



Moderator: Estraven
Asia & Daniel pisze:Podsumowując rewelacje.
Kotka jest do jutra w lecznicy u Ań, gdzie przejmą ją Magija i Krysztof.
Ja prześlę Wam oświadczenie o zrzeczeniu się zwierzęcia, jeśli nie macie wzoru, tylko muszę od znajomej wyłuskać je.
Najlepiej jakby Liza poszła do DT/DS u babci Krzysztofa, bo tam nie ma zwierząt oraz szansa na DS.
Jak się nie uda, to jest wolne miejsce w DT u znajomej, też wolontariuszki Fundacji, ale tam są już inne koty i nie ma miejsca do izolacji kotki.
Ewentualnie Liza pojedzie do nas, posiedzi parę dni w izolacji w naszej sypialni-szpitaliku aż się coś w jej sprawie wyklaruje i ocenimy jej zachowanie względem innych kotów.
Grunt, że nie wraca do "domu", jak napisała Gibutkowa.Pozdrawiamy z Asią przy okazji Kocią Anielicę z Wrocławia, która dla nas ten wątek wypatrzyła.
P.S. Transport ja zrobię. Kontenerek jest, samochód jest, żaden problem, śmiało dzwońcie jak będzie konkret o porze.Już o nic więcej tego nieludzia nie proście!!!
Wyprawkę też się załatwi jak będzie trzeba, my osobiście możemy dać babci Krzysztofa kuwetę, łopatkę i 10kg worek dobrego piasku na start.
Magija pisze:To teraz ja podsumuję
umówiłam się z Panem o 11.30 w lecznicy
Liza zostanie spakowana i Pan się pojawi.
Zrzeczenie mam i podpiszę z Panem na swoje nazwisko.
Teraz czekamy na Babunię Krzysztofa.
Pan jest zmotoryzowany i dowiezie ją gdzie trzeba i nie piszcie mi, zeby z tego rezygnować, niech to zrobi.
To teraz czekamy gdzie Kicię wieść trzeba.
Magija pisze:Tak więc jeśli ds nie wypali do wtorku kotka pojedzie do Włóczki, która będzie potrzebowała naszego wsparcia i merytorycznego i finansowego ale za to Liza bedzie u niej jedynaczką. Myślę, że to rozwiązanie jest najlepsze.
Asia & Daniel pisze:Jaki tam kingProsze nie zapominać kto tu ten cały kocio-danielowy bałagan trzyma w ryzach ;p
Siedzimy sobie z rozmruczanym sajgonkiem przyklejonym do mojego boku i dopingujemy
Pozdrawiam Asia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], northh i 164 gości