Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 15.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 02, 2011 11:45 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

anulka111 pisze:A jak Brzydzia dzisiaj?

Też jestem ciekawa.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 02, 2011 12:03 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

sky_fifi pisze:
Jek pisze:
sky_fifi pisze:(...)
dalia, żadna policja i prokuratura - mowa jest o powództwie cywilnym.

Przeczytaj sobie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Znies%C5%82awienie
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Arodk ... o_przekazu


W pierwszym linku - sąd i prokuratura z policją - jak najbardziej :twisted: wszak odnośnik dotyczy kodeksu karnego :wink:

Jednak domorosłych znawców prawa ci u nas dostatek. Tak trzymać :ok:


Jek, skoro nie zrozumiałaś, to idź do jakiegos prawnika po poradę.

Pudło! Okropne i straszne :ryk: .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro mar 02, 2011 12:04 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

casica pisze:
anulka111 pisze:A jak Brzydzia dzisiaj?

Też jestem ciekawa.

I ja się zastanawiam jaka jest diagnoza.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro mar 02, 2011 12:06 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Marcelibu pisze:
casica pisze:
anulka111 pisze:A jak Brzydzia dzisiaj?

Też jestem ciekawa.

I ja się zastanawiam jaka jest diagnoza.

I myślisz, że tak za free dostaniesz odpowiedź? :wink:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 02, 2011 12:09 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Zofia&Sasza pisze:I myślisz, że tak za free dostaniesz odpowiedź? :wink:

Myślę, że nie, ale przecież kto pyta nie błądzi.

Jakaś widać nowa moda na miau - wpłacasz, dostajesz informację :roll:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 02, 2011 12:10 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Zofia&Sasza pisze:
Marcelibu pisze:
casica pisze: Też jestem ciekawa.

I ja się zastanawiam jaka jest diagnoza.

I myślisz, że tak za free dostaniesz odpowiedź? :wink:

Może za "dobre sprawowanie"? 8)
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro mar 02, 2011 12:11 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

casica pisze:
Zofia&Sasza pisze:I myślisz, że tak za free dostaniesz odpowiedź? :wink:

Myślę, że nie, ale przecież kto pyta nie błądzi.

Jakaś widać nowa moda na miau - wpłacasz, dostajesz informację :roll:

Pierwszą moją odpowiedzią do Zosi było: "mam wpłacić datek? :mrgreen: " Ale się wycofałam, bo tu sądami straszą... :ryk:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro mar 02, 2011 12:47 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

dzień dobry
czy Brzydzie widział lekarz? co jej dolega? jest leczona?
żyje jeszcze?
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 02, 2011 12:59 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

dalia pisze:dzień dobry
czy Brzydzie widział lekarz? co jej dolega? jest leczona?
żyje jeszcze?

A co? Czekasz na kolejną sekcję, żeby się pośmiać?

sky_fifi

 
Posty: 440
Od: Czw gru 09, 2010 10:19

Post » Śro mar 02, 2011 13:04 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

sky_fifi pisze:
dalia pisze:dzień dobry
czy Brzydzie widział lekarz? co jej dolega? jest leczona?
żyje jeszcze?

A co? Czekasz na kolejną sekcję, żeby się pośmiać?

8O
Sekcja Cię bawi? Nie wiem jak Ty, ja czekam na informacje o tym, że podjęto diagnostykę kotki zamknietej w klatce i prawdopodobnie pozostawionej samej sobie.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 02, 2011 13:09 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

sky_fifi pisze:
dalia pisze:dzień dobry
czy Brzydzie widział lekarz? co jej dolega? jest leczona?
żyje jeszcze?

A co? Czekasz na kolejną sekcję, żeby się pośmiać?

8O
wprost przeciwnie
czekam na informacje jak się Brzydzia czuje i co jej jest
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 02, 2011 13:21 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Luki w pamięci? 8O

No to, drogie panie, marsz parę stron wcześniej, odświeżyć sobie pamięć i poczytać, jaki cyrk urządziłyście z sekcji i romrażania zwłok.

sky_fifi

 
Posty: 440
Od: Czw gru 09, 2010 10:19

Post » Śro mar 02, 2011 13:36 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

sky_fifi pisze:Luki w pamięci? 8O

No to, drogie panie, marsz parę stron wcześniej, odświeżyć sobie pamięć i poczytać, jaki cyrk urządziłyście z sekcji i romrażania zwłok.


Faktycznie, wielki cyrk i bardzo było śmiesznie. Mirka sugerowała, że nie zrobi sekcji, jeśli nie dostanie na to funduszy. Zofia&Sasza zaproponowała pokrycie kosztów, po czym okazało się, że już po sprawie. Boki zrywać normalnie. Wręcz nie mogę się doczekać powtórki z rozrywki :evil:

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro mar 02, 2011 13:39 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

seidhee pisze:
sky_fifi pisze:Luki w pamięci? 8O

No to, drogie panie, marsz parę stron wcześniej, odświeżyć sobie pamięć i poczytać, jaki cyrk urządziłyście z sekcji i romrażania zwłok.


Faktycznie, wielki cyrk i bardzo było śmiesznie. Mirka sugerowała, że nie zrobi sekcji, jeśli nie dostanie na to funduszy. Zofia&Sasza zaproponowała pokrycie kosztów, po czym okazało się, że już po sprawie. Boki zrywać normalnie. Wręcz nie mogę się doczekać powtórki z rozrywki :evil:

A ja na propozycję zwrotu kasy dla Zofii,skoro okazała się niepotrzebna 8)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103276
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro mar 02, 2011 13:39 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

seidhee pisze:
sky_fifi pisze:Luki w pamięci? 8O

No to, drogie panie, marsz parę stron wcześniej, odświeżyć sobie pamięć i poczytać, jaki cyrk urządziłyście z sekcji i romrażania zwłok.


Faktycznie, wielki cyrk i bardzo było śmiesznie. Mirka sugerowała, że nie zrobi sekcji, jeśli nie dostanie na to funduszy. Zofia&Sasza zaproponowała pokrycie kosztów, po czym okazało się, że już po sprawie. Boki zrywać normalnie. Wręcz nie mogę się doczekać powtórki z rozrywki :evil:

Proszę, przestańcie!!! Przepraszam za ten ton, ale już przekraczacie wszelkie granice przyzwoitości.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 256 gości