LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

Kya a wiesz ze masz racje :mrgreen:

Trzeba to koniecznie napisac w ogloszeniach adopcyjnych :ryk:

agiis-s pisze::ryk: ciekawe czy wczesna Chylińska też się kulała po glebie

To zalezy co akurat wziela danego dnia :ryk:

Ps.Ide cos porobic bo mnie juz polac dupna od siedzenia boli a robota lezy odlogiem :evil:

Daj spokoj ciotko ,nie wchodz na tamten watek . Kilkanascie osob mowi ,ze cos jest biale a jedna, ze jest czarne .Jesli wierza w to drugie to przeciez ich sprawa. Nie zamierzam tu nikomu niczego udowadniac....no chyba ,ze...

Ja napiszę tylko od siebie. Poza tym, że rzeczywiście koty przez p. Izę karmione były dzisiaj przy drodze, a ten jeden przy przejściu przez rów, to na dodatek uczciwie powiem, że jestem zaskoczona. Nie mówię, że oczekiwałam całowania po piętach z powodu, że ruszyłam się dzisiaj i poszłam za wołaniem o pomoc, ale miałam nadzieję chociaż na życzliwe wskazówki. Rozczarowałam się. Zostałyśmy potraktowane jak intruzi. Osoba, która woła o pomoc, a potem tej pomocy wali niczym ścierą po gębie więcej jej się może nie spodziewać. Odniosłam kolejny raz wrażenie, że to po prostu o to chodzi. Żeby móc ciągle wołać o pomoc. Niech się policja zajmie sprawą, ale kto doniesie o zdarzeniach na policję? Niech ktoś przyjdzie i pomoże. Ktoś przychodzi i co? I wielkie gie! Foch i tyle! Ktoś rozpacza nad kotem przejechanym przez samochód, ma pretensje do dzieci, kierowców, ale jednocześnie układa żarcie 2 metry od jednej z najbardziej ruchliwych dróg w Szczecinie - jednej z trzech dróg wylotowych z miasta. Po co? Wy, którzy tak dobrze się bawicie czytając ten wątek, zastanówcie się nad tym, o czym pisałam.
Koty niewątpliwie są wystraszone i nieufne. Nie ma ich wiele, dzisiaj naliczyłyśmy może z 8 sztuk. Aczkolwiek pewnie zaraz przeczytam, że zwyczajnie przed nami się chowały, bo my złe ludzie jesteśmy. Ze cztery sztuki z tego zestawu są bardzo okazałe. Aż dziw, że się mogą poruszać. Może dzisiaj były rozleniwione... Tak generalnie, to w tej chwili mam takie odczucia, że nie interesuje mnie więcej nic, co tam się dzieje. Mam nadzieję, że mi przejdzie.

Ja nabrałam takiego przekonania jak ty teraz po tej naszej akcji "powódź"
i mi osobiście nie przeszło....

Nasz mister Hayd siedzi teraz ,kasuje swoje wlasne maile i zmienia na inne .
Widocznie godzina sprzyjajaca by z ironicznej przemienic sie w zatroskana .No coz trzeba dbac o image,prawda pani izo? :ryk:

Tu masz Dorota nastepne wolanie,lec! :ryk:

"Czy Ktoś z Was umie po śladach rozpoznać zwierzę?"
Ciekawe czy ma zbadac tropy Afatima czy wiora? :ryk:

Pisze się mister Hyde. Iza skasowała post bo nie chce wojny z Wami, chce żebyście ją w spokoju zostawiły. Zakłócacie też wątek, który nie jest Wasz, ten wątek. Nie przyjmujecie do wiadomości nic, więc po namyśle skasowałapost. Co w nim było? To samo. Prośba o to, żebyście nie zakłócały jej spokoju i uszanowały jej wątek. Skasowała bo uznała, że nie masenu dalsza dyskusja. Nie jesteście mile widziane na wątku Izy. Spróbujcie to uszanować.
Pytanie: chodzi o ślady czy o tropy? Sprecyzujcie może, bo dwie różne rzeczy. Nie jestem ani naiwniarą ani niedoukiem. Nie życzę sobie obrażania mnie. Dlaczego Wy bez przerwy prowokujecie? Nawe tu, na tym wątku, który nie jest Wasz, tylko Wy dwie tak pogardliwie wypowiadacie się o innych. Każdy potrafi swoje myśli ubrać w przyzwoite słowa. Każdy, tylko nie Wy. Uszanujcie chociaż tych, którzy na ten wątek przychodzą, jeśli nie możecie uszanować innych. Nie pomagałyście dziś Izie. Pomagałyście kotom podobno.

Afatima zauwaz ,ze to iza przyszla na nasz watek dokladnie tak jak Ty . To Pani Iza ropoczela dzisiaj jak ladnie nazywasz to wojne rozsylajac do was pw i piszac to:

" Ja też Iwetko.

Poczytałam i się uśmiałam. Kto jeszcze chętny to nakierujemy.
Tak sobie myślę ze ja to chyba jakaś straszna sadystka jestem ze tak te koty narazam dla tej łyżki makaronu. Muszą biec biedne przez trasę szybkiego ruchu, bo inaczej papu nie będzie.....Ręce opadaja....Ktoś ma wyobrażnie. Wielka wyobrażnie.....

Czy to nie miał być raport o tym co sie udało zobaczyć na Teczy?

