Klub Kotów Kundelkowych. Okruszek dla Ani C :) (s 19)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie maja 02, 2010 9:56 Re: Klub Kotów Kundelkowych.

Obrazek

Jaka ona cudna... :1luvu: :love: :1luvu:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto maja 04, 2010 8:45 Re: Klub Kotów Kundelkowych.

Cudna wielka przytulanka o niezwykle pięknej oryginalnej sierści w kolorze starego srebra, łagodna, grzeczna, przyjazna... Myślałam, ze nawet tygodnia nie spędzi w schronisku, że się ędą kolejki ustawiać, a tu.... :(

A tu "Zaklinał sie kotek, ze nie ruszał mleczka..." :D (zaniepokojonych zapewniam, że to śmietanka, 12%)

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie maja 09, 2010 21:20 Re: Klub Kotów Kundelkowych.

agnes_czy pisze:Trochę mnie martwi Kruszynka- wyraźnie schudła, ale to akurat dobrze. Tylko że widać, że schronisko bardzo jej nie służy- jest smutna, osowiała, spięta i sierść się zrobiła jakaś taka niezdrowa :( Oby się tylko nie rozchorowała :roll:

Obrazek


Niestety, nie pomyliłam się :( Kruszynka jest poważnie chora, ma coś z wątrobą. Nic nie chce jeść, jest na kroplówkach, dostaje jakieś leki, ale niestety nie wiem jakie, bo od pewnego czasu w schronisku trudno uzyskać jakieś informacje.
Z dobrych wiadomości: domki znaleźli Syrenka, Satynka, Filip i przecudna niebieskooka syjameczka, której nawet nie zdążyłam przedstawić. Ale zaraz na to miejsce przybyła czwóreczka osesków do karmienia smoczkiem.
Kotki na wybiegu rozkoszowały się dawni nie widzianym słoneczkiem.

Obrazek Maciuś I
Obrazek Horus
Obrazek Mufcia
Obrazek Stefano
Obrazek Bazyl
Obrazek Cekin
Obrazek Obrazek Horus i Wrzesiek. Popatrzcie na Wrześka- wyraźny Syndrom Dnia Następnego :wink:
Obrazek Obrazek śliczna drobniutka Haneczka, która się rzadko pokazuje publiczności
Obrazek Morgan
Obrazek Klementynka
Obrazek Tego dżentelmena nie muszę przedstawiać :1luvu:
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon maja 10, 2010 8:33 Re: Klub Kotów Kundelkowych.

agnes_czy pisze:Tego dżentelmena nie muszę przedstawiać :1luvu:

To fakt...Omar Najpiękniejszy... :1luvu: :love: :1luvu:

A może dla Kruszynki trzeba by ornipural zorganizować?
agnes_czy pisze:bo od pewnego czasu w schronisku trudno uzyskać jakieś informacje.

Oj...czyżby coś się zmieniło
:?: :?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon maja 10, 2010 17:47 Re: Klub Kotów Kundelkowych.

agnes_czy pisze:Obrazek Bazyl


:1luvu: Mój Chłopczyk :1luvu:
Chociaż jak zwykle wierzę na słowo, bo ich nie rozpoznaję :oops:
Też od jakiegoś czasu mam dziwne odczucia co do schroniska :( Nie wiem, dlaczego.

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Wto maja 11, 2010 12:18 Re: Klub Kotów Kundelkowych.

Theodora pisze:
agnes_czy pisze:Obrazek Bazyl


:1luvu: Mój Chłopczyk :1luvu:
Chociaż jak zwykle wierzę na słowo, bo ich nie rozpoznaję :oops:
Też od jakiegoś czasu mam dziwne odczucia co do schroniska :( Nie wiem, dlaczego.


Jak dorodne, bure i mega dzikie to zawsze typujemy: Dąbrowszczaki :D

anna_s

 
Posty: 713
Od: Sob kwi 25, 2009 8:29
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt maja 14, 2010 17:14 Re: Klub Kotów Kundelkowych.

Kruszynka odeszła za tęczowy most :cry: :cry: :cry:
I maluch znaleziony w silniku auta... i jedno maleńkie kocie ... :cry: :cry: :cry:
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt maja 14, 2010 17:16 Re: Klub Kotów Kundelkowych.

