Pakt Czarownic XXXI

[AYO]

Takiego z fochem jak w podpisie

[AYO]

Doti - widziałam dziś bardzo obiecujące zapowiedzi tanich połączeń lotniczych, m.in. do Poznania

[kotka doroty]

O!dobrze prawisz siostro wódki Ci dać
U mnie to musiałaby być kocia doopka
Jednak ja tam nie zamierzam,nie nie

Straszliwie rwie mi połączenie z internetem , też tak macie wrrrr....

[kotka doroty]

Doti - widziałam dziś bardzo obiecujące zapowiedzi tanich połączeń lotniczych, m.in. do Poznania

to kiedy

[Dzyśka]

Ja posiadam jedną dziarę, kolczyk w pępku, teraz też w języku, jeden kolczyk w uchu prawym, trzy kolczyki w uchu lewym, planuję jeszcze kilka kolczyków w uszach i na tym kończę przygodę piercingową (ale słowo stworzyłam ). Chcę też jeszcze jakieś tatuaże porobić, ale tu plany rozbijają się o finanse.

I BTW przyznaję rację AniHili - piercing robi się z tego samego powodu co tatuaże, po prostu jednym się to podoba innym nie

[AYO]

Rwie to mnie drugą dobę pod deklem przez tę dujawicę pieprzoną
Dzisiaj mnie normalnie zawracało, a drzwi od hali [metalowe, prawie jak do schronu] pociągnęły za sobą na ścianę

Wiosną chyba i raczej po świętach. Trzeba jeszcze bolkowej zapytać i innych z pobliża, może mini sabacik pacniem

[kotka doroty]

ok.To ja poproszę dużo wcześniej wiadomość bo grafik to rzecz święta i....sama rozumiesz

[Barenziah]

Ja posiadam jedną dziarę, kolczyk w pępku, teraz też w języku, jeden kolczyk w uchu prawym, trzy kolczyki w uchu lewym, planuję jeszcze kilka kolczyków w uszach i na tym kończę przygodę piercingową (ale słowo stworzyłam ). Chcę też jeszcze jakieś tatuaże porobić, ale tu plany rozbijają się o finanse.

I BTW przyznaję rację AniHili - piercing robi się z tego samego powodu co tatuaże, po prostu jednym się to podoba innym nie

Dokładnie, ja mam tatuaż na prawej łopatce (ćma i księżyc i takietam fiubździu) a o język zapytałam bo sobie chciałam zrobić ale mnie koleżanka
nastraszyła że spuchnie jak balon...no i odpuściłam

[Dzyśka]

Ja posiadam jedną dziarę, kolczyk w pępku, teraz też w języku, jeden kolczyk w uchu prawym, trzy kolczyki w uchu lewym, planuję jeszcze kilka kolczyków w uszach i na tym kończę przygodę piercingową (ale słowo stworzyłam ). Chcę też jeszcze jakieś tatuaże porobić, ale tu plany rozbijają się o finanse.

I BTW przyznaję rację AniHili - piercing robi się z tego samego powodu co tatuaże, po prostu jednym się to podoba innym nie

Dokładnie, ja mam tatuaż na prawej łopatce (ćma i księżyc i takietam fiubździu) a o język zapytałam bo sobie chciałam zrobić ale mnie koleżanka
nastraszyła że spuchnie jak balon...no i odpuściłam

To pewnie kwestia w jakimś stopniu indywidualna, bo ja też słyszałam, ze język może mocno spuchnąć, że mogę mieć problemy z mówieniem przez kilka dni itp. ale nic z tych rzeczy mi się nie przytrafiło. Tyle tylko, że boli jakbym go co najmniej na wylot przebiła i coś w niego wsadziła...

[babajaga]

Ok. Zdaje się, że zrozumiałam te kolczyki a i tatuaże przy okazji. Ich "miecie" wynika li i jedynie z indywidualnej potrzeby estetycznej. Żadnej filozofii. Żadnej ideologii. Tak?

[dolabra]

jagobabo,
toć my już wiekowe mietły żeby to pojąć

[Dzyśka]

Jak przebijałam pępek to był mój wyraz buntu i udowodnienia samej sobie, że mogę coś zrobić nie pytając się rodziców o zgodę A tatuaż i język to podświadome dążenie do autodestrukcji poprzez samookaleczenie - takie odreagowanie po rozstaniu

A tak całkiem na serio to - przynajmniej w moim przypadku - nie ma w tym ani grama ideologii, ani nic w ten deseń. Po prostu chęć spróbowania jak to jest. A do tego jestem niezrównoważona psychicznie.

[AYO]

Dolabro Bluźnisz młody organizmie

Myśmy miały inne ozdobniki, one maja inne, a przy tym tatuaż awansował do rangi sztuki i wszedł na salony
A babajaga wcale nie jest dużo starsza od AniHili, od Dzyśki tak

[Barenziah]

Ok. Zdaje się, że zrozumiałam te kolczyki a i tatuaże przy okazji. Ich "miecie" wynika li i jedynie z indywidualnej potrzeby estetycznej. Żadnej filozofii. Żadnej ideologii. Tak?

No tak, to ozdobienie ciała - tyle że na zawsze (od ideologii, jakiekolwiek by one nie były - zawsze trzymam się z daleka)
tatuaż zrobiłam jak miałam 25 lat - żeby potem nie żałować że nie zrobiłam

[dolabra]

toć wiem, że jagababa to młoda Czarownica jest..
za naszej młodości takich dobrodziejstw nie było, więc nie korzystałyśmy
teraz wyzwaniem jest obsługa iphona tudzież innych bardziej skomplikowanych sprzętów..
ostatnio sobie wspominałam obronę pracy magisterskiej, 17 lat temu..
wtedy prace na komputerze pisali asystenci za dużą kasę, minęło kilkanaście lat i jak to się wszystko zmieniło...