Łódź - koty dworcowe i inne - PILNIE pomoc potrzebna!

[jolabuk5]

ktoś mailował w sprawie Kubusia-Burasia, ma jutro dzwonić. Zobaczymy.

[jolabuk5]

Pani telefonowała do Pani Joli. Wygląda to sensownie - wielopokoleniowa rodzina (z babcią), dziewczyna ma 20 lat, mieszkają w kamienicy, mieli kotka, który zmarł i teraz chcą wziąc nowego. Parter, ale domek niewychodzacy, okna mają zabezpieczone, w domu wszystko dla kota jest. Pani umówiła się na wizytę do pani joli zobaczyć kotka, Pani Jola chciałaby Kubusia jeszcze podleczyc (chyba ma robaki) i oddać za parę dni. Ale zobaczymy, co będzie po wizycie.

[Anna61]

Lepiej wyleczyć kotka coby później zwrotu nie było.

[jolabuk5]

Kubuś bardzo chory. Jeśli przeżyje, adoptuje go ta pani, która dzwoniła w jego sprawie. Jesli przeżyje... Kciuki za Maleńkiego Kubusia!

[Anna61]

Kubuś bardzo chory. Jeśli przeżyje, adoptuje go ta pani, która dzwoniła w jego sprawie. Jesli przeżyje... Kciuki za Maleńkiego Kubusia!

O matko!
Jakieś powikłania po chorobie? Co jest maluszkowi?

[jolabuk5]

Nie wiem dokładnie, pani Jola dzwoniła bardzo zdesperowana, mówiła cos o mocznicy (?) - zadzwonię do niej dziś, to dowiem się więcej.

[Anna61]

Czekamy z niecierpliwością na wiadomości o Kubusiu.

[jolabuk5]

Z Kubusiem lepiej, ale jeszcze nie jest OK. Kryzys ma chyba za sobą, ale jeszcze dyszy i jest słaby.
Pozostałe koty rozrabiają jak pijane zające, szczególnie Ramzes i Murzyn. Za to Frytek okazał się złodziejaszkiem, podkrada każde jedzenie, zostawione na wierzchu - oczywiście szczególnie jeśli to jest mięsko.
Rezydenci i nowi już się trochę zintegrowali, ale Pani Jola mówi, że nie daje rady z tyloma kotami. Ramzes, Murzyn i Frytek koniecznie powinny znaleźć dom. Wszystkie są na allegro, ale ludzie raczej nie dzwonią.

Na strychu siedzi Uszatek z Matką, Uszatek po chorobie i wizytach u weta zdziczał zupełnie, drapie Panią Jolę przy kazdej okazji. Chyba trzeba będzie go wypuścic po sterylce.

[gosiaa]

Oj to odetchnęłam z ulgą, Kubusiu nie choruj już i śmigaj do swojego domku.

[Anna61]

Oj to odetchnęłam z ulgą, Kubusiu nie choruj już i śmigaj do swojego domku.

I ja się pod tym podpisuję!

[jolabuk5]

Dziewczyny, dramat! Pani Jola jest CIĘŻKO CHORA! Dziś Kubuś wędruje do swojego domu. Jest jeszcze chory, ale trudno, domek musi sobie poradzić, a Pani Jola MUSI oddać swoje dworcowe tymczasy. W przyszłym tygodniu będzie miała zabieg, do tego czasu trzeba będzie wypuścić na dworcu Uszatka (szkoda go, ale to dzikus, nie da rady wziąć go do domu) i matkę. Uszatek miał dziś być na kastracji, ale wnuczek Pani Joli miał w nocy atak astmy, dusił się, teraz dochodzi do siebie, więc Pani Jola nie może zająć się jeżdżeniem do weta. Zresztą nie ma już pieniędzy na tę kastrację. Leczenie malucha, mimo że częściowo bezpłatne, i tak kosztowało 200 zł. inne koty też chorowały (Ramzes i Murzynek, wcześniej Uszatek), Frytek ma chyba grzybla dostaje szczepionkę, ale dalej się drapie.
Potrzeba wszystkiego - karmy, PIASKU, a przede wszystkim pomocy w umieszczeniu Frytka, Murzynka i Ramzesa (tych dwu ostatnich najlepiej razem) w jakichś domach tymczasowtych. Pani Jola wie, że Agnieszka (córka), pracująca cały dzień, w żaden sposób nie poradzi sobie z 2 dzieci i 12 kotami. Biorąc pod uwagę alergię chłopca na koty i na kurz, nawet z 7 rezydentami będzie bardzo trudno, bo Pani Jola utrzymywala mieszkanie w idealnej czystości, dzięki czemu zmniejszała trochę ilośc krążących alergenów.
Jeśli Frytek, Ramzes i Murzynek nie znajdą tymczasów, może im grozić schronisko A szkoda by ich był wielka, bo kotki są teraz zadbane, oswojone, chętne do zabawy i odchuchane. Czy możemy jakoś pomóc Pani Joli?
Postaram się wieczorem wysłać na maila dane kotków do AniCC, żeby wystawiła je w czasie Gali w Galerii. Więcej na razie nie mogęzrobić...

[Magija]

mogę im wystawić allegro

[jolabuk5]

allegro mają cały czas. Chba że może podczepić do tych schroniskowych? Ale nie wiem, czy można, w końcu one nie są JESZCZE w schronisku...

[Magija]

daj mi linki, podczepię, to jest nasze konto nie schroniskowe

[jolabuk5]

OK, zaraz wyślę na PW! Dziękuję!