Bielskie B.- 3 super cudowne koty szuka domu!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 04, 2010 12:19 Re: Bielskie Biedy- 5 ogonków-Pampelka ma DOM:):)

Cudownych Świąt dla Wszystkich :D

Tajfuś

 
Posty: 21
Od: Śro lut 24, 2010 16:05
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pon kwi 05, 2010 13:40 Re: Bielskie Biedy- 5 ogonków-Pampelka ma DOM:):)

ależ słodkie lenistwo.

Święta strasznie rozleniwiają, ale i tak szkoda że tak krótko trwają. I szkoda że jak zawsze coś musi popsuć tę beztroskę....Zdzisia choruje...nie wiem co jej jest. Po prostu nie chodzi, zaczęła utykać na jedną łapkę w sobotę rano, a teraz już w ogóle stara się chodzić jak najmniej. Tylko tyle żeby przemieścić się z legowiska na legowisko :( Na szczęście ma apetyt, chociaż miseczki muszę jej podawać do łóżka,bawić też się bawi, ale tylko stacjonarnie..Paca łapką sznurek i tyle, nie biegnie za nim, nie skacze, nie przychodzi się łasić. Podobne objawy miał Płatek w styczniu...jakiś kk? calici? :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon kwi 05, 2010 16:18 Re: Bielskie Biedy- 5 ogonków-Pampelka ma DOM:):)

No nie...
Żeby tylko nie było to nic poważnego.
Pozbieraj się jakoś Zajączku!

ptaszydło

Avatar użytkownika
 
Posty: 4854
Od: Czw paź 22, 2009 16:33
Lokalizacja: południowe zbocze Koziej Góry

Post » Pon kwi 05, 2010 19:13 Re: Bielskie Biedy- 5 ogonków-Pampelka ma DOM:):)

Oj, Zdzisiu - za zdrowie :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 05, 2010 20:01 Re: Bielskie Biedy- 5 ogonków-Pampelka ma DOM:):)

nic lepiej :(
Mała zeszła z podusi na której spała cały dzień i do której podawałam jej papu, poszła pić....i zaległa zaraz obok na drapaku...chodzenie sprawie jej, moze nie ból, ale spory kłopot i nieprzyjemność :( Bambi ze Śnieżkiem szaleją z zabawkami a mała leży...jeszcze niedawno też szalała, przychodziła sama na kolana...teraz tylko poleguje i poleguje...
Poza tym nic jej nie ma, ani biegunki, ani wymiotów, ani ropy w nosku czy w oczkach, łapki dotykane nie bolą, brzuszek macany nie boli :( :(
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon kwi 05, 2010 20:12 Re: Bielskie Biedy- 5 ogonków-Pampelka ma DOM:):)

nie mam pojęcia co to być może... oby nic goźnego :(
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 05, 2010 20:16 Re: Bielskie Biedy- 5 ogonków-Pampelka ma DOM:):)

Mi to wygląda na calci :(
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon kwi 05, 2010 20:31 Re: Bielskie Biedy- 5 ogonków-Pampelka ma DOM:):)

no też nad tym myślę
ale raczej nie ma gorączki (oczywiście nie mogę znaleźć termometru :| :evil: ), w pyszczku nic nie widać, nie ślini się, nie ma nadżerek....

zapraszam na kolejny bazarek kolczykowy
viewtopic.php?f=20&t=109784
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto kwi 06, 2010 10:32 Re: Bielskie Biedy- 5 ogonków-Pampelka ma DOM:):)

Zdzisiu, nie choruj... :ok:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto kwi 06, 2010 20:10 Re: Bielskie Biedy- 5 ogonków-Pampelka ma DOM:):)

no niestety nadal bez zmian. Mała je chętnie, tym bardziej że teraz ma podtykane same smakołyki pod nosek. Przed chwilką zeszła z posłanka, poprzeciągała się i od razu położyła na boczku...dziś już nie dałam rady do weta, ale jutro to już koniecznie. Pewnie trzeba będzie ukłuć łapinkę i pobrać krew.