Niewesoła ta wiosna... :cry:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt maja 14, 2010 23:34 Re: Klub Kotów Kundelkowych.

Biedna Kruszynka ['] spij spokojnie.
Obrazek
"Nie miłosierdzie a sprawiedliwość jesteśmy winni zwierzętom"

ania c

 
Posty: 1421
Od: Czw lis 24, 2005 12:56
Lokalizacja: Stargard Szcz/bywa Toruń

Post » Sob maja 15, 2010 13:22 Re: Klub Kotów Kundelkowych.

[*][*][*]

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Nie maja 16, 2010 13:49 Re: Klub Kotów Kundelkowych.

Obrazek
Mam taką figurkę w domu. Kiczowata to kiczowata, ale trzymam, bo czasami chciałabym jak te małpki: nie widzieć, nie słyszeć, nie myśleć, nie czuć... I trzymać się od schroniska z daleka...
Zaledwie 2 tygodnie temu pisałam "Oby się tylko nie rozchorowała" :placz:
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów


Post » Nie maja 30, 2010 12:43 Re: Klub Kotów Kundelkowych. Ofelia- to za dużo na jedną kotkę..

Ofelia- zjawiskowo piękna pastelowa tricolorka o przedłużonym włosie, ufna, pogodna, przyjazna mimo wszystko... Mimo swoich 9, może 12 lat, z których kilka przeżyła w śmietnikowej poniewierce, mimo braku ząbków i ciężkiego kalectwa...
Trafiła do schroniska po wypadku, z potłuczoną miednicą, ale tylną łapkę straciła już wcześniej- sterczy dobrze zagojony kikucik kości udowej. U drugiej łapki brak części paluszków. Jakby tego wszystkiego było mało, kotka była w bardzo zaawansowanej ciąży. Przed 2 tygodniami urodziła cesarskim cięciem 2 maleństwa, które z wielką miłością karmi i pielęgnuje, Parę dni temu zaadoptowała jeszcze trzecie maleństwo, które, dziwnym zrządzeniem losu, przyjechało do nas pociągiem z Wrocławia. Ale sama opada z sił- straciła apetyt, ledwie się porusza, ma trudności z wypróżnianiem: dopiero wczoraj, po sporej dawce parafiny, udało jej się zrobić sporego kupala i zjeść kilka kęsów... Niestety, nie ma siły wdrapać się do kuwety, więc załatwia się na posłanie. Piękne futerko jest brudne, posklejane parafiną i moczem, biedny brzuszek obolały od rany po cesarce, ale koteczka i tak nadstawia swoim pociechom cyce do ssania, wylizuje je do czysta i mruczy, jak się tylko do niej podejdzie.
W schronisku ma dobrą opiekę- spokojne lokum w gabinecie szefowej, dbają o nią, zmieniają pościel, podają kroplówki, podsuwają jedzenie, ale to jednak schronisko, ciągłe zagrożenie wirusem, no i trudno oczekiwać, że w nawale obowiązków zabiegani opiekunowie poświęcą jej dużo czasu i uwagi.
Sama się strasznie biję z myślami, czy zabrać ją do siebie, czy u mnie byłoby jej lepiej -12 kotów i niedawna epidemia panleukopenii :( Wprawdzie pół roku już minęło, ale nie jestem pewna, czy tak do końca bezpiecznie. A gdyby mi następne kociątka zaczęły umierać, to chyba bym już tego nie przeżyła :(
Wiem, że potrzeby są ogromne i wobec tylu oczekujących na pomoc ofiar powodzi aż wstyd mi prosić, ale może ktoś znalazłby dla biednej koteczki i jej trójeczki miejsce w swoim sercu i w swoim domu?... Po tylu tragediach i tylu przejściach należy jej się godny odpoczynek...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie maja 30, 2010 14:16 Re: Klub Kotów Kundelkowych. Ofelia- to za dużo na jedną kotkę..

Nikt do nas nie zagląda :(
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie maja 30, 2010 17:16 Re: Klub Kotów Kundelkowych. Ofelia- to za dużo na jedną kotkę..

agnes_czy pisze:Nikt do nas nie zagląda :(

Zagląda, zagląda :oops: Tylko wstyd pisać bo nie mogę jej nic na razie zaoferować :oops:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 49 gości