Okazało się ze sprawodzanie jest o mnie, więc to moze ja zabijam tam te biedne kociaki tylko głupa przed Wami udaję i w zasadzie te cztery godziny dzisiaj to sobie tam siedziałam i piwko popijałam ?"
Piszac ,ze ktos ma wyobraznie zarzuca nam klamstwo .Jesli lubisz bajeczki to twoj wybor i nic mi do tego, ale nie bedzie mi nikt zarzucal klamstw czy totalnej slepoty . Jeszcze raz powtarzam: Pokazuje lotniskowym kotom przejscie na ulice i gowno ja obchodzilo czy widzialysmy jakies koty . Ktoregos dnia koty z lotniska zobacza ja po drugiej stronie jezdni i pojda w jej strone . To jest brak wyobrazni i bezmyslnosc .Lubisz bajki to wracaj na watek pani izy, bo tu pisze sie prawde taka jaka jest .

Jak napisała Agiis-s, niestety jest to publiczne forum. Zwracam się "Wy" do Ciebie i do Agiis-s bo tylko Wy dwie nie potraficie zachować poziomu dyskusji oraz relacji międzyludzkich z osobami, z którymi niekoniecznie trzeba się zgadzać.
W języku polskim "Ty" piszemy wielką literą. Nie tylko z szacunku dla drugiej osoby. Takie są zasady poprawnej pisowni. To samo jest z imionami. Śmiecę tu tak samo jak śmieciłyście na wątku Izy. Tylko ja nie używam inwektyw. Odpowiedziałam tu bo napisano o mnie. I będę tak Wam tu śmiecić ile razy ktoś użyje mojego imienia lub nicka. Twoje wypowiedzi świadczą tylko o Tobie kya. O nikim więcej.

Afatima pisze:Jak napisała Agiis-s, niestety jest to publiczne forum. Zwracam się "Wy" do Ciebie i do Agiis-s bo tylko Wy dwie nie potraficie zachować poziomu dyskusji oraz relacji międzyludzkich z osobami, z którymi niekoniecznie trzeba się zgadzać.
W języku polskim "Ty" piszemy wielką literą. Nie tylko z szacunku dla drugiej osoby. Takie są zasady poprawnej pisowni. To samo jest z imionami. Śmiecę tu tak samo jak śmieciłyście na wątku Izy. Tylko ja nie używam inwektyw. Odpowiedziałam tu bo napisano o mnie. I będę tak Wam tu śmiecić ile razy ktoś użyje mojego imienia lub nicka. Twoje wypowiedzi świadczą tylko o Tobie kya. O nikim więcej.

Nie bylo mnie dzisiaj na watku Izy . Jestes smieszna we wszystkim co piszesz .O naiwnosci ludzka :ryk:

Mówię o wątku poprzednim, na którym pomówieniami rozpętałyście awanturę. Jaka Ty jesteś smieszna w swojej furii

O, ktoś tu własne posty zmienia

Owszem, kłamiesz, przerysowujesz, wyśmiewasz, naginasz fakty i rzeczywistość, i robisz to w taki sposób, że ogarnia obrzydzenie. Mnie nie ogarnia, bo ja Cię mam tam gdzie Ty mnie. Ale ja Ciebie przez duże "T"

Afatima pisze:O, ktoś tu własne posty zmienia
Owszem, kłamiesz, przerysowujesz, wyśmiewasz, naginasz fakty i rzeczywistość, i robisz to w taki sposób, że ogarnia obrzydzenie. Mnie nie ogarnia, bo ja Cię mam tam gdzie Ty mnie. Ale ja Ciebie przez duże "T"

Dopisalam a nie zmienilam a to jest roznica moja droga.Nie jestem ani zla ani adenerwowana,co najwyzej rozsmieszona . Do Ciebie tez zlosci nie czuje ( ani nie mam Cie gdzies) bo widzisz tylko to co czytasz,nie znasz realiow jak naprawde to wszystko wyglada . Pokaz mi jedno miejsce gdzie sklamalam ,jedno gdzie nagielam fakty i rzeczywistosc

))) Tylko po jednym przykladzie . Obwiam sie jednak ,ze nic takiego nie znajdziesz ,o!

Niestety mylisz sie Kya. Bardzo sie mylisz. Dla Kogoś z zewnątrz moze to wyglądać zupełnie inaczej. Nie ma mozliwości że koty wybiegna z tej prostej przyczyny że kociaki na Tęczy dostają jedzenie pół godziny wcześniej. Wracam działkami tak ze tamte mnie nie widzą, zabieram jedzenie i jade dopiero do nich.Wszystko jest zaplanowane a nie tak jak Ty to przedstawiasz jednostronnie.

Pani Izo to byla godzina 16.30 .Jadac rozkladala pani jedzenie po OBU stronach jezdni .W tym czasie kiedy Pania widzialysmy zatrzymala sie pani w 3 miejscach blisko siebie z czego 1 to bylo przejscie przez row na lotnisko (po drugiej stronie ulicy). Czy Pani chce nas wszystkie 3 przekonac ,ze mamy halucynacje?
Prosze powiedziec krotko TAK bylo czy NIE?
Karmila pani lotniskowa Łatke przy kladce laczacej dzialki z ulica.TAK czy NIE?
Nie byla Pani zainteresowana jakie koty widzialysmy i co w ogole tam widzialysmy. TAK czy NIE?

I tyle na ten temat . Na drugi raz prosze nie prowokowac nas glupimi ,przesmiewczymi postami robiac z nas jakies fantastki .

LUDZIE ODESZLI-KOTY ZOSTALY ,pomóżmy im żyć -Szczecin

Kto przegląda forum