosicielką. ponieważ kotka zrobiła się strasznie chuda i chyba ma za mało pokarmu zaczęłyśmy dokarmiać maluchy conwalescentem.Kocica chodzi wiecznie głodna , ale nie chce jeść suchego , przy puszkach też wybrzydza, conwalescenta też nie . Już nie wiem co jej dawać, widać , że lubi ludzkie jedzenie. Jak otwieramy lodówkę to leci co sił w łapach...Rozmrażam jej dzisiaj indyka , wiem , że to zje. Dzisiaj u veta dostała kroplówkę, gdyż jest odwodniona...
Odezwę się jak Eugeniusz będzie już po operacji
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Pon maja 20, 2013 19:41 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Za operację :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 20, 2013 21:22 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

ja też trzymam kciuki za operację :ok:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Wto maja 21, 2013 5:14 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Rano Eugeniusz zjadł ostatni posiłek, potem tylko woda.
Kciuki potrzebne , a więc trzymajcie
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Wto maja 21, 2013 5:52 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Też potrzymam, Figaro. Za Mamę, za Ciebie, za operację.
Przeczytałam o kocie, który wypadł z siódmego piętra.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro maja 22, 2013 20:03 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Eugeniusz już po operacji. Chyba wcześniej pisałam, że ma złamanie szyjki kości udowej. Doktor przeprowadził dekapitację. Pogłębił panewkę, bo uraz okazał się starszy... Zabezpieczył małego dwoma antybiotykami i środkami przeciwbólowymi. Mamy do tego bardzo ładny, czerwony opatrunek, który będziemy zdejmować za tydzień. Wtedy też będziemy mieć 100% pewność co do jej powodzenia, ale doktor był dobrej myśli. Tu więc sytuację mamy opanowaną.

Podobnie z kociakami. Nad sytuacją panujemy, ostatkiem sił co prawda, bo Kizie brakuje pokarmu (bardzo dziękujemy cioci Turkawce za Barfa, który właśnie do nas jedzie i liczymy, że na nim trochę uda się ją odkarmić). Mamy, więc na butli
czwórkę malców, które nie pojmują jak to jest, że nie mogą dostać jeść natentychmiast. Najlepiej co kwadrans, bo mamcia je tak na żądanie mogła dokarmić, to niby czemu my nie. :roll:

Co do Ciapka, to jest nam strasznie przykro. Przykro, bo był kotkiem odebranym z interwencji (jego braciszka dzieci w rodzinie patologicznej zamęczyły na śmierć). Przykro, bo bardzo zawiodłyśmy się na domkach adopcyjnych - oddawałyśmy kota do domu, gdzie była siatka na oknach i na balkonie, kontaktowałyśmy się z nimi. Na święta wielkanocne dzwoniłam i wszystko było "w porządku" (włącznie z odrobaczeniami i szczepieniami, których jak się dopiero tydzień temu dowiedziałam wcale nie przeprowadzono). Co więcej Ciapek wg pani czuł się jeszcze świetnie rano, gdy miałam odebrać Bunię... :evil: Nie zabiłam tylko dlatego, że poszłabym siedzieć jak za człowieka i nie mogłabym pomóc innym kociastym

:cry: Przepraszamy Ciapku. Brykaj za TM.

Pewnie bym już nie wyadoptowała żadnego z kotów (co wiązałoby się z dużą futrzastą gromadą w domu), ale na całe szczęście podtrzymuje mnie na duchu parę innych domków:
- Mila (teraz Frusia miała trudności z adaptacją w nowym domku - zasikała Pani całe mieszkanie. Nowa pani jednak, pomimo nadwrażliwości węchowej, nie dała za wygraną i przy naszym tygodniowym wsparciu zaparła się i teraz Frusia jest w pełni ucywilizowanym kotkiem)
- Ptysiu niestety nie dogaduje się z kolegom w nowym domku, ale będziemy jeszcze próbować pogodzić dwóch kawalerów, w razie czego domek adopcyjny zaopiekuje się Ptysiem do czasu znalezienia nowych właścicieli
- No i nie wiem, czy ktoś jeszcze pamięta zeszłoroczne maluszki Nukę i Dżeriego (przywiezionych w prezencie przez ciocię Natalię). Niestety od soboty walczymy o życie Dżeriego (teraz ma na imię Radża). Domek skontaktował się ze mną, bo nie bardzo wiedzieli co robić. Kotek zrobił się słaby i osowiały, a w lecznicy powiedzieli, że to FIP lub FelV. Miał bardzo dużą anemię. Na dziś dzień (po badaniach morfologicznych, szczegółowych biochemicznych, dokładnym USG całej jamy brzusznej) FIP i FIV. Białaczka stoi pod znakiem zapytania. USG wyszło bardzo dobrze. Mały od początku, dzięki Bogu, je sam (teraz ze względu na anemię dokarmiany Convalescentem co dwie-trzy godziny, bo jego sam nie chce jeść). Od wczoraj dostaje szczepionkę biologiczną (pierwszą z serii, na razie 4). Jest słabiutki, ale przed dwoma godzinami dostałam informację, że zrobił się żywszy i zaczął się złościć na właścicieli. Bardzo prosimy o kciuki... :kotek:
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Śro maja 22, 2013 20:08 Re: Domek Tymczasowy Figaro -cd

Zdjęcia Eugeniusza
Obrazek
Obrazek
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, Google [Bot], puszatek i 88 gości