mirka_t pisze:Jolciaa113, więc jednak nie było wizyty przedadopcyjnej na moja prośbę a tym samym jej wzorowy wynik nie był mi znany. To, że zaznaczyłaś jakoby Twój kot nie był karmiony Whiskasem może świadczyć o tym, że tym chciałaś karmić kota ode mnie. Zapewne też nie było mowy o zabezpieczeniu okien. Jak widzę moja odmowa wydania Ci kota poskutkowała przemyśleniem sprawy i kiedy wzięłaś innego zaczęłaś zajmować się nim odpowiednio. Kot ode mnie pewnie jadłby Whiskasa i spacerował po parapecie.
Okna podczas wizyty były zabezpieczone już dawno, był kupiony drapak dla kota, miski, kuweta, zabawki, wszystko. Kot nigdy nie dostałby whiskasa, ale wydawało mi się, że myślałaś iż tym właśnie będziemy Go karmić.