Wpadłam na pomysł żeby szukać Bambiemu i Śnieżkowi wspólnego domku.
Zdarzają się im chwile wielkiej miłości
Obrazek :1luvu:

W sumie oba coś ze zdrówkiem nie domagają, ale może trafi się domeczek który będzie je chciał już teraz i podleczy u siebie.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro kwi 07, 2010 7:22 Re: Bielskie Biedy- 5 ogonków-Pampelka ma DOM:):)

No faktycznie chłopaki wyglądają na zadowolonych ze swojego towarzystwa. I tak ładnie się komponują do tego :wink: :mrgreen:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 07, 2010 7:47 Re: Bielskie Biedy- 5 ogonków-Pampelka ma DOM:):)

Śnieżek i Bambi wyglądają jak jin i yang :1luvu:
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 07, 2010 10:08 Re: Bielskie Biedy- 5 ogonków-Pampelka ma DOM:):)

hehe właśnie jing jang...
niestety to kocie jing jang wczoraj tak się prało, że kłaki leciały...Bambi jest jakiś taki pobudzony, chodzi, miauczy, nawołuje, piszczy....no i zlał się wczoraj znowu na kołdrę....a siuśków oddać nie chciał jak akurat mogłam zawieść na badanie...może dziś sie uda upolować.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro kwi 07, 2010 14:55 Re: Bielskie Biedy- 5 ogonków-Pampelka ma DOM:):)

Rewelacyjny ten biało czarny duet. A że się trochę piorą - kto się lubi ten się czubi. Choć tą kołdrę mogły jednak oszczędzić.
:ok: za zdrówko kociej dziewczynki!

ptaszydło

Avatar użytkownika
 
Posty: 4854
Od: Czw paź 22, 2009 16:33
Lokalizacja: południowe zbocze Koziej Góry

Post » Śro kwi 07, 2010 20:23 Re: Bielskie Biedy- 5 ogonków-Pampelka ma DOM:):)

oczywiście od razu zaczęło się...smsy czy ten biały kotek jest jeszcze? Jestem zainteresowana białym kotkiem, proszę o kontakt....nawet nie odpisuje...te białaski strasznie mnie nerwów kosztują, dobrze, że Płatek ma już Swój Domek. Może jakieś nowe wieści będą? :mrgreen: :cat3:


Zdzisia była pokazać się u wetki. Gorączka 38,9. Mała dostała dziś tylko lek przeciwbólowy i przeciwgorączkowy (na szczęście nie steryd), i już po powrocie do domu z transporterka wyszła dawna Zdzisia :D :D Cały czas się kręci, wskoczyła z dawną lekkością na parapet, teraz bawi się myszką. Podbiega do mnie z podniesionym ogonkiem. No jest tak dawniej :D :D Myślę że to faktycznie jakieś calici, po prostu Zdzisia jest szczepiona, ogólnie w dobrej kondycji, więc nie rozwinęło się do pełnej postaci tylko właśnie uderzyło w stawy, mięśnie...Zobaczymy co jutro powie na to wetka.

Z moich postanowień nieangażowania się emocjonalnego i finansowego w żadne nowe koty nici :| Do mojej sąsiadki przychodzi od lutego pewna kotka...piękna buraska z białymi skarpetkami. Do tego jeszcze kocurek i od miesiąca inna czarnobiała kicia... Ponieważ rezydentka sąsiadki niezbyt lubi te koty a w dodatku teraz zniknęła na tydzień (podejrzewam ze po prostu ktoś ją zamknąć niechcący w garażu albo gdzieś na okolicznej budowie , bo sporo teraz nowych domków się w mojej okolicy buduje),sąsiadka postanowiła oddać białoburą kicię do adopcji, bo żal jej ciągle znerwicowanej rezydentki. Kicia jest cudowna, wielka, kochana, rozmruczana, nakolankowa, miziasta, mrucząca i gaduła :D :D Ma chore uszka, całe czerwone, bolące i swędzące.

Dziś byłam ją zaszczepić.
Na imię sąsiadka dała jej Zuzia, mam nadzieję że przyniesie jej szczęście bo ja znam same szczęśliwe Zuzie :D

Oto koniec moich postanowień...
Obrazek
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 423 gości