myśmy z Martą myślały o taśmie srebrnej ale to cholerne koszta
fajnie by tez wyglądało owinięcie ich taką srebrną folią - na kształt rury od bojlera gazowego - ale jak wyżej - koszta
bambus też fajny pomysł ale znowu koszta
był tez pomysł owinięcia tego jakąś fajna tkaniną - ale nikt nie ma wystarczającej ilości - co do tego, że bedzie się kurzyć - można zawsze odkurzyć odkurzaczem - na ścianę na wprost wejścia można uszyć zasłonkę i przytwierdzić pod sufitem, najgorzej z tymi rurami idącymi wzdłuż, szukam w necie ale żadnych pomysłów
myślę, zeby te rury na koniec sam zostawić, na razie to trza się tam w ogóle wprowadzić

edit: Marta mówi, ze rury malujemy farbą akrylową zmywalną w kolorze ścian, wcześniej je podgipsujemy i wzmocnimy w tych wrażliwych miejscach taśmą
ja myśle, że akurat te rury to jest najmniejszy kłopot bo to tylko estetyka
teraz najważniejsze sa rury od kibla i zrobienie kibla a potem kładzenie płytek