Sisi - ma swój dom i Grubciobraciszka :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 03, 2009 19:33 Re: Leosia....Sisi lepiej, fotki str. 16

śliczności :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto lis 03, 2009 19:50 Re: Leosia....Sisi lepiej, fotki str. 16

Oj to szkoda ze nie udało nam się spotkać bo my też dzisiaj byliśmy u Ani.

To teraz kciuki za wyniki, żeby już wszystko było OK :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 03, 2009 21:58 Re: Leosia....Sisi lepiej, fotki str. 16

Maleńka oddała dziś krew wzorcowo. Piotrek ją trzymał na stole i patrzył w sufit :mrgreen:
Wujek Piotrek przyjechał wielce przygotowany, przede wszystkim z Sisi na czczo no i z jedzonkim. Mała tak się rzuciła na jedzenie po badaniu krwi, ze tacka od animondy została wprasowana w drzwiczki transportera. Ciociunia musiała dołożyć kurczaczka dwa razy, bo dziecko było taaaakie głooodne :1luvu:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 04, 2009 8:20 Re: Leosia....Sisi lepiej, fotki str. 16

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za dobre wyniki
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro lis 04, 2009 8:30 Re: Leosia....Sisi lepiej, fotki str. 16

CoolCaty pisze:Maleńka oddała dziś krew wzorcowo. Piotrek ją trzymał na stole i patrzył w sufit :mrgreen:
Wujek Piotrek przyjechał wielce przygotowany, przede wszystkim z Sisi na czczo no i z jedzonkim. Mała tak się rzuciła na jedzenie po badaniu krwi, ze tacka od animondy została wprasowana w drzwiczki transportera. Ciociunia musiała dołożyć kurczaczka dwa razy, bo dziecko było taaaakie głooodne :1luvu:


hehe, tak - Piotrek mi opowiadał. Ale wiecie co, ona po tej głodówce to oszalała z tym jedzeniem. Cały czas "mówi", że jest głodna. Wczoraj po którejś z kolei kolacji :twisted: nie uzyskawszy nic jojczeniem, w ekstremalnej desperacji zaczęła jeść suchą karmę 8O 8O 8O szok! ona zwykle nawet tego nie powącha 8O
Ale ja sobie myślę, że jej się włączył syndrom kota głodnego :( postanowiła jeśc ile się da, bo nie wiadomo kiedy znowu będzie. Pewnie biedulka "przypomniała sobie" czasy, kiedy była bezdomna.... moja śliczna królewna z brzuszkiem sięgającym podłogi :twisted:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 04, 2009 8:41 Re: Leosia....Sisi lepiej, fotki str. 16

Madziu :1luvu:

Miazianki dla Sisi i Waszych kudłaczy :D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro lis 04, 2009 9:22 Re: Leosia....Sisi lepiej, fotki str. 16

fajnie się czyta o Sisi ,tyle tu miłości i wujek Piotrek jaki opiekuńczy o ciociach nie wspomnę :wink:
magdaradek za zdrówko Sisi :piwa:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 04, 2009 11:06 Re: Leosia....Sisi lepiej, fotki str. 16

Za zdrówko przesłodkiej Sisi :piwa:
Żeby już wszystko było dobrze i apetycik nie ustępował (no, może troszeczkę :wink: )!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro lis 04, 2009 11:15 Re: Leosia....Sisi lepiej, fotki str. 16

magdaradek pisze: moja śliczna królewna z brzuszkiem sięgającym podłogi :twisted:

to ja poproszę o fotkę tej piękności :D ze szczególnym uwzględnieniem brzusia :D
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 04, 2009 11:25 Re: Leosia....Sisi chora, ale już lepiej

magdaradek pisze:
Obrazek



:love: :love: :love: :love:
brzunio w pasieczki
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 04, 2009 11:32 Re: Leosia....Sisi lepiej, fotki str. 16

ŁAŁŁŁŁ :1luvu: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro lis 04, 2009 11:34 Re: Leosia....Sisi lepiej, fotki str. 16

Śliczności :1luvu: tylko Sisi niech znowy nie choruje ma szybko zdrowieć :ok:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Śro lis 04, 2009 12:27 Re: Leosia....Sisi chora, ale już lepiej

ruru pisze:
magdaradek pisze:
Obrazek



:love: :love: :love: :love:
brzunio w pasieczki


to nie pasieczki Ciociu ruru ;) to cętunie śliczne trochę rozciągnięte na grubym brzuszku :twisted:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 04, 2009 13:22 Re: Leosia....Sisi lepiej, fotki str. 16

magdaradek pisze:Ale ja sobie myślę, że jej się włączył syndrom kota głodnego :( postanowiła jeśc ile się da, bo nie wiadomo kiedy znowu będzie. Pewnie biedulka "przypomniała sobie" czasy, kiedy była bezdomna.... moja śliczna królewna z brzuszkiem sięgającym podłogi :twisted:


etam, zdrowy kociak jest, rośnie, to i je za trzech :D brzuszek ma boski :1luvu:

gratulacje dla Piotrka za niezemdlenie :mrgreen:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 04, 2009 13:30 Re: Leosia....Sisi lepiej, fotki str. 16

no ale rozciągnąć cętki do pasieczków??? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :spin2: :spin2: :spin2:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 70 gości