Kiedyś była mainecoonem... [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 26, 2011 11:10 Re: Kiedyś była mainecoonem.próbujemy ratować.Drastyczne zdjęcie

Może.
Ale nie chce :evil:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 26, 2011 11:11 Re: Kiedyś była mainecoonem.próbujemy ratować.Drastyczne zdjęcie

Bungo pisze:Ale nie chce :evil:

No to sam sobie winien. Ja tam bych chciała mieszkać z Bunią :mrgreen:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw maja 26, 2011 11:15 Re: Kiedyś była mainecoonem.próbujemy ratować.Drastyczne zdjęcie

magaaaa pisze:
Bungo pisze:Ale nie chce :evil:

No to sam sobie winien.

Fakt :mrgreen:
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw maja 26, 2011 11:22 Re: Kiedyś była mainecoonem.próbujemy ratować.Drastyczne zdjęcie

walcz Bunia i zdrowiej :lol:
Bungo ukłony dla Ciebie :piwa:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 26, 2011 11:27 Re: Kiedyś była mainecoonem.próbujemy ratować.Drastyczne zdjęcie

Strasznie sie ciesze , że Bunia ma sie lepiej!!!! Dla Ciebie tez :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: A bunie powoli mozesz zaczac wycinac , Mam na mysli kołtuny!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Czw maja 26, 2011 11:32 Re: Kiedyś była mainecoonem.próbujemy ratować.Drastyczne zdjęcie

Bungo, niechże Cię uściskam! Obrazek

cieszę się, że są postępy i nieustannie trzymam za Was kciuki!
Ja coś czuję, że jednak po odpasieniu i podleczeniu okaże się, że to wcale nie jest starsza kocia :P

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 26, 2011 11:40 Re: Kiedyś była mainecoonem.próbujemy ratować.Drastyczne zdjęcie

Żeby nie było, że taka zosia-samosia jestem....

Poszukuję kogoś, kto posiada nożyczki do wycinania kołtunów i zechce przerobic ze mną praktyczny kurs obsługi sfilcowanego kota długowłosego. Buni nie da się pod tym względem doprowadzić do porządku w szybkim tempie, bo wycięcie wszystkich kołtunów=łysy kot, a jest na bycie łysą za chuda.

Po drugie - czy ktoś posiadający doświadczenie w podawaniu kroplówek i mieszkający w okolicach Lea-Piastowska-Rydla byłby w stanie wspomóc mnie w tej operacji? Jesli Bunia będzie współpracować, powinnanm poradzić sobie sama, jesli jednak nabrała sił do protestowania, na wsparcie rodziny liczyć raczej nie mogę...

Po trzecie - skończcie z tym aniołkami. W gruncie rzeczy złą kobietą jestem, a dlaczego - wyjasnię wieczorem :mrgreen:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 26, 2011 11:42 Re: Kiedyś była mainecoonem.próbujemy ratować.Drastyczne zdjęcie

Brak mi słów, więc :1luvu: :1luvu: :1luvu:

I kciuki za Bunię i za Twoją sytuację rodzinną.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Czw maja 26, 2011 11:42 Re: Kiedyś była mainecoonem.próbujemy ratować.Drastyczne zdjęcie

Zła kobieto, a ogolić + ubranko?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw maja 26, 2011 12:11 Re: Kiedyś była mainecoonem.próbujemy ratować.Drastyczne zdjęcie

Bungo, duzo, duzo kciukow!! :ok: :ok: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw maja 26, 2011 12:28 Re: Kiedyś była mainecoonem.próbujemy ratować.Drastyczne zdjęcie

Tiaa, złą kobietą jesteś... a świstak zawija i zawija :twisted:
Chciałabym samych TAKICH złych ludzi spotykać.

Bungo, współczuję Ci sytuacji domowej, jak wiesz, ja też nie mogę już wziąć żadnego tymczasa, więc nie mogę pomóc.

Ale cieszę się jak głupia z takich dobrych wieści o koteńce. Wyjdzie na prostą i jeszcze zobaczymy, jaka będzie piękna.
Też przypuszczam, że okaże się kilku- a nie kilkunastoletnią kotką.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 26, 2011 12:30 Re: Kiedyś była mainecoonem.próbujemy ratować.Drastyczne zdjęcie

kiche_wilczyca pisze:Aż mi łzy w oczach stanęły. Bungo jesteś wielka!!!!!

Trzymam kciuki za cierpliwość Twoich chłopaków :ok: :ok: :ok:

Się podpiszę
Dawno nie czytałam takiej historii
Nie wiem,powinien byc taki dział na miau z serii,najpiękniejsze historie i tam na PIERWSZEJ STRONIE ten wątek powinien być

Bungo :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

A chłopaki jak zobaczą z jakiego stanu kicia wróciła do żywych to w końcu zmiękną :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw maja 26, 2011 12:34 Re: Kiedyś była mainecoonem.próbujemy ratować.Drastyczne zdjęcie

Bungo pisze:
Poszukuję kogoś, kto posiada nożyczki do wycinania kołtunów i zechce przerobic ze mną praktyczny kurs obsługi sfilcowanego kota długowłosego.

Kurczę, ja używam zwykłych nożyczek z tępymi końcami... Sprawdzają się, no chyba że tu jest jakiś gruby filc?
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw maja 26, 2011 12:50 Re: Kiedyś była mainecoonem.próbujemy ratować.Drastyczne zdjęcie

Z tym nieodzywaniem sie męża to tez tak mam , conajmniej trzydniówka. Ale potem jest gorzej, bo każe ogłoszenia o adopcji wycofywać. No i kaszana. Mamy podobne mieszkanie a kotów 10. To juz chyba pod kolekcjonerstwo podchodzi. Szczęśliwie od 2 lat nie przybyło:)
Trzymam kciuki za wszystko, żeby sie poukładało:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw maja 26, 2011 12:58 Re: Kiedyś była mainecoonem.próbujemy ratować.Drastyczne zdjęcie

Bungo pisze:
Poszukuję kogoś, kto posiada nożyczki do wycinania kołtunów i zechce przerobic ze mną praktyczny kurs obsługi sfilcowanego kota długowłosego.



Bungo, pisz do Go!Go! - ma ogromne doświadczenie w zakresie pielęgnacji długowłosych kotów (i jest z Krakowa ;) )
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Fatka i 229 gości