S.K.Niekochane XXI- Przystanek Schronisko- zapraszamy

To dobrze, że Deksterek pomału dochodzi do siebie :ok:

Lays (*)

No i skoro Asza domek znalała to kto mi teraz będzie chodził po głowie się pytam? :roll:

Ale to nie ten domek, co przychodził do niej w odwiedziny z tą dziewczynką?

Sliczny ten pers !

Lays [i]

Deksterku pamiętamy Cię dobrze ze schroniska
kciuki wielkie nieustające :ok:

będzie dobrze i koniec :!:

Korciaczki dzięki za zdjęcia, artystycznie :1luvu:

zmieniłam trochę dwa opisy podrostków i dałam na fb upewniając się, że są w schronie
nie lubię wstawiać koty które są bezimienne więc je ochrzciłam:

DIRI 363/12
Diri to drobna arlekinka, lekko dzikawa do oswojenia. Jest tak słodka, że nie powinno braknąć Ci cierpliwości. Została odrzucona przez swoją matkę, pozostawiona sama sobie. Popatrz tylko na nią! Taka malutka, a już walcząca z przeciwnościami losu. Bezbronna i podejrzliwa ma możliwość otworzenia się i zamruczenia na stałe. Jeden warunek. Domek. Potrzebny jest do tego domek. Opiekuńczy i cierpliwy. To naprawdę nie wiele, a sprawi wiele radości Tobie i pozwoli Diri spokojnie cieszyć się życiem. Dzikość Diri to tak naprawdę tylko ostrożność w stosunku do człowieka. Wie, że nie wszyscy są dobrzy więc chucha na zimne. Przyjedź do nas i poznaj nieśmiałą Diri. Mała przebywa w katowickim schronisku od 7ego sierpnia 2012 roku, ma obecnie cztery miesiące, została zaszczepiona, w przypadku adopcji bezpłatny talon na zabieg. Numer schroniskowy kotki 363/12.

SOKO 408/12
Soko - czarno-biała ślicznotka. Miła, spokojna, otwarta. Taka idealna. Na rączki chce bardzo, ma dość klatki. Przebywa w niej ponad miesiąc. To bardzo dużo na takiego malucha. Taki słodziak powinien bawić się i spędzać beztrosko czas jak każdy koci bobas. Dlatego mała czeka. Czeka bardzo ale i niecierpliwie. Mrucząca maskotka, pewnie kryje w sobie jeszcze wiele wspaniałych niespodzianek. Soko uwielbia na rączki, czasem bardziej chowa się w koszyku wraz z innymi towarzyszami, czasem z pretensją w głosie i nadąsaną minką patrzy jak inne znajdują domek. ''Znowu nie ja! Kiedy będzie moja kolej? Ja też chcę mieć domek!'' Jest wrażliwa, a przy tym zabawna i sprytna. Trzymiesięczna Soko przebywa w katowickim schronisku od 1ego września 2012 roku, zaszczepiona, kuwetkowa, nadaje się do dokocenia, w przypadku adopcji bezpłatny talon na zabieg. Numer schroniskowy kotki 408/12.

dodałam też kilka innych m in Ungera, Regala (też zmieniłam opis), Yorena..

Tulinki dodałam Sizaję, użyłam zdjęcie Korciaczek - jest świetne :kotek:

i jedno z Twoich filmików na you tubie, masz na pw od wczoraj jak obiecałam :wink:

akcja z tą zgubą dziś była, a i racja a akurat ta babka po niego była a go nie ma, potem nam się udało go wyciągnąć, znaleźć, ufff, dobra robota dziewczyny :ok:

przez całe te zamieszanie z numerami itd nie byłam dziś na kociarni,

więc piszę:
nie znalazłam w schr kotów z numerami - są one na naszej stronce przystanek schronisko:
414/12 czarny 4mies http://przystanekschronisko.org/zwierze/138/kotek
451/12 czarny 3 mies http://przystanekschronisko.org/zwierze/145/kotek
462/12 http://przystanekschronisko.org/zwierze/171/kotek ma opis i za to mamy w schr tego drugiego z oczkiem od Smilki kojarzycie 461/12 i tu by się zgadzało

no i kotka 466/12 potrzebuje imienia
Bettysolo nadasz jej imię??

Asza - brawo miziaku :kotek:

08.06.2012 Kasia [*] żyła 13lat...niby dużo ale i tak za krótko

Ten pers wygląda troche jak brytyjski długowłosy...

TanundA pisze:nie znalazłam w schr kotów z numerami - są one na naszej stronce przystanek schronisko:
414/12 czarny 4mies http://przystanekschronisko.org/zwierze/138/kotek
451/12 czarny 3 mies http://przystanekschronisko.org/zwierze/145/kotek
462/12 http://przystanekschronisko.org/zwierze/171/kotek ma opis i za to mamy w schr tego drugiego z oczkiem od Smilki kojarzycie 461/12 i tu by się zgadzało
470/12 http://przystanekschronisko.org/zwierze/203/kotek
471/12 http://przystanekschronisko.org/zwierze/204/kotek
493/12 http://przystanekschronisko.org/zwierze/207/kotek
494/12 http://przystanekschronisko.org/zwierze/208/kotek
503/12 http://przystanekschronisko.org/zwierze/212/...
506/12 http://przystanekschronisko.org/zwierze/215/... nie widziałam, przeoczyłam??
507/12 http://przystanekschronisko.org/zwierze/216/...

