Wspomnienia...oddam kota z powodu alergii :)

[cytryna]

małymi krokami
będzie dobrze

[MaryLux]

Mój stresorek Inka jada karmę dla nerwusków RC Calm, w przypadku stresa daję jej tabletki uspokajające z Labofarmu (ziołowe).

[edytka312]

Bo ta Sofcia to bardzo przewrotny kotecek jest. Jak widzi puszeczkę to taka milutka, rozmiaukolona, że pewnie nawet wyczesać by się dała Poprostu bez puszeczki nie podchodź

[MaryLux]

Bo ta Sofcia to bardzo przewrotny kotecek jest. Jak widzi puszeczkę to taka milutka, rozmiaukolona, że pewnie nawet wyczesać by się dała Poprostu bez puszeczki nie podchodź

[Maupa]

Witam
Remont nadal trwa Wszędzie kurz, płakać się chce. A to jeszcze nie koniec. W przyszłym tyg. wymiana okien i kolejny pokój do remontu ale to w porównaniu z łazienką to kosmetyka Bazyl i Żwirek nie zwracają uwagi na wywrócenie mieszkania do góry nogami, wręcz są zadowoleni bo więcej zakamarków gdzie można się schować Sofcia dalej nie kocha kotecków syczy i łapoczynuje, ale zaczyna przychodzić w nocy do nas do łóżka dwie noce spała u dziewczyn na łóżku, i ostatnio porzyszła do nas. Czyżby ten remont ją ośmielił

super, bardzo się cieszymy z postępów wąsatej!
i cieszę się, że cierpliwością i pracą..., i że miałam rację, że się uda

PS bo teraz to już musi się udać - nie ma innej opcji. słyszałam o kocie, który pierwsze trzy miesiące w ogóle rzadko wyłaził zza kanapy, więc i tak jest nieźle

[edytka312]

Leżałam na łóżku i czytałam książkę a tu Sofcia wskoczyła do mnie na łóżko dała się wygłaskać położyła się, poleżała chwilkę i poszła do drugiego pokoju

[MaryLux]

[cytryna]

kończcie już ten remont, zdjęcia jakieś by się przydało wrzucić, poopowiadać coś, no co to za obijanie się
pokaż jak Żwirek urósł
czy Sofcia bardziej towarzyska się zrobiła
a Bazyl, jak to Bazyl, pewnie wszędzie go pełno

[edytka312]

Ja też mam już dość tego remontu Mieszkanie wygląda jak piwnica, jeszcze sąsiadka nas zalała, wszystko od nowa do malowania. Bazyl chyba musi przejść na dietę, trochę się chłopak zaokrąglił Żwirek opanował brzydki zwyczaj,wymykania się z domu jak tylko się drzwi otworzą Przywiążę chyba dziada do kaloryfera A Sofcia wysyła sprzeczne sygnały. Wydaje się bardziej bardziej zastraszona. Jest bardziej płochliwa. A wczoraj pierwszy raz ugniatała kołderkę na naszym łóżku. Nie rozumiem tego kota.Zdjęć futer w mojej piwnicy oczywiście nie zamieszczę, ale inne na poprawę nastroju. Według mnie zaje.....e.

[jasia0245]

Wspaniałe zdjęcie. Zmartwiony kotek, czy główka go boli ?

[cytryna]

no to życzę szybkiego końca remontu
możliwe że Sofcia zostanie już takim lekko wycofanym kotem, a może po prostu potrzeba jej więcej czasu, ma dziewczyna swoje tempo w oswajaniu was
nie wszystko da się zrozumieć, pozwól jej robić to na co ma ochotę
a obrazek świetny

[edytka312]

Tak naprawdę to ja już nie próbuję jej nawet zrozumieć. Poddałam się Ona i tak robi z nami co chce. Jako jedyna ma przywilej chodzenia po kuchennych szafkach ba, nawet dostaje jeść na szafce, żeby Żwirek jej dzioba do miski nie wsadzał. Mięcha dostaje najwięcej, z TŻem je z jednego talerza Niekoniecznie jest to sprawiedliwe ale cóż, tak sobie nas wychowała Ostatnio poprosiłam TŻa żeby kupił wołowinkę dla kotów i kupił..... W Almie wołowinę zrazową 36zł za kilogram A cały czas twierdzi, że to ja mam fioła na punkcie kotów

[cytryna]

no to panna rządzi stadem
TŻ to ci się udał
ty mi lepiej powiedz, kto nie je z kotem z jednego talerza

[edytka312]

Ona niekoniecznie rządzi.Ewentualnie wystrzela gówniarzy po pyskach A gdy pchają się jej do miski to odchodzi.A Żwirek obrywa na każdym kroku, gnojek poluje na Sofcie i skacze na nią. Ciekawa jestem ile jeszcze Bazyla będzie tłukła bo on już troszkę większy od niej jest

[Maupa]

Bystra się dzisiaj wprowadziła pozwolę sobie podesłać link na zaprzyjaźnionym wątku
viewtopic.php?f=1&t=146028

od teraz będziemy się nawzajem wspierać w oswajaniu dzikunów, co Ty na to?
i pozdrowienia dla TŻta. póki robi co robi, niech sobie gada o kocich świrach i babskich kaprysach