Nie ma jednego oczka,brzuszek rozdęty od robaków.
Dostała imię Fanszetka.




Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jaaana pisze:No a jakżeby inaczej![]()
Musi być Fanszetka.
Kotiko, zobacz, co Dosieńka złapała![]()
kotika pisze:Stracił oczko, ale to wcale nie przeszkadza mu w życiu. Chłopak jest sprawny, biega, bawi się i dokazuje. Jest bardzo atrakcyjnym kociakiem, bo ma przepięknie umaszczone futerko, przypomina Bengala. Kociak korzysta z kuwetki, jest zaszczepiony i ma książeczkę zdrowia.
Szuka opiekuna i ciepłego domu.
To ogłoszenie o Raszidzie. Fotki Jaaano możesz wybrać z wątku, mój tel. znasz.
Oczywiście jeśli chcesz, to możesz przeredagować treść ogłoszenia. Ważne jest tylko aby zadziałało.
jaaana pisze:kotika pisze:Stracił oczko, ale to wcale nie przeszkadza mu w życiu. Chłopak jest sprawny, biega, bawi się i dokazuje. Jest bardzo atrakcyjnym kociakiem, bo ma przepięknie umaszczone futerko, przypomina Bengala. Kociak korzysta z kuwetki, jest zaszczepiony i ma książeczkę zdrowia.
Szuka opiekuna i ciepłego domu.
To ogłoszenie o Raszidzie. Fotki Jaaano możesz wybrać z wątku, mój tel. znasz.
Oczywiście jeśli chcesz, to możesz przeredagować treść ogłoszenia. Ważne jest tylko aby zadziałało.
W poniedziałek zacznę, bo mam zlecone szycie na całą niedzielę![]()
kotika pisze:Rany, to i szyć potrafisz ? Szkoda, że mieszkasz w Pucku.
Fanszeta pisze:Biedniutka Fanszetka jest odrobinkę nieśmiała w porównaniu z Filipkiem, który domaga się głaskania. Choć większa, trzyma się zawsze troszkę z tyłu. Też bardzo lubi pieszczoty, tylko nie potrafi się o nie upominać. Głaskana mruczy dużo głośniej od swojego przyszywanego braciszka.
Wczoraj podpatrzyłam taką scenkę: Fanszecia leżała na boczku i podsypiała, a na nią władował się Filipek, który z zapałem obiema łapkami ugniatał "siostrzyczkę". Na obu kocich pyszczolkach malowalo się absolutne szczęście.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna D., Blue, Evilus i 236 gości