Babcia Gienia(*),Koty i Upiorna Karmicielka-idę na wojnę!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 09, 2011 18:15 Re: Babcia Gienia(*),Koty i Upiorna Karmicielka-idę na wojnę!!!

Najlepsze na urzędników żeby przypadkiem nie zapomnieli o sprawie jest ciągłe przypominanie o niej, telefony, pisemka, osobiste odwiedziny, wtedy nie ma zmiłuj jak się orientują, że petent nie odpuści to sprawe muszą popchnąć do przodu :) nie zapominajcie, że każdy urząd jest kontrolowany przez kogoś z góry, czasami nawet przez kilka innych instytucji i oni wtedy muszą się tłumaczyć jeśli nie załatwili sprawy w terminie, zresztą jeśli nie załatwią sprawy w ustawowym terminie trzeba pisać wyżej. Pozdrawiam i trzymam :ok: :ok: za kocurki :)

AleksH

 
Posty: 219
Od: Pt lut 04, 2011 16:21
Lokalizacja: Pogórze

Post » Śro lut 09, 2011 18:21 Re: Babcia Gienia(*),Koty i Upiorna Karmicielka-idę na wojnę!!!

MalgWroclaw pisze:
AleksH pisze:Witam, śledze uważnie wątek oczywiście trzymając kciuki :ok: :ok: :ok: sama jestem urzędnikiem i te 30 dni jest liczone razem z sobotami i niedzielami, jeśli sprawa jest naprawdę pogmatwana urzędnik może przedłużyć jej załatwienie, ale zawsze musi o tym poinformować pisemnie każdą ze stron, pozdrawiam :)

Przepraszam bardzo! Nie chciałam mieszać, wręcz przeciwnie. W jednym z urzędów, w którym miałam sprawę, dostałam taką informację, ale widać są urzędy, w których można coś załatwić.

Nie wiem czy jest takie liczenie w jakimś urzędzie, ale nie powiem, że jest to niemożliwe, zdarza się, że co urząd to swoje prawa wymyśla :D dla pewności wykonałam telefon do naszego Gdyńskiego UM i oni liczą razem z sobotami i niedzielami :) choć pewnie gdzieś w Polsce są wyjątki, zależy od wydziału, referatu i często specyfiki pracy np praca w terenie, wizje lokalne itp. Najlepiej chyba zawsze pytać jaki mają czas na rozpatrzenie sprawy i jakgo liczą :ryk: pozdrawiam

AleksH

 
Posty: 219
Od: Pt lut 04, 2011 16:21
Lokalizacja: Pogórze

Post » Czw lut 10, 2011 14:23 Re: Babcia Gienia(*),Koty i Upiorna Karmicielka-idę na wojnę!!!

I co po wizycie u Krajowego Inspektora ds Dobrostanu Zwierząt ? Jakaś szansa na powodzenie?

karolina w-n

 
Posty: 2448
Od: Wto gru 21, 2010 23:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 10, 2011 14:25 Re: Babcia Gienia(*),Koty i Upiorna Karmicielka-idę na wojnę!!!

też czekam na jakieś wieści :ok: :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 10, 2011 14:27 Re: Babcia Gienia(*),Koty i Upiorna Karmicielka-idę na wojnę!!!

Też tuptam przy watku niecierpliwie, czekając na wieści

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 11, 2011 17:44 Re: Babcia Gienia(*),Koty i Upiorna Karmicielka-idę na wojnę!!!

Bardzo miło nas pan Inspektor przyjął, pochwalił za zgromadzony materiał, zadzwonił nawet do powiatowego. Że niby on pismo dostał i chciałby zapytać, co z tym fantem zrobić. Dostał informację, że mamy zadzwonić jutro (czyli dziś) do lekarza weterynarii, który zajmuje się w inspektoracie dobrostanem (to ten, którego zastępowała dziunia) i ustalić termin kontroli.
No i zadzwoniłam dziś do dra B. Dostałam taką zjebkę, o jakiej mi sie nie śniło. Że on może kontrolować, ale beze mnie, bo ja to tylko wrzeszczę i awantury wszczynam i na skargi chodzę. Na co ja, że jestem stroną w sprawie, a skargi nie wniosłam bezpodstawnie. Kontrola była nierzetelna i pobieżna i tego nie da się ukryć i mam na to świadków. Na to on, że chyba raczej dlatego zaskarżyłam, bo wynik był nie po mojej myśli. Ja, że wyniku jeszcze nie ma. No to on, że przeprowadzi kontrolę, rzetelnie, ale ja też mam się rzetelnie do niej przygotować. Ja na to, że poprzednim razem też byłam rzetelnie przygotowana, ale nikt mnie słuchać nie chciał. A on, że tak, że ta moja rzetelność to było stwierdzenie, że koty mają robaki. Ja na to, że jak załatwiają się w piasek z podwórka, to co mają nie mieć. A on na to, że -uwaga- "tygrysy na wolności też załatwiają się w piasek i nie mają robaków" i ja nie badałam tego piasku, by stwierdzić czy robaki tam są. A ja zapytałam, czy on badał te tygrysy, by stwierdzić, czy robaków nie mają. Na co on, że mam złożyć pismo o ponowną kontrolę. Na co ja, że złożyłam takie pismo 31 stycznia. Na co on, że trzydziestego dnia dostanę odpowiedź z wyznaczonym terminem. Na co ja podziękowałam pięknie i powiadomiłam, że czekać będę cierpliwie.
No tak mnie wqrvił, że się zagotowałam. Teraz to już na noże pójdzie :evil: :evil: :evil:
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 11, 2011 17:53 Re: Babcia Gienia(*),Koty i Upiorna Karmicielka-idę na wojnę!!!

