BIAŁE MALEŃSTWO BEZ ŁAPKI - w DS :)

[mar9]

ale cudo z niego rośnie Grażynko...Ty wiesz

[Liwia_]

Zdjecia sa rozkoszne, cudowne...
Mam nadzieje, ze Glucio niedługo będzie mógł szukać najlepszego domu na stałe...

[GRazyna]

Liwia, ja Cię proszę zmień ten masakryczny banerek, przerazić się można.. tamtej kotki już dawno nie ma

W dniu jutrzejszym glut będzie zaszczepiony hurra!!!
Otrzyma książeczkę zdrowia w której wpisane zostanie imię Gustaw.
Glut został Gustawem, czylu Gustaw -> Gucio -> Glucio...
jak przeczytałam jakie cechy niesie ze sobą imię Emil to zostaję przy Gutku

Zatem hmm Gustaw naskórkuje od wczoraj na nowym plasterku - specjalny do naskórkowania też, stosowany na rany pooperacyjne i po pobraniach skóry do przeszczepu, wygląda jak cienkiutka przezroczysta błonka.
Miał na kawałek założone eksperymentalnie i odnoszę wrażenie, że jest lepiej niż z granuflexem. Zobaczymy jutro.

Poza tym standard: zjeść, pospać, pobiegać, kąsnąć...
szkoda mi bardzo, że nie ma żadnego kota do zabawy - bo to jednak dobrze rozwija umiejętności społeczne; a tak będzie takim najmłodszym, który od dużo starszego rodzeństwa podłapuje różne niefajne zachowania

[Liwia_]

Liwia, ja Cię proszę zmień ten masakryczny banerek, przerazić się można.. tamtej kotki już dawno nie ma

Nie ma, fakt, juz sciagam Troche mnie nie bylo i banerek wisi przez niedopatrzenie

za szczepienie Glusława

[mar9]

za szczepienie Gucia/Glucia

[GRazyna]

Gustaw zaszczepiony w piątek, zgodnie z planem. Książęczki zdrowia nie otrzymał, bo się skończyły tylko dla królika i psa zostały. Noszę więc fiolkę po szczepionce ze sobą i tak jak w sobotę tak i dzisiaj zapomniałam zapytać czy książeczki dowieźli coby wlepić tę naklejkę

Naskórek narasta. Widać wyraźnie, że narasta. Jest szansa, że przed Bożym Narodzeniem narośnie do końća

Poza tym - luzik: jedzenie, więcej jedzenia, zabawa, zaczepianie reszty, kuweta. Z rzadka spanie ech, zapomniałam już jak to jest obudzić się z kotem szalejącym we włosach
Jedyna niespodzianka - w sobotę wieczorem puścił pawia. Takiego z głębi gluta. Rozdziabałam pawia - niczego nie znalazłam. Stwierdziłam, że widocznie zaszkodziła mu cukrzycowa mokra animonda, którą wyjadł Skórzakowi. Niestety, ten przykry incydent nie dał mu do myślenia, żeby w takim razie trzymać się swojej miski pół godziny po pawiu radośnie spożył gerberka i poszedł drzemać...

Gustaw jest cudowną małą kocią istotą o ostrych mlecznych ząbkach i zacięciu do ich używania

[Myszolandia]

Łoj ,to super że nasz Puchaty bramkarz w porządku.Jakieś zdjątka porosimy,bo stęskniłyśmy się za tym słodziakiem że hej

[Liwia_]

Mam nadzieje, ze naskorek narosnie sporo przed Bozym Narodzeniem choc uwielbiam opowiesci o niezmordowanym Gustawie

[mar9]

słodki Gucio

[psiama]

pourlopowe HEJ

Jakie tu dobre wieści !. Gucio/Glucio zaszczepiony. No to chłopak juz pienie na prostą wychopdzi i teraz wirusiska moga mu co najwyżej pODskoczyć

A pytanko ... GRazynko, dajesz Glutkowi Gerberka, w sensie słoiczek dla niemowląt z kurczakiem, indykiem czy coś ? Bo ja od czasu do czasu słysze, ze daje się Gerberka ale ni hu hu nie kumam o jakiego żarcie chodzi. Mam 2-miesięczną kicke w swoim stadzie i tez bym jej to kupiała, tylko co to jest ?

