SchronWro

[Mruczeńka1981]

A co z Kamilka?!

Kama czuje się znaczniej lepiej, leczona jest z kalciwirozy, antybiotyk się przyjął i widac troszkę efekty, trzymamy kciuki -oby tak dalej, to jest niezwykle przyjacielska koteczka, bardzo pragnie kontaktu z człowiekiem, chciałaby się tylko przytulać i przytulać, kocia narazie musi być karmiona, bo jest słabiutka, dostaje specjalistyczną karmę, jedna saszetka kosztuje 8zł- dowiem się dokładnie nazwę , gdyby któraś cioteczka chciała sprezentować

p.s. wydawało mi się że tą wiadomość już wklejałam na forum przedwczoraj, ale coś wiadomość nie przeszła

Gibutkowa sprezentowała 100 zł

[Mruczeńka1981]

Bożenko-trzymamy kciuki Ta czarna passa musi się w końcu skończyć

Chciałam podziękować Gibutkowej,któr bardzo wspiera nasze uratowańce

[jessi74]

A co z Kamilka?!

Kama czuje się znaczniej lepiej, leczona jest z kalciwirozy, antybiotyk się przyjął i widac troszkę efekty, trzymamy kciuki -oby tak dalej, to jest niezwykle przyjacielska koteczka, bardzo pragnie kontaktu z człowiekiem, chciałaby się tylko przytulać i przytulać, kocia narazie musi być karmiona, bo jest słabiutka, dostaje specjalistyczną karmę, jedna saszetka kosztuje 8zł- dowiem się dokładnie nazwę , gdyby któraś cioteczka chciała sprezentować

p.s. wydawało mi się że tą wiadomość już wklejałam na forum przedwczoraj, ale coś wiadomość nie przeszła

Gibutkowa sprezentowała 100 zł

[BOZENAZWISNIEWA]

Na pewno znajdziemy 10 dorosłych wysterylizowanych kotków.

Rozumiem że tam te domki na miejscu są jakoś "prześwietlane"? Pewnie tak skoro podpisywane są umowy, to już są namiary na dana osobę która bierze kota.

Julita oddaje koty tylko w sprawdzone miejsca-wywiesza ogłoszenia w lecznicy i swoim klientom raczej oddaje koty.Niemcy kochaja czarnuchy...ale jak Samantha moja przezyje to jej nie oddam,bo Blasterek był moj ze wzgledu na dzikosc....Julita to fajna babeczka....

[BOZENAZWISNIEWA]

Bożenko-trzymamy kciuki Ta czarna passa musi się w końcu skończyć

Chciałam podziękować Gibutkowej,któr bardzo wspiera nasze uratowańce

Mój maz wczoraj swoja kamere sprzedał na...kociaki,a własciwie na dług w lecznicy zonki...dowiedziałam sie wieczorem...to niby moja kamera była,ale ja jestem starocie techniczne co ledwo zdjecie komórka zrobi...niezły ten mój maz...niby kotów nie lubi,ale ...od tygodni mnie 15 km w jedna strone do weta wozi i czeka pod lecznica...

[Mruczeńka1981]

Fajny mąż:)
Jak tylko uda mi się ruszyć z następnymi bazarkami,to będziemy zbierać na Twój dług

[Gibutkowa]

Bożenko-trzymamy kciuki Ta czarna passa musi się w końcu skończyć

Chciałam podziękować Gibutkowej,któr bardzo wspiera nasze uratowańce

Mój maz wczoraj swoja kamere sprzedał na...kociaki,a własciwie na dług w lecznicy zonki...dowiedziałam sie wieczorem...to niby moja kamera była,ale ja jestem starocie techniczne co ledwo zdjecie komórka zrobi...niezły ten mój maz...niby kotów nie lubi,ale ...od tygodni mnie 15 km w jedna strone do weta wozi i czeka pod lecznica...

No widzisz... zaraził się kociarstwem od żonki
Faaajny ten Twój mężuś, tak po cichutku, po cichutku a pomaga jak może

Jeeeny jak ja się cieszę że u Kamilki coraz lepiej. Tak się czasem nawet zastanawiałam czy to nie siostra mojego Gibutka, ale jak ona mniej niż rok to pewnie nie. z resztą mam nadzieję że Pan który wziął siostrzyczkę dobrze się nią zajmuje. Pan już wcześniej przygarnął znajdę i szukał dla niego koleżanki (żona mu też dziurę w brzuchu wierciła o drugiego kotka ale sama nie chciała do schronu jechać bo stwierdziła że za słaba psychicznie jest). Z resztą u pana w oczach widać było że kociarz Kociarz kociarza przecież pozna

[jessi74]

Na pewno znajdziemy 10 dorosłych wysterylizowanych kotków.

