
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kiche_wilczyca pisze:To one już takie wielkie???
andorka pisze:To z tych wściekłych okruszków
wyrosły taaakie kociska![]()
No pacz pani
a wtedy była taka patowa sytuacja, którą Bożena rozwiązała
Jednak tak po cichutku sobie myślę, że to nie tylko zasługa Bożeny.
2 czerwca wieczorem pożegnałam mojego 14,5 letniego psa Dolara, a natępnego dnia rano odebrałam PW od Bożeny, że może kociakom zaoferować dom. Mój poczciwy staruszek, którego moje kocice wyganiały z jego własnego legowiska chyba maczał w tym łapki...
Mam też wieści o Jasiu, trzecim z kociaków, dla których wtedy szukałyśmy pomocy, a który z uwagi na jego dzikość został wypuszczony na podwórko. Karmicielka go regularnie widuje i, o ile można powiedzieć tak o kocie podwórkowym, dobrze mu się wiedzie.
Pako pisze:Kuba i Filemon pewnie są zdziwione jak można tak marnować energię - one już wiedzą, że energię trzeba kumulować w kocie
Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, Google [Bot], puszatek i 88 gości