Domek tymczasowy, albo domek stały,
byle nie za duży, może być całkiem mały
Ostatnio Żbiczek- spryciarz wyszedł sobie pooglądać świat z góry - znaczy z daszku nad kociarnią (więcej tego nie zrobi, bo wyjscie dla kociego bezpieczeństwa zostało zlikwidowane). Może to oznacza, że przestrzeń dla niego nie musi być taka malutka
Poznałam Żbika osobiście, to cudowny miziak, strzela baranki, wystawia brzuchol do głaskania, na sam widok człowieka już mruszy i grucha . Tylko dlaczego w schronie:(