Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 28, 2010 17:33 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

No, to spokojnie pamietaj, ze jakby co to...
U mnie zreszta zawsze zapasowa kuweta, dodatkowe miski i awaryjna puszeczka sa :)
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie mar 28, 2010 17:37 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

melduje ,ze dodałam ostatnio kajtka i puszka do 1 strony, a dzis dodam Pusię

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie mar 28, 2010 20:56 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

PUSIA

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek[/quote]

To ja się melduję z moją nową tymczasową Pusią. Jak widać futerko w stanie opłakanym. Wykąpałam ją, ponieważ zesikała się w trasporterku i cała się pobrudziła. Niestety dredy tak koszmarne, że po ok. godzinie czesania dziabnęłam ją nożyczkami pod uszkiem, co sobie bardzo wyrzucam :? :? . Krew nie leci, bo tu chodzi o tą grubą warstwę skóry z tyłu ucha, więc nie robiłam żadnej akcji typu wet, ale oczywiście się martwię, czy zaraz na początku czegoś nie s...am.
Kicia nie robiła siku, ale zrobiła ładną kupkę do kuwety właśnie teraz wieczorem.
Poza tym jak wróciłam do domu to zaczęła miauczeć pod drzwiami (jest zamknięta w pokoju), trochę mruczy, ale jest już chyba bardzo dzisiaj wykończona i niestety na mój widok reaguje pewną niepewnością, po tym całym kąpaniu i rozczesywaniu.
Suchego pojadła.
Strasznie to przykre, że straciła dom.

Tu już po kąpieli:
Obrazek

Obrazek

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Nie mar 28, 2010 23:20 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Pusia... a ja mam Pampuszkę: http://picasaweb.google.pl/halbina40a/PampuszkiDzienPierwszy# Pozdrawiamy Niekochane w domkach tymczasowych i ich opiekunów!
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon mar 29, 2010 6:28 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

:) Rozumiem, ze Pampuszka zostala ogolona :)
Chcialam zameldowac, ze Pusia zrobila w nocy siku do kuwety, wiec pod tym wzgledem mozna chyba odetchnac. W nocy pomiaukiwala niestety.
Skalecznie wyglada chyba OK.
Zostawilam jej rano wychodzac do pracy kurczaka, zobaczymy czy sie skusi (w nocu dokonczyla suche).

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Pon mar 29, 2010 8:02 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Pianka, gratuluję nowego tymczasa :) Kolorowo tam u Ciebie się zrobiło i wielorasowo 8)
Pusia ma wyraz pyszczka w stylu "i co się tak gapisz? idź sobie!" :twisted:

U mnie też dobrze. Puszek i Kajtuś przeżyły noc - obaj spali ze mną w łóżku, chociaż Puszkowi ciężko było to przełknąć. On nie bardzo wie o co chodzi, kto to mu łazi po terenie. Nie jest agresywny, ale strasznie zdziwiony. Wącha, dotyka łapą, jakby pierwszy raz w życiu widział innego kota :) Poza tym Kajtek trochę go straszy, bo ma tak masakryczny katar, że kicha seriami co pół godziny po 10 kichów. Kajtek Puszkowi schodzi z drogi, ale i tak jest dość pewny siebie - jak chce, to idzie jeść, idzie do kuwety, no i zajął Puszka miejsce na oparciu kanapy, więc Puszek się przeniósł na górne półki w kuchni. Albo schodzi na fotel i pilnuje leżącego pod kanapą Kajtusia. Puszek w kuwecie Kajtusia się nie załatwił, ale Kajtuś bez pardonu zasikał Puszkową kuwetę i żeby było śmiesznie, zostawił tak jak stał, a Puszek przyszedł i zakopał 8O
Obaj jedzą (Kajtek mimo kataru ma ogromny apetyt), kuwetkują bez problemu (wszystko było po kolei) i na razie jest spokój. Zostawiłam ich razem... mam nadzieję, że sobie poradzą. Po południu jadę z Kajtkiem do weta, póki co dałam im wczoraj i dziś betaglukan.

Nov@

 
Posty: 538
Od: Pon maja 11, 2009 8:13
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Pon mar 29, 2010 10:23 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

no to kciuki za obie puchaczki
i kajtusio-puszkowe układy
:ok:
dzis sie dowiedziałam,że Pusię ci ludzie mieli od jakiegos czasu dopiero, mieli ją od innych ludzi, ktorzy podobno ją bili :cry:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon mar 29, 2010 11:24 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Pusia jest troszke nieufna, tym bardziej po przezyciach ostatnich dni.
Mam nadzieje ze zaszczepie jednak dzisiaj wieczorem.

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Pon mar 29, 2010 16:18 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

no to kciuki za dzisiejsze szczepienie :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon mar 29, 2010 20:22 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Ze szczepienia nici, facet na Legionów stwierdził, że nie zaszczepi kota po dniu w schronisku, stwierdził, że zaszczepić ją będzie można pod koniec tygodnia.
Nie wiem co myśleć, teraz jak dziś okazja przepadła to przez dwa następne dni tego nie załatwię.
Oczywiście jutro kazał podać odrobaczanie.
:?
Po rozmowie z Tangerine zamierzam to olać i szczepić jak najszybciej u Molickiego :? :?

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Pon mar 29, 2010 21:36 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

A może na Kosmonautów u Merty, Wolskiego i Kucińskiego?

Oni są "normalni" :D

Kloryga coś chyba przesadza z ostrożnością!!!

osspdg

Avatar użytkownika
 
Posty: 1922
Od: Wto sie 05, 2008 9:09
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Post » Pon mar 29, 2010 22:55 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Pianko, Pampuszka nie jest ogolona, ta puchata krótkowłosa to MM, a ta trzecia szczuplutka to Cicia vel Cirka... :ryk:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto mar 30, 2010 5:58 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

osspdg pisze:A może na Kosmonautów u Merty, Wolskiego i Kucińskiego?

Oni są "normalni" :D

Kloryga coś chyba przesadza z ostrożnością!!!


No, ale niestety skoro wczoraj juz nie zaszczepiona to zdecydowalam sie podac ta tabletke na odrobaczenie i zaszczepic ja w piatek, juz trudno, dwa dni mnie nie zbawia.
No i poza tym zapomnialam o tym skaleczeniu na uszku. Ten facet mi mowi, ze jak sie za dwa dni nie zagoi to trzeba to bedzie szyc.
No wiec ogolnie problemy i opoznienie, a kotce bardzo zle w osobnym pokoju.
Moze wiec jednak szukalibysmy je domu jeszcze przed sterylka?

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Wto mar 30, 2010 6:57 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Ja bym jednak nie ryzykowała wydawania Pusii przed sterylką.
To młoda, bardzo atrakcyjna kotka.
No chyba, ze bedzie to dom zaprzyjazniony i w 100% zaufany.
Spróbuj ja wypuscic do swoich kotów, zobaczysz jaka bedzie reakcja.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto mar 30, 2010 8:18 Re: Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Ale fajne puchatki :love:
Mala a jak tam Cynamonek sie trzyma?
Obrazek

sandrek

 
Posty: 293
Od: Pon sty 19, 2009 15:26
Lokalizacja: Castrop-Rauxel/ Niemcy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 650 gości