
pozytywnie

z koteczki, która ze swojego bezpiecznego kącika pod krzesłem wychodziła tylko jeść i kuwetkować zrobił się zabawowy kociak



gania z maluchami, lata po drapaku, biega za piłeczką, nosi w zębach różne "zabawki" w stylu myszek, dzwoniącego breloczka i innych różności, które jej się spodobają

a dziś rano wystraszyła mnie okrutnie: wskoczyła na łóżko i zachowywała się jakby coś ją bolało- patrzyła na mnie miaucząc strasznie i wyginając się .... dopadłam do niej oczywiście ... a ona ... zaczęła mruczeć, ocierać się i podgryzać mnie delikatnie




dziewczynki także

Pumeczka - niemożliwa jest ... jak zdarza się jej zasnąć gdzieś, gdzie do nikogo się nie przytula, to jak tylko otworzy oczko płacze strasznie i biegnie się przytulić




Zuzinek do swojego menu dołożyła: płatki śniadaniowe Cini Mini , kukurydzę z puszki, majonez i konserwowego ogórka

WSZYSTKIE UWIELBIAJĄ LUDZKIE JEDZENIE

Bonia- czy widziałyście kotka, który układa ogonek na grzbiecie


cudne mam TYMCZASKI

i wydaje mi się,że Lady zaakceptowała całą tą zmianę... od kilku dni nie biła się z Zosią, a to już sukces ! mało tego, przechodzą obok siebie na wyciągnięcie łapki ... i NIC !!! za to Iskierka histeryczką się zrobiła i jak Puma i Zuzia są za blisko to robi prawie bezgłośne : maaaaaaa .......
Pozdrawiamy Cioteczki i podglądających z ukrycia
