Delikatna Smużka - koniec rozterek:)

Co potrafi zdziałać miłość :1luvu:

gosiaa pisze:

Co potrafi zdziałać miłość

nie no! Ona jest CU-DO-WNA :1luvu:

Koniecznie ja wymiziaj brzusiowo od cioci Catnaperki!!!

Smuzine brzucho wymiziane, komplementa przekazane :wink:

Smużka to sama słodycz, szalenie miło ją dopieszczać :1luvu:

Od dzisiaj zmieniła jadalnię- zamiast w łazience, osobiste miseczki wybrednisi wylądowały w sypialni. Przenosiny zostały zaakceptowane, cycek z kurczaka pożarty, a nawet trochę suchego

Dzisiaj miałyśmy jechać na kontrolę skórki, ale ponieważ muszę zabrać Tymonka, a nie wiem jeszcze co w nim tkwi to trochę się boję wspólnej wycieczki. Niby oddzielne transportery, ale... Jeszcze to przemyślę :oops:

Chciałam Wam napisać, że Smużka to kotka idealna (z małą skazą - niejadkowaniem, ale skaza zanika). Jest słodka, ufna, kontaktowa, mądra, delikatna, grzeczna, zgodna, odważna, piękna... no, długo bym mogła wymieniać :lol:

Ale taka właśnie jest :love:

A ja codziennie odnowa się tym zachwycam!!! I kocham...

Asiu Smuzia jadła w łazience? Moja Buba też tak je :ryk:

W łazience, na pralce :lol:

Ostatnio jak robiło się pranie, przy wirowaniu Buba taka zdziwiona siedziała jak jej miseczka uciekała. I cała podskakiwała z taka śmieszną miną :ryk:

Smuzi nie można nie kochać :love:

Oby teraz z Tymonkiem wszystko było dobrze! Tak o nim myślę :kotek:

Noooooo.... widzę, że zalet u koteczki jest więcej niż dostatek. :ryk:

Wypiękniała Ci dziewczynka. :mrgreen:

Cudownie, że jej apetyt wrócił.

Dobrze, że to tylko chwilowa niedyspozycja była.
Moc buziali, ogrom głasków, fura mizianek. :1luvu:

Dziękujemy, dziękujemy :1luvu:

Smuzia rezyduje w sypialni, którą przemieniła La Scalę - rujka ruszyła pełną parą :strach:

Jutro Bąbelek jedzie na ciachanko, a Smużeńka jak tylko zakończy występy

Zwlekałam ze sterylką do czasu wygojenia się skórki, no i mam :lol:

Dużo się u nas dzieje ostatnio :mrgreen:

A Smuzi nawet rozśpiewana jest cudowna :1luvu:

Uściski od Smugi Callas dla kochanych Cioteczek

"Smuga Callas" padłam na tfasz! :ryk:

Smuzinka piękna :1luvu:

haha a czy Smuzia przewiduje całodobowe występy? :ryk:

No to macie wesoło :mrgreen:

Smuzia zapewnie występy całodobowe. Zajmuje się też scenografią - podkradła kartonik po butach, ustawiła na środku sypialni i ocierając się o jego ścianki osiąga górne C :strach:

W antraktach kładzie się w tymże kartonie i zapamiętale obgryza mu brzegi. Lubię antrakty :mrgreen:

Ale Smuzię uwielbiam :1luvu:

wiem, że fajnie się czyta o tych występach, ale gorzej, gdy się jest na widowni :mrgreen:

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

honda11 pisze:
wiem, że fajnie się czyta o tych występach, ale gorzej, gdy się jest na widowni

oj tak!

Oj, przypomniały mi się czasy /nie tak odległe :wink:

/ , gdy miałam tylko jednego kota - wiecznie rujkującą Silence. :roll:

Matko! Jak ja to zniosłam!?

Teraz jak o tym myślę, to pełna podziwu dla siebie jestem. :twisted:

Moc buziali i wiele czułości dla primadonny :1luvu:

, ale niech nie bisuje. :wink:

Kochane, przedstawienie trwa - bisy są :roll:

Niestety podczas rujki ponownie pokazały się ranki na skórze karku Smuzi. Jedna stara, ale dawno zaleczona, druga w nowym miejscu.
Dzisiaj jedziemy do weta. Mam nadzieję, że to nic poważnego!!!

Moja panieneczka jest urocza :love:

Baaaardzo kochane z niej kociątko :1luvu:

Taka landryneczka grzeczniutka...

Przesyłamy uściski Kochanym Cioteczkom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Delikatna Smużka - koniec rozterek:)

Kto przegląda forum