Cm.Wolski. Kociaki jednak są!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 19, 2009 14:16

To super, ze wszystko dograne :) Piotr chwile temu poslalam na Twoje konto 63 zeta - mialo byc za o 30 puszek, a dzieki Tobie bedzie 45 :) Dzieki :)

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 19, 2009 14:43

piotr568 pisze:21-sza is the best :D Na spokojnie pojadę po pracy na zakupy i podjadę do pani Wiesi. Ale będę i tak dzwonić się umawiać..
meggi 2 pisze:bedzie do niej dzwonil przystojny pan Piotr

No tak, i teraz przyjadę, pani Wiesia mnie zobaczy i powie że pomyłka, że ona czeka na przystojnego pana, i mnie pogoni :twisted:


juz nie grzesz :twisted:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon lip 20, 2009 22:30

Do pani Wiesi dotarło 60 puszek auchanowej karmy :D
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6957
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Pon lip 20, 2009 22:56

Piotrze bardzo dziekuje za transport puszek .
Pani Wiesia bardzo zadowolona i :catmilk: :catmilk: :catmilk:

Takze osobom ktore zaposnorowaly karme. :dance: :dance2:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto lip 21, 2009 10:17

Super! :) Piotrek bardzo dziekuje! :)

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 24, 2009 2:20

Chciałabym dziś przywieźć 12 puszek karmy, pół worka suchego kite kata,
chyba najlepiej do Meggi, adres znam. Będzie dla p. Wiesi.

A dla najmłodszego tymczasika Meggi podrzucę ze 2 kg suchego RC kittena.
Tylko o której godzinie będzie najlepiej.?

A może jeszcze ktoś chciałby skorzystać z transportu i coś dołożyć?
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt lip 24, 2009 16:22

Basiu ja jestem caly czas w domu.
Pani Wiesia na pewno sie ucieszy i kotki rowniez. :balony:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt lip 24, 2009 17:04

No to będę ok. 19.00
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob lip 25, 2009 14:49

Basiu dziękuje w imieniu kotkow , dzis karma bedzie odebrana przez pania Wiesie,
:dance:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto lip 28, 2009 9:40

tufcio

 
Posty: 1691
Od: Nie paź 01, 2006 13:21
Lokalizacja: dzieciństwo-Biłgoraj, młodość-Wrocław, aktualnie-Warszawa, docelowo-...?

Post » Wto lip 28, 2009 10:07

Przeklejam swoją wypowiedź z innego wolskiego wątku.
Gazeta często złą robotę robi zwierzętom a baba (ta oz zawału) czuje się dowartościowana.

quote="Prakseda"]
Malati pisze:http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,6865234,Koty_grasuja_na_Cmentarzu_Wolskim.html

widzieliście ten artykuł? ;/


"Dokarmianie zwierząt na nagrobkach to przesada. Rodzina odwiedzająca zmarłego na widok miski z jedzeniem na pomniku mogłaby dostać zawału. To profanacja świętego miejsca."
"Uwielbiam" takich święŧych oszołomów, dla których żywe stworzenie to profanacja. Dla ludzi wierzących zwierzęta, natura są dziełem Boga. A cmentarz to miejsce gdzie wracamy na łono tej natury. Swiętoszki niech może lepiej zajrzą do Biblii, i doczytają, że zwierzęta były przy narodzeniu Chrystusa i towarzyszyły mu przed śmiercią.
Profanem czegokolwiek może być tylko człowiek. Jakoś nigdy nie spotkałam się z oburzeniem dotyczącym puszek po piwie i ludzkimi odchodami pozostawionymi między grobami.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto lip 28, 2009 10:34

jednak zgodzę się, że stawianie kociego jedzenia na grobie (na płycie/ tablicy) jest przesadą i może budzić niepotrzebną agresję

ale z tego co widziałam i czytałam, to karmiciele specjalnie ukrywają miseczki między grobami, żeby nikogo nie oburzać i nie wzbudzać konfliktów
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10749
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Wto lip 28, 2009 10:43

Malk pisze:jednak zgodzę się, że stawianie kociego jedzenia na grobie (na płycie/ tablicy) jest przesadą i może budzić niepotrzebną agresję

ale z tego co widziałam i czytałam, to karmiciele specjalnie ukrywają miseczki między grobami, żeby nikogo nie oburzać i nie wzbudzać konfliktów


Ja też zawsze apeluję o nieeksponowanie dokarmiania. Jest tyle możliwości ukrycia misek.
Mam na Brodnie karmiki porobione ze skrzynek, schowane w tujach lub między alejkami.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto lip 28, 2009 11:55

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4734499#4734499

Ciekawe czy wg tych oburzonych na obecność kotów, ten pies też profanuje grób???
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto lip 28, 2009 20:17

Nikt na Wolskim nie karmi na grobach, chyba że jakieś przypadkowe osoby i to sporadycznie. Koty miały ukryte karmniki, ale ostatnio są one niszczone.
Co do smrodu - niczego takiego w pobliżu kocich miejsc nie odnotowałam, to typowa gadka wrogów wszelkich żywych stworzeń.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15236
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], niafallaniaf i 21 gości

cron