Rozumiem że tam te domki na miejscu są jakoś "prześwietlane"? Pewnie tak skoro podpisywane są umowy, to już są namiary na dana osobę która bierze kota.

Julita oddaje koty tylko w sprawdzone miejsca-wywiesza ogłoszenia w lecznicy i swoim klientom raczej oddaje koty.Niemcy kochaja czarnuchy...ale jak Samantha moja przezyje to jej nie oddam,bo Blasterek był moj ze wzgledu na dzikosc....Julita to fajna babeczka....

poprosiłam Julitę, aby zalogowała się na forum, myślę że łatwiejsza komunikacja będzie

[Gibutkowa]

Bożenko ja cały czas myślę o Tobie o Twoich maluszkach i mocno trzymam

[PcimOlki]

Na pewno znajdziemy 10 dorosłych wysterylizowanych kotków.

Niestety, obecnie nie ma możliwości przyjęcia nowych kotów. Dziewczyny mają dużo kociąt z KK i walczą z zarazą. Poprosiłem o zasygnalizowanie gdy się troche rozluźni, ale na pewno trzeba będzie wówczas dopilnować, aby jechały wyłącznie futra po pełnym cyklu szczepień.

Rozumiem że tam te domki na miejscu są jakoś "prześwietlane"? Pewnie tak skoro podpisywane są umowy, to już są namiary na dana osobę która bierze kota.

Osoba chcąca adoptować zawierzę znajdujące się pod naszą opieką musi spełniać kilka warunków:
• musi być pełnoletnia
• zobowiązuje się do podpisania umowy adopcyjnej
• zobowiązuje sie do wykonania kastracji/sterylizacji zwierzęcia po osiągnięciu przez niego odpowiedniego wieku
• nigdy nie oddaje psa/kota do schroniska, w przypadku kiedy z różnych przyczyn nie będzie mogła dłużej zapewnić psu/kotu domu kontaktuje się z nami i zwierze zwraca nam
• w przypadku zmiany miejsca zamieszkania informuje nas o tym
• nie przetrzymuje psa na łańcuchu
• nie przetrzymuje psa w stałym zamknięciu tj. w kojcu
• co jakiś czas informuje nas o stanie psa/kota
• zgadza się na niezapowiedziane wizyty

[Gibutkowa]

Rozumiem że tam te domki na miejscu są jakoś "prześwietlane"? Pewnie tak skoro podpisywane są umowy, to już są namiary na dana osobę która bierze kota.

Osoba chcąca adoptować zawierzę znajdujące się pod naszą opieką musi spełniać kilka warunków:
• musi być pełnoletnia
• zobowiązuje się do podpisania umowy adopcyjnej
• zobowiązuje sie do wykonania kastracji/sterylizacji zwierzęcia po osiągnięciu przez niego odpowiedniego wieku
• nigdy nie oddaje psa/kota do schroniska, w przypadku kiedy z różnych przyczyn nie będzie mogła dłużej zapewnić psu/kotu domu kontaktuje się z nami i zwierze zwraca nam
• w przypadku zmiany miejsca zamieszkania informuje nas o tym
• nie przetrzymuje psa na łańcuchu
• nie przetrzymuje psa w stałym zamknięciu tj. w kojcu
• co jakiś czas informuje nas o stanie psa/kota
• zgadza się na niezapowiedziane wizyty

Uuuu... no to widzę że ładnie tam pilnujecie I bardzo dobrze

[Mruczeńka1981]

PcimOlki mnie też się podoba takie podejście do sprawy:)
Pieski w ilościach hurtowych jeżdżą z naszego schronu do Niemiec,czas na koty

[jessi74]

PcimOlki mnie też się podoba takie podejście do sprawy:)
Pieski w ilościach hurtowych jeżdżą z naszego schronu do Niemiec,czas na koty

ale wspaniałe wiadomości dzisiaj

[BOZENAZWISNIEWA]

PcimOlki mnie też się podoba takie podejście do sprawy:)
Pieski w ilościach hurtowych jeżdżą z naszego schronu do Niemiec,czas na koty

ale wspaniałe wiadomości dzisiaj

Julita z tego co wiem,robi naloty swoim podopiecznym...i ma stały kontakt z domkami,gdzie kocie sie oddaje...Ale tez jestem za oddaniem do dobrych ludzi do Niemiec skoro tutaj zycie ma upływac w schronie...Ja Trójłapka bezogonka adoptuje od Was i Sasza go nazwalam, wiec sie tam o niego troszczcie...jak tutaj podlecze i wylecze maluszki od razu po niego sie zgłosze-tydzień-dwa...

[Gibutkowa]

A jakie są koszty takiego wywozu? Bo do Anglii są ogromne ale tylko ze względu na konieczność oznaczenia przeciwciał wścieklizny (to jedno badanie to koszt 400zł ). Czy do Niemiec tez jest ten wymóg??