509/12 to późniejszy 531/12 zwrot http://przystanekschronisko.org/zwierze/217/... i jest w schr
część pewnie ma już domek

Czyli te koty mają domy? K531/12 też?

Zrobimy porządek na stronie :kotek:

Korciaczki pisze:
TanundA pisze:nie znalazłam w schr kotów z numerami - są one na naszej stronce przystanek schronisko:
414/12 czarny 4mies http://przystanekschronisko.org/zwierze/138/kotek
451/12 czarny 3 mies http://przystanekschronisko.org/zwierze/145/kotek
462/12 http://przystanekschronisko.org/zwierze/171/kotek ma opis i za to mamy w schr tego drugiego z oczkiem od Smilki kojarzycie 461/12 i tu by się zgadzało
470/12 http://przystanekschronisko.org/zwierze/203/kotek
471/12 http://przystanekschronisko.org/zwierze/204/kotek
493/12 http://przystanekschronisko.org/zwierze/207/kotek
494/12 http://przystanekschronisko.org/zwierze/208/kotek
503/12 http://przystanekschronisko.org/zwierze/212/...
506/12 http://przystanekschronisko.org/zwierze/215/... nie widziałam, przeoczyłam??
507/12 http://przystanekschronisko.org/zwierze/216/...

509/12 to późniejszy 531/12 zwrot http://przystanekschronisko.org/zwierze/217/... i jest w schr
część pewnie ma już domek

Czyli te koty mają domy? K531/12 też?

Zrobimy porządek na stronie

chodziłam, przeglądałam, w te i we wte :twisted:

mają domki oprócz: 506/12, 509/12
na miau na stronce pierwszej jest 506/12 to może to ten co dziś/wczoraj znalazł domek nie jestem pewna, z nim można się wstrzymać do weekendu,
509/12 ma teraz numer 531/12 i jest w schronisku ale też domek po niego prawdopodobnie podjechał -też się wstrzymajmy z tego względu, że robiłam oględziny potem siedziałam z jednym i sprawdzałam ''jego charakter'' gdzie między czasie przewinęli się ludzi po kota do adopcji, a ja już nie zwróciłam jakie poszły :oops:

ten czarny Drogon 424/12 co z rudym przyszedł, jak już wyrósł, kurde przydałoby się mu zdjęcie

jeszcze jest 527/12 mały czarny syczący w klatce razem z tym Rudym i czarnym właśnie
ale nie wiem czy ma zdj, może to jeden z tych co ma zdj na miau tylko nie ma numeru

TanundA pisze:no i kotka 466/12 potrzebuje imienia
Bettysolo nadasz jej imię??

Oczywiście już się robi

Koteczka dostaje na imię ZARINA

jeśli jeszcze ktoś bezimienny to dajcie znać

Mała1 pisze:jest też nowa persiczka niebieska-

Mała mogę kicię wziąć ale dopiero 25 listopada

U nas w domu zamieszkał tasiemiec :oops:

Jesteśmy wszyscy odrobaczani i my ludzie i koty
Po kilka razy
Prane są wszystkie posłanka,kocyki
Zamówiliśmy firmę do prania dywanów i tapicerki :evil:

A na osłodę zdjęcia z domu Gonzy

Bettysolo ten tasiemiec to ludzki czy koci .
Pytam dlatego , że Iris jak do nas przyszła też miała tasiemca .Odrobaczałam tylko ją ,tak zalecił mój wet .
Zarazić od kota (jego larwami) ,można się tylko spożywając surowe mięso , (tego zarażonego kota ) ,lub jeżeli pokąsa nas pchła pochodząca od tego kota .
Nie ma innej możliwości zarażenia ludzi od kota , lub zarażenia się kotów od siebie .
Wiem ,że w kocim mięsie nie gustujesz ,więc nie ma podstaw do odrobaczania całego domu . :1luvu:

Do zarażenia tasiemcem kocim potrzebny jest (żywiciel pośredni czyli pchła ) .
Same człony (jaja ) tasiemca ,które wydala zarażony kot nie stanowią niebezpieczenstwa zarówno dla ludzi jak i dla kotów .

Ależ cudny ten pers:) Wprawdzie w plaskaczach nie gustuje, ale trzeba przyznać że jest piękny.

