wątek Mru reaktywacja :) mam pierwszego tymczasa :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 21, 2009 14:40 Re: Mru odnaleziona!!!!!!!!!!!! brudasek już ze mną w domku!!!!

dragonfly.87 pisze:widzę po zdjęciach, że u Ciebie święta pełną parą :) ja dziś będę robić moje aniołki z makaronu na choinkę :) tylko najpierw jedziemy z Mrusią do weta.

Będę mieć 2 małe choinki 1 żywą drugą sztuczną. Sztuczna ma purpurowe bombki, a żywa będzie ozdobiona naturalnie :) Pewnie Mrusia będzie mi kradła makaron :D


Aniołki z makaronu? Mów mi szybko co to :) 8O czyżby jadalna chooinka dla ogonów :) ?
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Pon gru 21, 2009 14:52 Re: Mru odnaleziona!!!!!!!!!!!! brudasek już ze mną w domku!!!!

pani weterynarz powiedziała, że najwcześniej w styczniu wchodzi w rachubę sterylka, bo trzeba Mruśkę zbadać i zaszczepić jeszcze raz. Swoją drogą pójdzie mi nieźle po kieszeni, ale co tam ;) ciekawe czy będzie dużo większa jak będzie po sterylce :) :roll:

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Pon gru 21, 2009 16:00 Re: Mru odnaleziona!!!!!!!!!!!! brudasek już ze mną w domku!!!!

Jeśli to ruja, mogła być powodem ucieczki.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pon gru 21, 2009 16:22 Re: Mru odnaleziona!!!!!!!!!!!! brudasek już ze mną w domku!!!!

Greta_2006 pisze:Jeśli to ruja, mogła być powodem ucieczki.

ponoć jest za spokojna jak na ruję (wg moich znajomych), ale ja się nie znam, jeszcze w życiu rui na oczy nie widziałam :oops:

za to byłam przed chwilą u pani karmicielki, która ma kociaki w piwnicy i...
(rodzeństwo i ich matka koloru biały w jasne szaro-rude łatki)

- jeden kot jest tak miziasty i tak nachalny, że jak nie chcesz go głaskać to zaczyna podgryzać po rękach, ugniata też okropnie :)

- drugi kot/ka to brat lub siostra tego poprzedniego kotka, delikatna, nieśmiała, ale przepięknie mrucząca, trzeba po prostu do niej spokojnie i delikatnie podchodzić

- ich matka się mnie bała, chociaż przez przypadek pogłaskana też zaczęła mruczeć (ona i ta poprzednia się strasznie lubią, ocierają się o siebie główkami i ciągle razem chodzą)

- do tego są min. 3 czarnulki, dzikuski ale z zainteresowaniem patrzące na to co się dzieje

- ostatni przyszedł buras, który chyba kaszle, bo strasznie się dusił, ale ten to chyba w ogóle jest nowy, bo wszystkie koty na niego warczały

- jest ponoć także rudasek, który od kilku dni kręcił się po okolicy, ale ja go osobiście nie widziałam

powiem Wam, że szkoda by było gdyby ten nachalny i ta delikatna zostali w tej piwnicy... są idealne do bycia miziakami.

Teraz staram się im załatwić sterylkę, pani bardzo chętnie podpisze wszystkie potrzebne papiery. Dziś też będę czekać na telefon od pani, która znalazła moją Mruśkę, to porobię zdjęcia jej czarnulce :)

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Wto gru 22, 2009 0:26 Re: Mru odnaleziona!!!!!!!!!!!! brudasek już ze mną w domku!!!!

megan72 pisze:SUPER!!!!


no właśnie, super :D a mój Ozypers po kastracji wcale nie jest większy ;)

:ok: :ok: :ok: za piwniczne sterylki - przypominam o Koterii (niestety terminy są ponoć dopiero na styczeń...) :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto gru 22, 2009 9:36 Re: Mru odnaleziona!!!!!!!!!!!! brudasek już ze mną w domku!!!!

XAgaX pisze:
megan72 pisze:SUPER!!!!


no właśnie, super :D a mój Ozypers po kastracji wcale nie jest większy ;)

:ok: :ok: :ok: za piwniczne sterylki - przypominam o Koterii (niestety terminy są ponoć dopiero na styczeń...) :)


właśnie do Koterii pewnie pojadą, bo to uliczniki :) ważne żeby przed marcowaniem się udało!

a moja mama dzisiaj do mnie z tekstem " jak już ogarniemy trochę ten bałagan (a po remoncie jest okropny :oops: ) to wiesz jakiego kota sobie kupimy? BRYTYJCZYKA! "

zawsze marzyłam o brytku, ale ona nie chciała drugiego kota teraz będzie się wyprowadzać więc pewnie chce dla siebie jakiegoś fajnego kota :) ja wolałabym przygarnąć brytka którego nikt nie chce, bo coraz częściej oddaje się rasowe koty.Ale w sumie cieszę się, że polubiła koty o jeśli chce sobie kupić brytka to niech kupi :)

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Wto gru 22, 2009 10:45 Re: Mru odnaleziona!!!!!!!!!!!! brudasek już ze mną w domku!!!!

dragonfly.87 pisze:... :) ja dziś będę robić moje aniołki z makaronu na choinkę :) ....:D


Instrukcję PILNIE i SZYBKO !!! na aniołki makaronowe poproszę...

