behemotka pisze:Wyłącznie dla dobra kotów apeluję: pogłęb swoją najlepszą wiedzę. (...)
Wybacz, że nie cytuje dokładnie, zamierzam odnieść się do całej Twojej wypowiedzi, jak i reszty. Tytułem wyjaśnienia: nietoperza odwiozłam do odpowiednich służb, no prawie, trafił na uniwersytet do katedry 'Małych Ptaków'- nie mój pomysł, tak mnie pokierowano. Tak kupiłam, ale nie kota, tylko świnkę morską w wieku może 12 lat, pisałam o zwierzętach ogólnie.
Podobnie jak mnie tu 'napadłyście', bez wyjaśnienia czy odrobiny dobrej woli, podobnie udowadniacie, że u Iki jest źle. Jaką mam gwarancje, że jej równie 'uczciwie' nie potraktowałyście, jak mnie? (wiem tyle ile trzeba by pomagać, reszta to wiedza wetów, ich nie zamierzam zastępować- oczywiście zawsze można wiedzieć więcej, jak i czepiać się słówek, choćby założenie, że trzymałam nietoperza, lub kupiłam kota) Mam wyrabiać sobie zdanie na podstawie opinii Wetów, to gdzie one są? Narzazie czytam tu tylko i wyłącznie opinie użytkowników tego forum. Dalej się nie rozpisuje, nie ma o czym i tak dla większości będę czarną owcą, bo ośmieliłam zapytać się o podstawy tej nagonki i jej sens w właśnie takiej formie i wymiarze.
p.s. dodajcie jeszcze, że nie tylko kupiłam w sklepie, ale i zjadłam tego kota.. obie rzeczy są równie prawdopodobne

No ale wiarygodność w osądach to nie Wasza mocna strona, liczy się tylko zdyskredytowanie kogoś, kto z Wami się nie zgadza, wykorzystanie każdej okazji, by przypisać mu złe cechy.. No i gwoźdź programu, teraz gdy się TYLKO bronie przed Waszymi zarzutami, napiszcie, że Nie piszę na temat. Co jest na temat, to na pewno nie rozgrywki forumowe.. To nie ja jestem trollem ale Wasze ataki na moją osobę.
Edit: p.s