Otw-Fidelek [*] Rudy [*] Wieści,wieści :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 29, 2010 11:48 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

Podnosimy

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 29, 2010 12:23 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

kasia_czy pisze:Co dziś u kociastych?


Nie zostawiono mi dziś kluczy, bo p.Ada wcześniej ma przyjechać.Coś tam w urzędach załatwić. A TZ jak to TZ nie odbił takowych w warsztacie. Coś mówiła,że sama to zrobi.
Będę po południu. Wygłaszczę, wymiziam, zaniosę smakołyki...
Tak bym chciała by wszystko sie już skończyło i każdy miał dom.
Za dużo ostatnio tego nieszczęścia, za dużo :cry:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56007
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lip 29, 2010 14:07 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

Dobrze prawisz.. Za dużo :(

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 29, 2010 17:03 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

Asiu, ja najbardziej to trzymam kciuki za to żeby ta starsza pani zaufała Ci całkiem bo to tylko jej, temu mieszkaniu a przede wszystkim kotom na zdrowie wyjdzie.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Czw lip 29, 2010 19:46 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

Oby zaufała..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 29, 2010 22:33 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

Kaprys2004 pisze:Oby zaufała..

noo, oby!
Takim starszym paniom trudno przyjąć do wiadomości,ze ktos moze robić cos bezinteresownie, samej miłosci do kotów.Trudno przyswoić wieści,ze koty mają jakąś przyszłosć i godne zycie skoro przywykło się do mysli,ze skoro "nie młode" to szans nie maja.
Dla niej za szybko sie wszystko dzieje.
Ati ma wizytę przed adopcyjną w sobote. Ew DS wydaje się rozsadny. Ati najbardziej potrzebuje swego kąta. Nie jest zżyty z resztą kociarstwa,zawsze na uboczu i poddenerwowany. Jemu potrzebny własny człowiek, spokój i kolana.Martwi mnie jego "wycofanie" . To piękny kot. Boję sie jak Duża zareaguje na warunki. Ale co ma byc to będzie.
Prosze trzymac kciuki.
Byłam dziś u kotów. Ogłaskalam co mi pod rękę wlazło. Szczególnie burasy namolne były. Wacek i Marek to wielcy przyjaciele. Dopieszczaja sie, liżą po pyszczku, przytulaja. Jednak jak im coś nie podpasi to kazdy idzie w swoją stronę. Wacek dziś wywalił mi brzuszek do głaskania. Cętkowano-rudy jest!
Blue lubi ich towarzystwo. Takze lubi się przytulać do nich i do ...ludzia. Wszystkie przepięknie mruczą.
Ati siedział na szafie i tylko z daleka podsłuchiwał. Pod koniec wizyty zlazł z niej i nawet chwilkę go głaskałam.
rano zajrze do nich.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56007
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 30, 2010 3:58 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

Szczyt marzeń szalonych - żeby buraski razem poszły,,, ech.
Wiem, pojedynczo też nie będzie łatwo...
:ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 30, 2010 5:25 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

hanelka pisze:Szczyt marzeń szalonych - żeby buraski razem poszły,,, ech.
Wiem, pojedynczo też nie będzie łatwo...
:ok:

czasem szczyty sie zdobywa :ok:
piję kawe i idę do nich przed praca.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56007
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 30, 2010 5:49 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

ja też piję kawę :)
Za zdobycie szczytów! :ok: :ok: :ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 30, 2010 5:58 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

Tak Asiu teraz kolej na twoją czwóreczkę ,razem lub osobno :)
domków szukamy dla poważnych kotecków :mrgreen: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt lip 30, 2010 6:58 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

szukamy, szukamy...do skutku!

Byłam u kociastych. One zawsze mocno zdziwione jak i ktoś rano wejdzie do domu. Dałam jeść, sprzątnęłam kuwety i trochę wymiziałam. Adi dorwał sie do puszki, reszta bardziej mną była zajęta.
Ciężko rudzelca pogłaskać, choc widac,ze ma wielką ochotę na to.
Oby jutrzejsza wizyta była owocna, bo trochę sie boje ,ze nawet czubka oona nie zobaczymy przynalocie trojga babonów ( w tym mnie).
Koty grzecznie robię do kuwet, zapełnione sa dobrem wszelkim :wink:
Jedzą też przepisowo tj wszystko co podasz na talerz. Śmietanka jednak wzgardzaja .Była próba serwowania ale spotkała sie ze zdecydową odmową.

To konkretne gabarytowo koty i konkrety powinny byc podane :lol:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56007
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lip 30, 2010 8:19 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

Ach jak dobrze, że Ty tam bywasz i jesteś z nimi.. :1luvu:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 30, 2010 8:38 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

hanelka pisze:Szczyt marzeń szalonych - żeby buraski razem poszły,,, ech.
Wiem, pojedynczo też nie będzie łatwo...
:ok:

trzeba za to kciuki trzymać, ja też mam dwupak, tyle że 8 mies. do oddania
na razie wakacje, daję sobie z nimi czas, z tym że ja mogę...
może by małego dać do łazienki albo co? żeby się nie zbunkrował
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Pt lip 30, 2010 8:46 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

ASK@ pisze:Ati ma wizytę przed adopcyjną w sobote. Ew DS wydaje się rozsadny. Ati najbardziej potrzebuje swego kąta. Nie jest zżyty z resztą kociarstwa,zawsze na uboczu i poddenerwowany. Jemu potrzebny własny człowiek, spokój i kolana.Martwi mnie jego "wycofanie" . To piękny kot. Boję sie jak Duża zareaguje na warunki. Ale co ma byc to będzie.
Prosze trzymac kciuki.


trzymamy cały czas!!!!! :ok: :ok: :ok: - ale jak to dobry domek i mądra Duża, to nie będzie patrzyła na warunki, tylko na kota! (jeśli się jej pokaże :wink: ) - na pewno uprzedziłaś ją Asiu, że Ati jest bardzo nieśmiały - więc powinna zrozumieć! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pt lip 30, 2010 8:47 Re: Otwock-Dopóki sprzątam to ŻYJĄ!!! Jeszcze żyją...!!!

Kciuki trzymam za wizytę przedadopcyjną. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14747
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol i 410 gości