Normalnie szok jak się to czyta, widać ewidentnie, że tam jeden drugiego broni i właśnie tak jest z pseudo urzędnikami zamiast pomóc człowiekowi tylko utrudniają, mają termin 30 dni to wszystko zrobią na ostatni dzień :( współczuje, że się na takich głąbów trafiło :( odwagi i wytrwałości życze, ja :ok: :ok: :ok: trzymam :)

AleksH

 
Posty: 219
Od: Pt lut 04, 2011 16:21
Lokalizacja: Pogórze

Post » Pt lut 11, 2011 17:59 Re: Babcia Gienia(*),Koty i Upiorna Karmicielka-idę na wojnę!!!

tą są s.....syny, ci powiatowi!!!!!!!!!!!!!!!!
święte krowy, piep....one
wyniosłe chamy, które w d.. mają dobro zwierzęcia, bo liczy się ich tylko ich autorytet, władza i stanowisko :evil:
Co jakaś trudna i smierdząca sprawa, to jakiś powiatowy ..... wychynie z kąta i orzeka, że on nieprawidłowości nie widział, nie widzi i to znaczy, że ich nie ma!
marija czytam wątek od początku, zaciskam kciuki i wściekam się jak nie wiem co.; miałam nadzieję, że po rozmowie w Warszawie coś się ruszy; teraz to wygląda, jakby powiatowy poczuł się osobiście dotknięty, że ktoś śmie kontrolować jego pracę.
No żesz, brak mi słów i obrazków na to co czuję :evil:
Jestem pełna podziwu dla Ciebie, że prowadzisz tę sprawę i trzymasz się przy tym litery prawa, bo mnie zaczynają latać mroczki przed oczami i koktajle mołotowa w głowie, jak się spotykam z takimi ludźmi.
Trzymam kciuki ze wszystkich sił, żeby się udało

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 11, 2011 18:02 Re: Babcia Gienia(*),Koty i Upiorna Karmicielka-idę na wojnę!!!

Marija nie poddawaj się. Straszną Babę (PIW z Lęborka, bardzo nieruszalną) w końcu posunęli w zeszłym roku; możesz tym swoim lokalnym "delikatnie" i "subtelnie" zasugerować żeby się zasugerowali. I że teraz media są zupełnie inaczej nastawione, i że z takiego PIW co dba o układy bardziej niż zwierzęta zrobią młynek szybciej niż się spodziewa... i że mu się nie opłaca:)

(Kilka lat trwało użeranie się z SB/Straszną Babą, ale mimo niewielkiego zainteresowania mediów udało się! a TV sama po kilku ostatnich akcjach widzi że coś z tymi PIW jest nie tak i tym bardziej chętnie go zeżre)

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pt lut 11, 2011 21:50 Re: Babcia Gienia(*),Koty i Upiorna Karmicielka-idę na wojnę!!!

Czy ktoś wie, gdzie szukać przepisu kpa (bodajże) o tym, że urząd ma wydawać decyzję "bez zbędnej zwłoki" i jak tę zbędność zdefiniować? Bo obietnica poinformowanie w 30 dniu jakoś mi pod to podpada :? A doktor Tygrys przecież też jest urzędnikiem :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź


Post » Nie lut 13, 2011 11:36 Re: Babcia Gienia(*),Koty i Upiorna Karmicielka-idę na wojnę!!!

marija, a te dwie kotki Rudzia i Murzynka były najpierw, z tego co wywnioskowałam z Twoich postów tez u p.M i udało Cie się je odebrać w jakiś majowy weekend, jak to zrobiłaś?

karolina w-n

 
Posty: 2448
Od: Wto gru 21, 2010 23:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 14, 2011 12:32 Re: Babcia Gienia(*),Koty i Upiorna Karmicielka-idę na wojnę!!!

karolina w-n pisze:marija, a te dwie kotki Rudzia i Murzynka były najpierw, z tego co wywnioskowałam z Twoich postów tez u p.M i udało Cie się je odebrać w jakiś majowy weekend, jak to zrobiłaś?


To bylo zaraz po śmierci ich 100letnie opiekunki, poza tym obie kotki - też mocno wiekowe - były w złym stanie, chore, chude, co widać było golym okiem. Pewnie dlatego się udalo...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 14, 2011 12:44 Re: Babcia Gienia(*),Koty i Upiorna Karmicielka-idę na wojnę!!!

podczytuj e,trzymam kciuki i wkurzam sie niemozebnie.
Nie pisze bo stek krwisty czasem cisnie się na usta.
Szacun wielki dla ciebie. Tylko kotów żal.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon lut 14, 2011 13:01 Re: Babcia Gienia(*),Koty i Upiorna Karmicielka-idę na wojnę!!!

annskr pisze:
karolina w-n pisze:marija, a te dwie kotki Rudzia i Murzynka były najpierw, z tego co wywnioskowałam z Twoich postów tez u p.M i udało Cie się je odebrać w jakiś majowy weekend, jak to zrobiłaś?


To bylo zaraz po śmierci ich 100letnie opiekunki, poza tym obie kotki - też mocno wiekowe - były w złym stanie, chore, chude, co widać było golym okiem. Pewnie dlatego się udalo...


aha :|

karolina w-n

 
Posty: 2448
Od: Wto gru 21, 2010 23:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, puszatek, Wojtek i 42 gości