Wiejskie Kociambry-Zamykamy wątek

skaskaNH pisze:Iwonko, tak się ucieszyłam, gdy zobaczyłam Twój wpis - a tu takie smutne wieści.
Bałam się właśnie o to, czy zima nie daje się Wam za bardzo we znaki...
I te biedne dziczki - z tego powodu taki mróz mnie przeraża... dawniej, bez tej świadomości, byłam szczęśliwsza i cieszyła mnie mroźna zima.

Ściskam Cie mocno.

P.s. Wygłaskaj Staruszkę ode mnie... mam cały czas przed oczami jej mądre pysio spoglądające z szafy na nas. Mocne kciuki za Jej zdrówko
Wiem, co to jest PNN, ale życzę Wam jeszcze wielu wspólnych lat razem

Ja sie podpisuje pod skaska i calusy wysylam gorace :1luvu:

Witam Kochani :1luvu:

Walczymy o Sulkę ,ale wiadomo że jest to choroba nieuleczalna
leki,kroplówki i karmienie na siłę bo Dziewuszka straciła apetyt
Jeśli się nie poprawi choć trochę a wyniki będą nadal paskudne i Kota będzie się czuła coraz gorzej podejmę decyzję o eutanazji
Miłość i uporczywe próby ratowania nie maja szans
Kocham Sulkę całą sobą i nie pozwolę by cierpiała

Mnie złapała solidna grypa
ale nie pozwolę sobie na rozmemłanie nad sobą
trzeba leciec karmic Koty
mróz tnie w policzki ,palce marzną ale Koty czekają

wpadłam tylko cosik skrobnąć i zmykam do wsi
Ściskam Was i Wasze Kociaste

Biedna maleńka- ucaluj ode mnie w ten siwy pychol

Iwuś... Ty to masz podgórkę

...
Kciuki są i dobre myśli... Oby Sulki przejście było jak najłagodniejsze...

!

Iwa, dlaczego nie wskoczysz do wyra? Z grypą żartów nie ma...

Ukochaj Suleńkę od mnie ...

A grypsku mówimy stanowcze NIE - w łóżku :ok:

Wszystkie futra mowia do Sulki: badz dzielna !!!

A co do lezenia; Iwonka pewnie musi po prostu odrobic obowiazki, bo kto za nia odrobi ... grypa nie grypa. Skad ja to znam ...

Kociamo, mrozy wracaja skad przyszly, dzis miala byc ostatnia tak zimna noc. Bedzie lepiej ! tylko snieg ma dopadac .... Nie martw sie Suleczka,
ona Ci bedzie zawsze towarzyszyc ...

:ok:

zo

Tak, tylko że grypa nieodleżana może się skończyć powikłaniami, zapaleniem płuc na przykład :roll:

Szczególnie kiedy organizm nie jest specjalnie silny i odporny...

PumaIM pisze:Tak, tylko że grypa nieodleżana może się skończyć powikłaniami, zapaleniem płuc na przykład Szczególnie kiedy organizm nie jest specjalnie silny i odporny...

Racja racja, ja wcale nie zachecam Kociamy do latania,
tylko opisuje swoje podejrzenia ...

juz ona wie, co jej grozi jak nie bedzie sluchac tych co sie znaja !!
:twisted:

biedna ta nasza Iwa :cry:

..
wyściskaj Sulkę mocno :1luvu:

..

Wszyskiego najlepszego dla koteczków,a szczególnie na Suleńki :1luvu:

Iwuś nieustajaco zdrówka i sił życzę

Kochani wpadam tylko na chwilke bo zepsul mi sie komputer
Sulka trzyma sie dzielnie
damy rade
sciskam Was mocno
odezwe sie jak naprawimy kompa
dziekuje za pamiec
Iwa

Wiejskie Kociambry-Zamykamy wątek

Kto przegląda forum