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5257
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Wto gru 22, 2009 10:53 Re: Mru odnaleziona!!!!!!!!!!!! brudasek już ze mną w domku!!!!

bierzesz różnego kształtu makarony, klej (najlepiej jak masz taki ciepły w pistolecie, ale że ja nie mam to używam ośmiorniczki). Sklejasz wszystko, odkładasz do wysuszenia i później jeśli chcesz malujesz farbą :)

tą stronę polecam pod każdym względem! kopalnia wiedzy ze względu na "zrób to sam":
http://www.kuradomowa.com/zrobtosama/in ... zenie.html

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Wto gru 22, 2009 10:55 Re: Mru odnaleziona!!!!!!!!!!!! brudasek już ze mną w domku!!!!

http://www.kuradomowa.com/zrobtosama/sz ... ronu.shtml <- jeśli mi jutro starczy czasu to postaram się zrobić szopkę z makaronu

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Wto gru 22, 2009 10:59 Re: Mru odnaleziona!!!!!!!!!!!! brudasek już ze mną w domku!!!!

dragonfly.87 pisze:bierzesz różnego kształtu makarony, klej (najlepiej jak masz taki ciepły w pistolecie, ale że ja nie mam to używam ośmiorniczki). Sklejasz wszystko, odkładasz do wysuszenia i później jeśli chcesz malujesz farbą :)

tą stronę polecam pod każdym względem! kopalnia wiedzy ze względu na "zrób to sam":
http://www.kuradomowa.com/zrobtosama/in ... zenie.html


NO to ja rozumiem-
choć nie wiem czy dam radę -
Dzięki i
mizianki dla Mru wędrowniczki...

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5257
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Wto gru 22, 2009 11:08 Re: Mru odnaleziona!!!!!!!!!!!! brudasek już ze mną w domku!!!!

dasz radę! :) pierwsze aniołki są trudne, później to już prościzna :)

Mizianki przekazane, Mru przekazuje mruczenie w ramach podziękowania :)

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Wto gru 22, 2009 12:45 Re: Mru odnaleziona! To będą nasze pierwsze wspólne święta :)

oprócz małej koślawej choinki i paru ozdób nie mam jeszcze nic przygotowanego :oops:

Mruśce podobają się bombki i już się z nimi boksowała wczoraj :)

Powoli jednak zaczynam przygotowania, jutro będą na pełnej mocy! Dziś tylko sprzątanie, Mru jak zwykle będzie chciała pomagać robiąc przy tym większy bałagan niż był :)

Jako że jestem na ścisłej diecie, święta będę mieć na wpół dietetyczne :D W Wigilię nie odpuszczę sobie jednak babcinych pierożków z kapustą i grzybami i ciocinych uszek i barszczu :s1: Z dietetycznych będzie ryba po grecku (bez tłuszczu) i ryba gotowana na parze dla Mrusi :)

Natomiast ciasta będą dietetyczne, ale świąteczne! będzie piernik z otrębów i sernik z sera 0% tłuszczu :) ciekawe czy będą dobre :roll:

Czekam jeszcze na prezent dla Mrusi (śliczny parapetnik od krakusik8) i dziś idę zanieść do wydrukowania parę zdjęć dla mojej madre. Dla babci i cioci jeszcze nic nie mam i nie wiem co im kupić (a środki mam ograniczone, będzie skromnie, ale symbolicznie i o to chodzi )

Dziś właśnie jadę po babcię i ciocię do Lublina więc jutro będziemy wszystkie działać z pełną mocą nad świątecznymi daniami :)

A jak tam Wasze przygotowania do świąt?

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Wto gru 22, 2009 12:59 Re: Mru odnaleziona! To będą nasze pierwsze wspólne święta :)

Ruia może być czasami zupełnie bezobjawowa (cicha).
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto gru 22, 2009 13:11 Re: Mru odnaleziona! To będą nasze pierwsze wspólne święta :)

Ale bombki nie są szklane, mam nadzieję? :wink:
Przepraszam za głupie pytanie :oops:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Wto gru 22, 2009 13:24 Re: Mru odnaleziona! To będą nasze pierwsze wspólne święta :)

Greta_2006 pisze:Ale bombki nie są szklane, mam nadzieję? :wink:
Przepraszam za głupie pytanie :oops:


bombki standardowe szklane, ale spokojnie kotek nie ma samodzielnego dostępu do choinki :)

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Tundra i 229 gości