Mam pytanie, jak wczoraj pisałam moja była Tymczasia wczoraj miała operację bo nie jadła i wet podejrzewał że coś miała w żołądku. Niestety okazało się że nic nie ma i nie wiadomo co jej jest. Wet stwierdził że ma trochę zły kolor jelit i może to na białaczkę wskazywać ale wyniki krwi są oki... Czy ktoś miał może podobną sytuację? Nie bardzo wiem co o tym myśleć... Swoją drogą dziwię się ze po 5 dniach "niejedzenia" kota Wet podjął decyzję o otwieraniu go.. Chyba te opinie które słyszałam o lecznicy na Ordona się potwierdzają, że tylko na kasę patrzą

No ale właścicielka Kotki ma do nich zaufanie więc nie mogłam się wtrącać...

Lucki i Stefa wczoraj spędziły razem cały dzień "na wolności" i obie żyją

Ale dziś w planach jest "wolna" noc i tu może być gorzej jak obie postanowią się do łóżka wpakować

więc trzymajcie kciuki;)

TanundA - zerknij na Tosze bo ma wpisane że w schronisku jest od 1970 roku

Tulinki pisze:Bettysolo ten tasiemiec to ludzki czy koci .
Pytam dlatego , że Iris jak do nas przyszła też miała tasiemca .Odrobaczałam tylko ją ,tak zalecił mój wet .
Zarazić od kota (jego larwami) ,można się tylko spożywając surowe mięso , (tego zarażonego kota ) ,lub jeżeli pokąsa nas pchła pochodząca od tego kota .
Nie ma innej możliwości zarażenia ludzi od kota , lub zarażenia się kotów od siebie .
Wiem ,że w kocim mięsie nie gustujesz ,więc nie ma podstaw do odrobaczania całego domu .
Do zarażenia tasiemcem kocim potrzebny jest (żywiciel pośredni czyli pchła ) .
Same człony (jaja ) tasiemca ,które wydala zarażony kot nie stanowią niebezpieczenstwa zarówno dla ludzi jak i dla kotów .

Tasiemiec jest koci
Do głowy mi nie przyszło zapytać weta czy mogliśmy się zarazić tylko od razu poprosiłam o odrobaczenie dla nas też

No i mamy
Ale może to i dobrze bo nawet jeśli nic w nas nie siedzi to teraz mamy pewność że nie będziemy mieć innych pasożytów nie tylko tasiemcowych
Ale dzięki też za uświadomienie :wink:

Dio nigdy pcheł nie miał a zwymiotował tego tasiemca właśnie on

Dzisiaj kotuchy dostały drugą dawkę odrobaczacza ,potem za tydzień, za trzy tygodnie i za trzy miesiące

Betty- odrobaczyc raz na jakis czas sie warto :wink:

szkoda ,że dopiero po 25tym mozesz, musimy cos wykombinoweac dlaperso-brytki
dzis została zaszczepiona, czipa nie ma

Gioia- ja bym namawiała na konsultację gdzie indziej, biedna kicia, po 4 dniach niejedzenia nie wiadomo jak zniosła zabieg i narkozę
mam nadzieje ,że jest na kroplówce?

Dzis z rana fajny dom znalazła Smilka :ok:

no i było troche ciachów

ciachniete zostały trzy podrostki ze srodkowej duzej klatki, czyli dwie ,,uciekinierki,, i ta pingwinka co tak długo juz czeka w schronie
pingwinke trzeba obsertwoiwać, bo wetowi nie spodobały sie slady płynu w brzuszku

jajka stracił też Krakers i rudy( zapomniałam imienia) i czarny Dragon

na kocuiarnie trafił dorosły rudas 555/12-on ma imię?

527/12 to ten z 1 strony-z napisem dwa sykacze
506/12 to burasek co siedzi z trikolorka w ostatniej klatce
a 509/12 to ta trikolorka

na 1 stronie jest myśle dzis porządek, tylko niue mam numerów od nowych

pamietajcie jutro pilnowac ,zeby ludzie nie pchali rąk do kaltek, szczególnie do tej kici bez ogonka, do tej elegantki u góry z zaciągnietymi powiekami , do dzikiegoo nowego i do persi-one nie maja odporności

ja jutro się uczę, brrrrrrr

08.06.2012 Kasia [*] żyła 13lat...niby dużo ale i tak za krótko

Dziś moje sierściuchy odwiedziły weta na wełnowcu: Riko zdecydowanie zdrowieje i dokańcza leki

, za to Piksel (mój stały whiskasik) znowu się zaraził kocim katarem i będzie brał tubrexy

...

Mała1 pisze:Gioia- ja bym namawiała na konsultację gdzie indziej, biedna kicia, po 4 dniach niejedzenia nie wiadomo jak zniosła zabieg i narkozę
mam nadzieje ,że jest na kroplówce?

Jest jest poza tym zaczęła dziś bida jeść. Lucky dziś dostała ostatni antybiotyków a za tydzień odroczenie... minął tydzień od wzięcia jej do mnie, mam nadzieję że ryzyko mija ale ciągle martwię się o pp....

S.K.Niekochane XXI- Przystanek Schronisko- zapraszamy

Kto przegląda forum