Fundacja "JOKOT" - DT dla maluchów i dorosłych długowłosych!

To znaczy? Tymi złapanymi, czy tymi, co jeszcze nie złapane?

Zostawiłam dziś w księgarni swój numer, mają dzwonić jak zobaczą gnojka. Podobno max aktywne były zawsze wieczorem.

Może objawi się po wypuszczeniu matki, ale to dopiero pod koniec tygodnia.

Te złapane rokują cokolwiek? Chociaż mniej się boją..?
Bo może jeśli one takie dzikuny to serio może tylko sterylka i wypuszczenie..? Nie wiem, ja jestem jeszcze dalsza od oswajania na siłę niż przeciętnie są ludzie :/
A tak, to mamy na całe szczęście Agnieszkę, nieco przerażoną ilością kociaków :ok:

A chodziło mi o tego maluszka ostatniego właśnie.
I o dwa dorosłe, burasa ostatnio widzieliśmy z Mariuszem, ale nażarty był (albo w ciąży....) i niezainteresowany.

E, moje nawet przy mizernej socjalizacji już są milsze :wink:

o kotach z centrum napisałam w ich wątku.

gnoje jadą do agnieszki jutro, trzeba rozpracować miejsce by załatwić resztę.

Dziewczyny, może o centrumowych piszmy na ich wątku, bo tak to skakanie to chaos :mrgreen:

A ja mam pytanie. Mariusz powiedział, że kiedyś odwoził kogoś z JoKota w okolice Powstańców Śląskich, a na Paluchu mamy taki problem

-Anula- pisze:
ID: 0111/11
Gatunek: KOT [ EUROPEJSKA ] [ samica ]
Maść: bury pręgowany
Skąd: Sm z ul Synów Pułku
-----

ID: 0112/11
Gatunek: KOT [ EUROPEJSKA ]
Maść: biało rudy
Skąd: Sm z ul Synów Pułku
-----

ID: 0113/11
Gatunek: KOT [ EUROPEJSKA ] [ samiec ]
Maść: rudy pręgowany
Skąd: Sm z ul Synów Pułku
-----

ID: 0114/11
Gatunek: KOT [ EUROPEJSKA ] [ samica ]
Maść: czarno biały
Skąd: Sm z ul Synów Pułku

4 kociaki z ulicy Synów Pułku.

Znacie kogoś z tej okolicy, nie wiecie, kto jest stamtąd? To okolice Powstańców Śląskich/ Połczyńskiej i zastanawiamy się, czy może karmicielce nie zgarnęli kotów... Bo to z interwencji Straży Miejskiej, czasem jak idiota zgłosi, to przywożą bez sensu na Paluch :evil:

Wozilem kota (serockiego chyba ale nie jestem pewny) na DT do Ariel na Synow Pulku.

napisałam do ariel

ale te koty są jak widać domowe - raczej od kogoś z mieszkania jak sądzę...

u nas - zaraz rusza łapanka w wykonaniu Alebów - czekamy na ogniste relacje z pól bitwy na Wileńskiej (3 podwórka), Objazdowej i SGGW.

Ja jutro atakuję Ochotę.

A dziś ktoś nam dowiezie "podobno 5 miesięczną kotkę" do lecznicy - miłą, nic więcej nie wiem. Kto chętny?

WAŻNE! Ktoś w ostatnim czasie w rozmowie ze mną poruszył temat stajni czy też gosodarstwa w którym być może można by ulokować jakieś posterylizowane koty. Uprasza się o ujawnienie, bo mnie skleroza jak widać kopnęła. Mamy kłopot z kilkoma dziczkami, których nie chcą na ich dawnym terenie...

jopop pisze:WAŻNE! Ktoś w ostatnim czasie w rozmowie ze mną poruszył temat stajni czy też gosodarstwa w którym być może można by ulokować jakieś posterylizowane koty. Uprasza się o ujawnienie, bo mnie skleroza jak widać kopnęła. Mamy kłopot z kilkoma dziczkami, których nie chcą na ich dawnym terenie...

AnielkaG

Szalony Kot pisze:Dziewczyny, może o centrumowych piszmy na ich wątku, bo tak to skakanie to chaos

A ja mam pytanie. Mariusz powiedział, że kiedyś odwoził kogoś z JoKota w okolice Powstańców Śląskich, a na Paluchu mamy taki problem
-Anula- pisze:
ID: 0111/11
Gatunek: KOT [ EUROPEJSKA ] [ samica ]
Maść: bury pręgowany
Skąd: Sm z ul Synów Pułku
-----

ID: 0112/11
Gatunek: KOT [ EUROPEJSKA ]
Maść: biało rudy
Skąd: Sm z ul Synów Pułku
-----

ID: 0113/11
Gatunek: KOT [ EUROPEJSKA ] [ samiec ]
Maść: rudy pręgowany
Skąd: Sm z ul Synów Pułku
-----

ID: 0114/11
Gatunek: KOT [ EUROPEJSKA ] [ samica ]
Maść: czarno biały
Skąd: Sm z ul Synów Pułku

4 kociaki z ulicy Synów Pułku.

Znacie kogoś z tej okolicy, nie wiecie, kto jest stamtąd? To okolice Powstańców Śląskich/ Połczyńskiej i zastanawiamy się, czy może karmicielce nie zgarnęli kotów... Bo to z interwencji Straży Miejskiej, czasem jak idiota zgłosi, to przywożą bez sensu na Paluch

Jak słyszę Paluch to od razu mam ciarki na plecach...

GRATULACJE, na Wileńskiej, na jednym podwórku złapało się osiem sztuk

jeszcze raz gratulacje, ale rozmawiałam z karmicielką i została jedna kocica, na pewno nie ciachnięta, najbardziej płodna matka tych młodych. jakaś czarna małpa

malgosiab pisze:GRATULACJE, na Wileńskiej, na jednym podwórku złapało się osiem sztuk

widziałam je w lecznicy,jedno ładniejsze od drugiego,cudne

wszystkie są kocimi dzieciakami

mpogorzelski pisze:
jopop pisze:WAŻNE! Ktoś w ostatnim czasie w rozmowie ze mną poruszył temat stajni czy też gosodarstwa w którym być może można by ulokować jakieś posterylizowane koty. Uprasza się o ujawnienie, bo mnie skleroza jak widać kopnęła. Mamy kłopot z kilkoma dziczkami, których nie chcą na ich dawnym terenie...

AnielkaG

Ja też.

Dopytałam i to działki, w Wawie, okolice kanałku Gocławskiego, ale rzeczywiście ładnie to wygląda. Są karmiciele i są koty też, ale niewiele.
Trzeba by się z karmicielami dogadać pewnie.

A łapanka ochocka gdzie?

po 8 na wileńskiej Alebowie złapali jeszcze 5 na Ursynowie :twisted:

przywieziono nam też nową kotkę, podobno białą w łatki :roll:

komu na DT?

Fundacja "JOKOT" - DT dla maluchów i dorosłych długowłosych!

Kto przegląda forum