Wąta o tymczasowaniu czas zacząc - Matylda (')

wczoraj byłam z Asią na kontroli ucha
i pan doktor nic nie znalzał :lol:

narośl zniknęła
teraz mamy wytrzymac 3 tygodnie bez leków i przyjść na kontrolę
jeśli dalej będzie ok to Asie uznamy za zdrową i znów zaszczepimy
wiec przez 3 tygodnie :ok:

Fiolki oczki znów sie popsuły
a więc mamy herpesa którego bez podniesienia odporności, samymi kroplami sie nie pozbędziemy
a więc znów kropelki, nie wiadomo jak długo a dodatkowo mam podawać f-lizyne
juz jest zamówiona

zakpilam wczoraj f-lizyne ktora podaje dziewczynkom do karmy
dzis rano zjadly

kosztowala 50 zł i wystarczy chyba tylko na 2 tygodnie leczenia kroplami

Maryla pisze:zakpilam wczoraj f-lizyne

Pierwszy raz słyszę o f-lizyne. Poczytałam. Zapytam weta, czemu mi nigdy tego nie proponowali. Siupsiupek ma przewlekłego herpesa.

genowefa pisze:
Maryla pisze:zakpilam wczoraj f-lizyne

Pierwszy raz słyszę o f-lizyne. Poczytałam. Zapytam weta, czemu mi nigdy tego nie proponowali. Siupsiupek ma przewlekłego herpesa.

karma uzupełniającaz silnym efektem hamującym replikację herpeswirusa kotów
L-lizyna nalezy do aminokwasów egzogennych czyli takich ktore musza byc dostarczane z zewnatrz (z pozywieniem)
ogranicza replikacje herpeswirusa wspolzawodniczac z arginina o miejsce w strukturze bialek wirusowych
to skrot z ulotki

dziś do nowego DOMU pojechała Matylda :lol:

http://dragcave.net/user/beznadziejna

Maryla, ta f-lizyna to to samo co z tych igiel? czy cus innego? :lol:

Beata pisze::ok:

Maryla, ta f-lizyna to to samo co z tych igiel? czy cus innego?

co innego, ta lizyna to węglan wapnia i mączka rybna

wet orzekl ze w uchu Asi nic nie ma wiec zostala wczoraj ponownie zaszczepiona :lol:

niestety oczko sie psuje, ale mala jest szansa na naprawe wsrod zestawu nosicielek ktore sie nawzajem zakazaja

wczoraj Tamara zostala wysterylizowana
dzis rano juz troche jadla

Maryla pisze:
genowefa pisze:
Maryla pisze:zakpilam wczoraj f-lizyne

Pierwszy raz słyszę o f-lizyne. Poczytałam. Zapytam weta, czemu mi nigdy tego nie proponowali. Siupsiupek ma przewlekłego herpesa.

karma uzupełniającaz silnym efektem hamującym replikację herpeswirusa kotów
L-lizyna nalezy do aminokwasów egzogennych czyli takich ktore musza byc dostarczane z zewnatrz (z pozywieniem)
ogranicza replikacje herpeswirusa wspolzawodniczac z arginina o miejsce w strukturze bialek wirusowych
to skrot z ulotki

z podobnym działaniem miałam zalecone podawanie naszego ludzkiego Heviranu, tez hamuje namnażanie się herpesa i u Iskierki zadziałało (Heviran okulista zalecił)

Mysza pisze:z podobnym działaniem miałam zalecone podawanie naszego ludzkiego Heviranu, tez hamuje namnażanie się herpesa i u Iskierki zadziałało (Heviran okulista zalecił)

zapytam of kors

Asienka ma przerzedzone i wytarte miejscami futro
gdzie ta misia zimowa okrywa z ktora do mnie przyszla?
no i wet mi powiedzial ze jesli to grzyb to najlepiej jakbym ja sie zarazila :twisted:

bo u ludzi to dobrze widac, jest specyficzny wiec by bylo wiadomo co jest kotu
a tak to nie wiadomo :roll:

bo wylysien nie ma wiec moze byc cokolwiek
mogla sobie tez to futerko wytrzec wslizgujac sie notorycznie pod wanne
wiec zobaczymy

Rozliczenie lutego 2010:

wpływy:

250 PLN (3 osoby)
40 Pln bazarki

darowizny:

woops: saszetki RC kitten - 12 sztuk
Zookarma: próbki Hill's sucha karma - 9,60 kg
Canis: zwir - 60 kg

wydatki:

karma: 895
leczenie: 687
zwir: 81

łącznie: 1663 PLN

Wąta o tymczasowaniu czas zacząc - Matylda (')

Kto przegląda forum