[magdaradek]

psiama
Gerberki to takie słoiczki z pierwszymi posiłkami dla niemowląt ludzkich

bez konserwantów i przypraw. Nadaja sie dla kociąt na pierwsze posiłki
ale Twój 8 tygodniowy to śmiało może jeść kocięcą karmę, zwłaszcza, że jest sporo tańsza od Gerberków

[GRazyna]

Gustaw Niezmordowany padł w plamie słońca i śpi. Znaczy się, chwila spokoju i wytchnienia
Erykowi to ja się nie dziwię, bo Gustyaw molestuje mu ogon niemiłosiernie. Edgar z braku owłosienia nie jest tak ciepliwy jak jego syjamski braciszek. Ba! NAwet w połowie nie jest tak cierpliwy. Ja mu się nie dziwię zresztą.
Foty mam. Wszystkie w telefonie Żeby je zrzucić muszę laptopa odpalić bo to jedyny komp w domu z windowsem hehe...
Dzisiejszego poranka obudziłam się i stwierdziłam, że glut biega po łóżku... za piłeczką skubany przyniósł piłkę na górę i wtargał na łóżko. Potem okazało się, że myszkę też ech, zalała mnie fala wspomnień jak to Eryk był malutki
A ze wszystkich sprzętów w domu Gustaw najbardziej kocha mikrofalówkę

A gerberek to taki słoiczek z karmą dla dzieci. Jednoskładnikowy: albo sam kurak albo sam indyk, konsystencja pasty. Lekkowstrawne i dla malucha odpowiednie ba samo mięsko.
Glut bardzo lubi. Edguś też swoją drogą to oni dwaj mają jeden ale solidny wspólny temat: jedzenie

A, glut jest pierwszym znanym mi kotem, który jak je i myśli że chce mu się zabrać jedzenie to je przydeptuje

[mar9]

Gustaw Niezmordowany padł w plamie słońca i śpi. Znaczy się, chwila spokoju i wytchnienia
Erykowi to ja się nie dziwię, bo Gustyaw molestuje mu ogon niemiłosiernie. Edgar z braku owłosienia nie jest tak ciepliwy jak jego syjamski braciszek. Ba! NAwet w połowie nie jest tak cierpliwy. Ja mu się nie dziwię zresztą.
Foty mam. Wszystkie w telefonie Żeby je zrzucić muszę laptopa odpalić bo to jedyny komp w domu z windowsem hehe...
Dzisiejszego poranka obudziłam się i stwierdziłam, że glut biega po łóżku... za piłeczką skubany przyniósł piłkę na górę i wtargał na łóżko. Potem okazało się, że myszkę też ech, zalała mnie fala wspomnień jak to Eryk był malutki
A ze wszystkich sprzętów w domu Gustaw najbardziej kocha mikrofalówkę

A gerberek to taki słoiczek z karmą dla dzieci. Jednoskładnikowy: albo sam kurak albo sam indyk, konsystencja pasty. Lekkowstrawne i dla malucha odpowiednie ba samo mięsko.
Glut bardzo lubi. Edguś też swoją drogą to oni dwaj mają jeden ale solidny wspólny temat: jedzenie

A, glut jest pierwszym znanym mi kotem, który jak je i myśli że chce mu się zabrać jedzenie to je przydeptuje

u mnie mikrofalówka to jedno z bardziej ulubionych miejsc do polegiwania dla kociastych
co do obrony jedzenia to moja tymczasowa Franusia warczy, gdy zbliżam łapę do jej miski w trakcie jedzenia, nawet, jak chcę jej dołożyć jedzonka

[GRazyna]

zdjęcia, zdjęcia
glut sypia czasem tak: albo tak:

a ostatnio zdarzyło mu się nawet tak: a potem przyszedł Eryk i było tak:


tutaj rzucili owies: tutaj na moment przed osiodłaniem Eryka:

a tutaj dynamiczne bieganie po Skórzaku


a z łysym podgardlem wyglądał tak:


i nie zapominajny o jedynym zdjęciu z Łaciatkiem

natomiast nie wiem gdzie mam zdjęcie Gustawa z mokrą głową podczas chłodzenia go w czasie upałów:crying:

a nie, nie, sa dwa miejsca w naszym domu, absolutnie zabronione kotom: stół jadalniany i blat w kuchni. Z reguły przestrzegają. Mikrofala jest ukochana gdyż wydaje dźwięk PING! a potem jest mięsko

[Myszolandia]

Toż to dorodny KOT sie z niego robi.Teraz tę bramkę by chyba całym sobą zakrył,hłehłe.No to jeszcze fimiki poprosimy i bedzie cały kompletny raj dla oczu