Ona sama dotarła do domu tak zmarznieta że dziś do pracy nie dała rady iśc

zaraz znów jedzie na działki.
jak ona daje radę



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dorobella pisze:Suczka, w typie Dżagi u dorci44, kiedyś była biała, zamarza na ulicy, całą w dredach
http://www.dogomania.pl/threads/222208
http://www.facebook.com/events/289038877817852/
U nas w sobotę ktoś zostawił szczeniaka 6-8 tyg. na przystanku, na mrozie. Na szczęście znalazło się wyjście awaryjne.
dorcia44 pisze:tak sobie wspominam te czasy kiedy handryczyłam się z mężem o czas poświęcony forum ,kłóciliśmy się o kto ile i kiedy ...![]()
mimo że on pracował a ja miałam cały dzień do dyspozycji.
dziś nie muszę się kłócić ,mam wszystko tylko dla siebie ,więc czemu jestem nieszczęśliwa????
dorobella pisze:dorcia44 pisze:tak sobie wspominam te czasy kiedy handryczyłam się z mężem o czas poświęcony forum ,kłóciliśmy się o kto ile i kiedy ...![]()
mimo że on pracował a ja miałam cały dzień do dyspozycji.
dziś nie muszę się kłócić ,mam wszystko tylko dla siebie ,więc czemu jestem nieszczęśliwa????
Gdyby Grześ był alkoholikiem, który robiłby awantury, rękoczyny, przepijanie kasy- czułabyś ulgę i byłabyś szczęśliwa, że koszmar się skończył. Gdyby był dla ciebie zły, ale Grześ był dobry. Dlatego ci go brak, dlatego czujesz się nieszczęśliwa bez niego.
Użytkownicy przeglądający ten dział: ania0312, Blue, sherab i 232 gości